Media prześcigały się w podawaniu nowych nazwisk odnośnie następców Jose Bakero w Lechu, a włodarze "Kolejorza" postawili na tego, który był już w klubie zatrudniony!

Włodarze Lecha Poznań ogłosili, że w poniedziałek będzie wiadomo, kto zastąpi Jose Mari Bakero na stanowisku trenera. Od początku jest jasne, kto ma największe szanse.

- Odchodząc z Lecha powiedziałem, że chcę się pomylić, ale przeczuwam, że ten zespół wielkich wyników nie osiągnie. Przykro mi, że ten scenariusz się sprawdził - mówi portalowi 2x45.com.pl Bartosz Bosacki, jeszcze w zeszłym sezonie kapitan "Kolejorza".

Jak podaje oficjalna strona Lecha Poznań, Jose Mari Bakero został odwołany z funkcji trenera! Chciałoby się zapytać: dlaczego tak późno?

Ruch Chorzów nie pozostawił żadnych złudzeń Lechowi. Gospodarze byli lepsi od poznaniaków pod każdym względem i w pełni zasłużenie wygrali 3:0. Jeśli Jose Bakero po tym meczu nie straci posady, włodarze "Kolejorza" w następnej kolejce powinni spodziewać się pustego stadionu.

Joel Tshibamba, były napastnik Lecha Poznań, ma szansę na angaż w rosyjskiej ekstraklasie. Piłkarz Larissy przebywa na testach w Krylii Sowietow Samara.

- Trzy lata grałem w Portugalii i nawet dziś jestem w stanie przeprowadzić wywiad po portugalsku z trenerem Sportingu. Bakero pracuje w Polsce dwa lata, a po polsku nie powie jednego sensownego zdania - były napastnik Lecha, Andrzej Juskowiak w rozmowie z 2x45.com.pl wskazuje jedną z przyczyn, dla których Jose Maria Bakero nadal zawodzi jako trener "Kolejorza".

Jeśli drużyna, która od 1,5 roku nie wygrała meczu na wyjeździe, zasłużenie zdobywa komplet punktów na stadionie Lecha, to więcej dodawać nie trzeba. Lech pod wodzą Jose Bakero nadal nie ma pomysłu na grę. Jeśli nic się nie zmieni, "Kolejorz" może zapomnieć o europejskich pucharach.

Przed tygodniem głośno było o Piotrze Zielińskim, który dostał się do szerokiej kadry Udinese na mecz z Fiorentiną. Teraz przebił go 18-letni bramkarz Atalanty, Przemysław Frąckowiak.

- Dziś mogę stwierdzić, że na pewno nie będę występował w polskim klubie, ale temat mojej dalszej gry w piłkę nie został zamknięty. Ciągle mam oferty, z których nie korzystam. I nie chodzi tu o pieniądze - mówi Bartosz Bosacki portalowi 2x45.com.pl. 36-letni obrońca po odejściu z Lecha ciągle jest bez klubu, ale zbytnio go to nie martwi.

Im bliżej wiosny, tym forma klubów Ekstraklasy rośnie. Tak przynajmniej można stwierdzić na podstawie wyników piątkowych sparingów. Z sześciu drużyn nie przegrała żadna.

Wielu polskich kibiców w europejskich pucharach na pewno chciałoby trafić na Metalist Charków. A to zespół silniejszy niż magia samej nazwy. Pokazują to również sparingi. Polonia przegrała z ukraińskim klubem aż 0:4!

Marciano Bruma nie jest już piłkarzem Lecha Poznań. Holenderski obrońca rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.

Czas leci, a o Sewerynie Gancarczyku wciąż nic nie słychać. Były reprezentant Polski rok temu szykował się do meczów z Bragą w barwach Lecha Poznań, teraz szuka nowego klubu. - Najważniejsze, że wreszcie jestem zdrowy. Chciałbym zostać w Polsce, w I lidze mógłbym wrócić do formy - mówi obrońca portalowi 2x45.com.pl.

Juanma Ortiz nie zostanie piłkarzem Lecha Poznań, do którego przymierzano go kilka dni temu.