- Mama katowała nas kompotem z suszonych śliwek. A pod choinką co roku znajduję dla siebie... rózgę. Mam nadzieję, że to tylko obyczaj i na nią nie zasługuję - śmieje się Sebastian Mila, 29-krotny reprezentant Polski i kapitan lidera Ekstraklasy, Śląska Wrocław.

Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam losy Aco Stojkova, który w sezonie 2003-04 grał w Górniku Zabrze. Razem z nim do śląskiego klubu, również z Interu, wypożyczony został Dimitar Makrijew, który swego czasu mógł występować w Anderlechcie razem z Marcinem Wasilewskim.

Mimo pokładanych w nim wielkich nadziei, dzisiaj Łukasza Madeja nie można nazwać nawet gwiazdą Ekstraklasy. Choć trzeba przyznać, że ostatnio gra przyzwoicie. Przejście do Śląska, drużyny, która przygarnia tych naszych "podwiędniętych" medalistów było dla niego uśmiechem losu.

Najgorętszą plotką transferową ostatnich godzin jest chęć pozyskania przez Śląsk Wrocław napastnika Kaiserslautern, Ilijana Micanskiego. Zapewne osoba Bułgara będzie nam często towarzyszyła podczas zimowego mercato.

Dwóch dobrych napastników, weteran w życiowej formie, a tak jedna, wielka przeciętność. W tej sytuacji czapki z głów przed trenerem Ruchu, Waldemarem Fornalikiem! Pora na podsumowanie jesiennych dokonań "Niebieskich".

Jeśli spojrzymy dziś na kadrę Górnika Zabrze za rządów Marka Koźmińskiego, okaże się, że naprawdę za grosze pozyskano kilku niezłych piłkarzy. Jednym z nich był Macedończyk Aco Stojkvo.

Dwa tygodnie temu przedstawiliśmy Wam ranking 15 najgorszych transferów Ekstraklasy w letnim okienku. Pora na zestawienie znacznie przyjemniejsze dla samych zainteresowanych, czyli transfery najlepsze.

Pora na podsumowanie dokonań poszczególnych klubów Ekstraklasy. Zaczynamy od prowadzącego Śląska Wrocław. Runda jesienna to popis trenera Oresta Lenczyka. Wydawało się, że w ubiegłym sezonie wycisnął on maksimum ze swoich piłkarzy. Okazuje się, że jednak nie i ta drużyna gra jeszcze lepiej.

Śląsk Wrocław nie zagrał wielkiego meczu w Łodzi, chwilami wręcz prezentował się słabo. Trener Orest Lenczyk wykazał się jednak wielką intuicją, bo wprowadzeni na boisko Marek Wasiluk i Przemysław Kaźmierczak dali bezcenne zwycięstwo!

Nie było fajerwerków w wykonaniu Prejuce'a Nakoulmy na stadionie Widzewa, w którym piłkarz ten grał w poprzednim sezonie. Jego Górnik Zabrze zasłużenie przegrał 0:2 z dobrze dysponowanymi gospodarzami.

Ruch Chorzów udowodnił, że nieprzypadkowo zasłużył na miano największej rewelacji tego sezonu. Korona Kielce została pozbawiona wszelkich złudzeń i zasłużenie przegrała 1:4. Klasycznego hat-tricka ustrzelił Marek Zieńczuk!

Podbeskidzie uciera nosa wielu klubom Ekstraklasy. Beniaminek odniósł drugie z rzędu zwycięstwo i prawdopodobnie ten rok zakończy z przewagą 10 punktów nad strefą spadkową! Podopieczni Roberta Kasperczyka zrewanżowali się Bełchatowowi za pogrom z początku sezonu.

W czwartkowe popołudnie gruchnęła wieść, że Wisła Kraków wygrała wyścig o Jakuba Świerczoka i jeśli tylko napastnik Polonii Bytom będzie chętny, to od nowego sezonu stanie się piłkarzem "Białej Gwiazdy". Rzecz w tym, że... on sam o tym nie wie!

W środowym "Przeglądzie Sportowym" ukazała się informacja o zainteresowaniu Lecha Poznań Saidim Ntibazonkizą z Cracovii, którego mają też chcieć Legia i Śląsk. Jak jednak dowiedział się portal 2x45.com.pl, w rzeczywistości sprawa jest mocno naciągana.

W ostatnich dniach serwis sport.pl poczęstował nas informacją na temat ewentualnych przenosin Adama Banasia do kieleckiej Korony. Jak jest naprawdę?