Środowa prasa jest raczej newsowa niż rozmówkowa. Ale spokojnie, wywiady też się znajdą – Tomasz Iwan opowiada o Warcie Poznań; Alexander Gorgon tłumaczy czemu wybrał Pogoń; Rafał Górak z kolei rozlicza swój GKS Katowice za miniony sezon. Oprócz tego dowiadujemy się między innymi o walce Legii o Kapustkę czy wielu zagranicznych ofertach dla Parzyszka.
Korupcja w polskiej piłce? Wydaje się, że te czasy mamy już dawno za sobą. Wspominamy o niej w różnych kontekstach – czasem jako o relikcie przeszłości, czasem z grymasem wstrętu na twarzy, czasem (niestety) jako o futbolowym folklorze minionych lat. Nic bardziej mylnego, mimo iż mamy 2020 rok, zdaje się czasy cywylizowane na maksa, na baczności trzeba stać cały czas. Jak na przykład w sprawie tego, co ostatnio dzieje się w II lidze.
Choć kandydatura Enkeleida Dobiego przewijała się w kontekście Widzewa Łódź coraz częściej, sami do końca nie wierzyliśmy, że ostatecznie to jemu powierzona będzie misja poprowadzenia tego klubu w nowym sezonie. Tym bardziej, że jeszcze w środę głośno było o zatrudnieniu Waltera Pandianiego, który podobno był już dogadany i w zasadzie do spełnienia zostały jedynie formalności. Ostatecznie jednak wygrała opcja albańska.
Powoli rozpoczynają się, lub już trwają, przygotowania drużyn do nowego sezonu II ligi. Najwięcej w kontekście transferów dzieje się w Chojniczance Chojnice. Klub poinformował też o zatrudnieniu nowego szkoleniowca. Ruchy kadrowe zachodzą też w GKS-ie Katowice. Górnik Polkowice stracił natomiast trenera – Enkeleid Dobi przeniósł się do pierwszoligowego Widzewa Łódź.
To, że po 26 latach zespół z Rzeszowa wreszcie znajdzie się na zapleczu Ekstraklasy, wiedzieliśmy od kilku dni. Tego, że dzisiejsze derby nie będą przepięknym i przeciekawym widowiskiem, się spodziewaliśmy. Ale na to, kto będzie tym szczęśliwcem, musieliśmy poczekać aż do rzutów karnych. I jako że Resovia po półfinale ma wprawę, to i tym razem okazała się lepsza. Choć docenić wypada wszystkich, bo 13 strzelonych jedenastek z rzędu codziennie się nie zdarza.
W tym tygodniu piłkarskich transmisji jest już zauważalnie mniej. W piątek piłkarskie ostatki w Polsce – na widzów czekają relacje z meczów barażowych o ekstraklasę i pierwszą ligę. W weekend natomiast 10 spotkań ostatniej kolejki Serie A. Dodatkowo, na antenach Polsatu Sport, debiutuje liga szkocka. W środku tygodnia baraż o Premier League, ale przede wszystkim powrót europejskich pucharów – na razie w ramach Ligi Europy.
Kibice wyzywający i zdzierający z piłkarzy koszulki, a także naruszający nietykalność cielesną zawodników. Trzeba przyznać, że w Łodzi sobotnie świętowanie awansu było dość nietypowe… „Nagrodę” otrzymał również trener Marcin Kaczmarek, który w poniedziałek został zwolniony z posady trenera Widzewa. Czy słusznie?
W strugach ulewnego deszczu toczyło się barażowe spotkanie GKS-u Katowice ze Stalą Rzeszów. Kibice gospodarzy od razu żartowali, że nawet niebo płacze nad grą ich zespołu. Trudno się z tym nie zgodzić, bo spadkowicz z pierwszej ligi po raz kolejny w tym sezonie nie podołał presji i wyłożył się już na pierwszej barażowej przeszkodzie, którą był beniaminek z Podkarpacia. Tym samym spędzi na drugim poziomie rozgrywkowym kolejny sezon.
Czasem tak się zdarza, że drużyna lepiej prezentuje się w osłabieniu niż w rywalizacji jedenastu na jedenastu. Tak właśnie było z Bytovią, która przez 90 minut nie potrafiła być lepszym od Resovii. Po tym jak z boiska wyleciał Memić, gospodarze dostali wiatru w żagle i doprowadzili do konkursu rzutów karnych. W nim jednak lepsi byli rzeszowianie, przed którymi decydujący mecz o awans na zaplecze Ekstraklasy.
We wtorkowej prasie najwięcej uwagi nietypowo poświęcono drużynom z I i II ligi. A to efekt dzisiejszych meczów barażowych na obu poziomach rozgrywkowych. Mamy więc rozmowy z Krzysztofem Brede, Mariuszem Lewandowskim czy Krzysztofem Goncerzem. A co ciekawego poza tym? Mamy tekst o złym traktowaniu Kante, nadziei dla Korony Kielce czy rozmówkę z Jorge Felixem o jego planach na najbliższą przyszłość.
W poniedziałkowej prasie mamy echa wszystkich najważniejszych wydarzeń z weekendu. Przeczytamy więc rozmowę z Kamilem Grosickim o awansie jego i West Bromu do Premier League; tekst o widzewskim kryzysie i haniebnych scenach po nim; wnioski Probierza i Stokowca po finale Pucharu Polski; spostrzeżenia Radosława Majdana na temat polskiej szkoły bramkarskiej, która ostatnio zanikła. A to tylko wierzchołek całkiem ciekawych wydań gazet. Zapraszamy!
Powtórki z poprzedniego sezonu nie było – Widzew awansował do I ligi i nie będzie musiał męczyć się w barażach. Uff! Co prawda to jeszcze nie Ekstraklasa, ale mówimy o sporym sukcesie, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, ile już trwa powolny marsz RTS-u po kolejnych szczeblach polskiego futbolu. W teorii w Łodzi wczoraj powinna zapanować euforia.
Zakończyły się rozgrywki sezonu regularnego drugiej ligi. Ostatnia kolejka przyniosła emocje, choć szczerze mówiąc, spodziewaliśmy się ich więcej. Zwłaszcza w walce o awans, gdzie szczęśliwie do pierwszej ligi „wczołgał się” Widzew Łódź. Mistrzem został Górnik Łęczna, który wygrał z Legionovią. Ostatnim spadkowiczem – dość niespodziewanie – została Stal Stalowa Wola.
Jedyną drużyną, która w sobotnie popołudnie nie zawiodła swoich kibiców był Górnik Łęczna – ekipa z Lubelszczyzny pokonała Legionovię 2:0 i z pierwszego miejsca awansowała na zaplecze ekstraklasy. Drugim zespołem, który awansował jest Widzew Łódź, choć tutaj można mówić o sporym szczęściu, bo udało się tego dokonać mimo porażki ze Zniczem. W brodę pluć sobie może GKS Katowice, który jedynie zremisował z Resovią i pozostaje mu gra w barażach.
W końcu otrzymaliśmy potwierdzenie doniesień z ostatnich dni odnośnie planu na następny sezon Ekstraklasy. Na posiedzeniu Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ustalono daty rozpoczęcia rozgrywek, przegłosowano 30 kolejek i zatwierdzono pięć zmian podczas meczów.