var W2T_AdImage_autostart = false; var W2T_AdImage_startWith = "#mainpic3 img";
W dzisiejszej prasie zaglądamy między innymi do Legii, Rakowa, Podbeskidzia, Śląska, ŁKS-u czy Ruchu Chorzów. Przeczytacie o przedłużeniach kontraktów częstochowian, potencjalnym zastępcy Jose Kante, rewolucji u Górali, powrocie Wilusza do macierzy czy rozmowę z Wojciechem Stawowym.
Z okazji 10. urodzin naszego portalu zabieramy was w sentymentalną podróż wraz z Przemkiem Michalakiem – założycielem, wieloletnim redaktorem naczelnym 2x45!
Nic co dobre nie jest dane na zawsze. Nawet ta słaba Ekstraklasa. Jak z niej spadniesz, to bardzo prawdopodobne, że szybko jej już nie zobaczysz.
Czwartkowa prasa najbardziej żyje meczem Lecha z Rangersami w Lidze Europy. Z tej okazji przeczytacie choćby rozmowę z Dariuszem Żurawiem czy Jakubem Kamińskim, a także kilka analiz nadchodzącego starcia. Ponadto mamy też wywiad z Maciejem Rybusem, tekst o zdewastowanej obronie Podbeskidzia czy fatalnej drugiej linii Piasta.
We wtorkowej prasie na pierwszym planie oczywiście nowy trener Legii, Czesław Michniewicz. Jest jednak też wiele tekstów o innych klubach Ekstraklasy, pojawia się krytyka beniaminków, ale również Legii i Wisły, głównie z ust Kamila Kosowskiego. Oprócz tego wywiady z piłkarzami Górnika i absurdalna decyzja w III lidze, w której sędzia nie uznał gola przez... wyraz twarzy zawodnika. Zapraszamy!
W polskiej piłce nastał specyficzny czas - najgłośniejszych transferów dokonuje klub z okręgówki. No dobra, prawie najgłośniejszych, ale to niewiele zmienia. Wieczysta Kraków po zakontraktowaniu Sławomiara Peszki tym razem sięgnęła po Radosława Majewskiego, któremu najwyraźniej tak bardzo podoba się poza profesjonalną piłkę, że chcę się już tylko tym sportem bawić. I identycznie, jak w przypadku Peszki, jesteśmy w stanie to zrozumieć.
W środowej prasie sporo o doniesieniach transferowych. Najwięcej pisze się o Sławomirze Peszce, ale jest kilka ciekawych doniesień z Ekstraklasy. Legia od lipca straci Radosława Majeckiego, a Górnik Zabrze najważniejsze mecze sezonu może rozgrywać bez Igora Angulo. Piłkarzem, którego cena błyskawicznie rośnie jest Bartosz Białek.
Po niemiłym i pełnym przeciągania liny rozstaniu z Lechią Sławomir Peszko pożegnał się też z Gdańskiem. Mimo że miał nad morzem perspektywy i wieloletni kontrakt, to resztę kariery spędzi w Wieczystej Kraków. Taką emeryturą chyba nikt by nie pogardził, a sam transfer jest rzecz jasna gorącym newsem.
Od wielu lat w polskiej piłce istnieje temat utrzymywania zespołu rezerw. Możliwe, że w niedalekiej przyszłości Polski Związek Piłki Nożnej narzuci twarde zasady funkcjonowania tych zespołów, czym zakończy różne dziwne machinacje sprzed lat.
Lublin to obok Bydgoszczy jedyne spośród największych polskich miast, które nie ma swojego klubu piłkarskiego w Ekstraklasie. W ciągu kilku najbliższych lat może się to zmienić, bo w Motor ma zainwestować jeden z najbogatszych Polaków: Zbigniew Jakubas, właściciel spółki Multico.
Piotr Rocki zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek. Powodem śmierci byłego piłkarza m.in. Odry Wodzisław Śląski, Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski i Legii Warszawa było pęknięcie tętniaka.
Hutnik czy Motor, Motor czy Hutnik? Debata w świecie piłkarskim jak nigdy dotąd skupia się na niższych szczeblach rozgrywkowych, bo to właśnie tam dzieje się prawdziwy chaos. Nie skończyliśmy rozmawiać o dwóch powyższych drużynach, a na tapet trafiła już sytuacja awansu do II ligi w grupie I, który przypadł Sokołowi Ostróda, z czym trudno pogodzić się rezerwom Legii. Jednak w tym przypadku rozwiązanie wydaje się być trochę bardziej oczywiste.
„Wałek”, „wróciły czasy Fryzjera” czy też „awans przy zielonym stoliku” – między innymi takie określenia pojawiły się po sobotniej decyzji Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Organ prowadzący rozgrywki IV grupy III ligi postanowił, że w związku z zakończeniem sezonu awans do wyższej klasy rozgrywkowej wywalczy Motor Lublin, choć w tabeli na pierwszym miejscu (z takim samym dorobkiem punktowym, ale lepszym bilansem meczów bezpośrednich) widniał Hutnik Kraków.