Gdy los płatał figle, Brosz odkrył nowe karty. Ile asów w rękawie jeszcze mu zostało?
Gilewicz: Damy szansę rezerwowym. Kosecki: Niech Piątek i Milik zacisną zęby i zap... Badia: Wszyscy myślą tylko o pieniądzach
Jeśli Chojniczanka pokona dzisiaj Cracovię, osiągnie historyczny sukces. W półfinale Pucharu Polski nigdy nie grała. Z tej okazji spytaliśmy byłego kapitana Chojniczanki Pawła Zawistowskiego, gdzie wietrzy szansę dla drugoligowca, jak wyglądały w przeszłości jego boje z lepszymi drużynami, co powinni zrobić podopieczni Adama Noconia, by awansować i czy jego zdaniem tak się stanie.
Przy wyjściu z siedziby X-Komu zamieniliśmy dwa słowa z jednym z pracowników firmy. – Ile gadaliście? Cholera, o naszej firmie i branży nigdy nie rozmawia tak długo i ochoczo co o Rakowie! – powiedział o Michale Świerczewskim. Faktycznie, właściciel częstochowskiego klubu sprawiał wrażeie, jakby mógł o nim mówić przez całą dobę. My spędziliśmy z nim ponad godzinę i zdecydowanie był to wartościowo spędzony czas!
Złapaliśmy prezesa Pogoni Szczecin, by porozmawiać z nim o sytuacji i przyszłości Pawła Cibickiego, skautingu, zbyt częstych kłopotach wychowawczych z poszczególnymi zawodnikami, zimowej wstrzemięźliwości transferowej i sprowadzeniu Rafała Kurzawy. Zapraszamy!
Ponad 30 tysięcy ludzi na wrocławskim stadionie to wydarzenie niecodzienne. Ba, przez dziewięć sezonów gry Śląska na tej arenie tylko pięć razy udało mu się przyciągnąć przynajmniej taką publiczność. Nikt zatem nie miał wątpliwości, że spotkanie z Legią to będzie prawdziwe święto.
„Kiedy wygrywają są Trójkolorowymi, kiedy nie – są zwykłą hołotą” Eric Cantona. Wyniki, które konfrontują społeczeństwo z jego lękami. Wspólne świętowanie pod francuską flagą po zwycięstwach i rozłam po porażkach kończący się ulicznymi burdami. Będzie to tekst o piłkarskiej reprezentacji Francji, której zróżnicowanie etniczne i kulturowe powoduje, że jej zwycięstwa i porażki odzwierciedlają losy całego francuskiego społeczeństwa.
Widowisko pompowane od kilku tygodni. Dwie, zdawać by się mogło, atrakcyjne pod względem sportowym drużyny. Jedna czekała na zdobycie Pucharu Polski 9 lat, druga cztery razy dłużej. Wielka mobilizacja kibiców, oczekiwanie na coroczne święto polskiego futbolu. W czwartkowe popołudnie to wszystko, razem z historycznym sukcesem Lechii, zeszło na drugi plan przez organizacyjną żenadę, jaką zaserwował nam PZPN.
Od dnia 25 maja 2018 r. obowišzuje Rozporzšdzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w zwišzku z przetwarzaniem danych osobowych. Zapoznaj się z naszš politykš prywatnoci