Przemysław Tytoń przez ostatni czas trenował z Wisłą Płock, działacze tego klubu zachęcali go, by pozostał przy Łukasiewicza na dłużej, ale były reprezentant Polski nie ukrywał, że jego celem jest gra za granicą. Klubu nie mógł znaleźć od końca sierpnia, ale w końcu zakotwiczył w Major League Soccer. Trafił do beniaminka, FC Cincinnati, które ma jednak wielkie ambicje.

We wtorkowy wieczór Napoli grało o życie w Lidze Mistrzów z Liverpoolem. Włochom wystarczył remis i choć przegrywali 0:1, piłkę meczową na nodze w doliczonym czasie gry miał Arkadiusz Milik. Mógł zrzucić z piedestału Marka Hamsika, lecz jego strzał świetnie obronił Alisson. Czy warto naszego piłkarza winić?

To był bardzo dobry weekend dla polskich piłkarzy za granicą. Wielu z nich zaprezentowało się ze świetnej strony, a golami Polaków emocjonować mogliśmy się w zasadzie co chwilę. Trafiło sporo czołowych reprezentantów.

To z pewnością był zaskakujący transfer. Zanim ogłoszono, że Michał Marcjanik zamieni latem Arkę Gdynia na Empoli, chyba nikt powiedziałby, że skusi się na niego klub Serie A. Od tego czasu upłynęło już jednak prawie pół roku, a Polak w dalszym ciągu nie rozegrał na włoskiej ziemi ani jednego oficjalnego spotkania. Jego sytuacja wydaje się trudna, choć pomóc może niedawna zmiana trenera i nowa formacja.

Najważniejszym wydarzeniem minionego weekendu u Polaków grających za granicą było ładne i ważne trafienie Arkadiusza Milika. Wreszcie do siatki piłkę posłał również Jakub Świerczok. Całkiem dobrze w Championship prezentuje się Paweł Wszołek, a na gwiazdę w swoim zespole w drugiej lidze belgijskiej wyrasta Bartosz Kapustka.

We wtorkowej prasie praktycznie nie ma wywiadów, ale jest za to dużo konkretnych informacji, w tym transferowych. Ogółem wybraliśmy 22 artykuły z sześciu źródeł.

Kamil Wilczek nie ma większych szans na grę w reprezentacji Polski, mimo że w swoim klubie spisuje się bardzo dobrze. W tym sezonie dla Broendby Kopenhaga zdobył już 15 bramek w 21 meczach, a kibice właśnie wybrali go najlepszym zawodnikiem w 2018 roku. Wilczek jest także bliski, by zostać najlepszym strzelcem w historii duńskiego zespołu.

Sobotnia prasa jest dość bogata w wywiady, ogółem stoi na niezłym poziomie. W sumie wybraliśmy 21 artykułów z czterech źródeł.

Wydarzeniem weekendu wśród polskich piłkarzy występujących za granicą było przełamanie Krzysztofa Piątka, który strzelił 10. gola w Serie A, co sprawia, że dokonał tego jako pierwszy Polak w historii w jednym sezonie. Do siatki trafiali także m.in. Kamil Wilczek, Łukasz Piszczek i Jakub Kosecki. Piłkę meczową zmarnował za to Grzegorz Krychowiak.

Poniedziałkowa prasa jest całkiem niezła jak na ten dzień tygodnia. Mamy kilka interesujących wywiadów, m.in. z selekcjonerem Jerzym Brzęczkiem. Ogółem wybraliśmy 19 artykułów z czterech źródeł.

Czwartkowa prasa jest ciekawa. Mamy kilka interesujących wywiadów oraz odpowiedzi na ostatnie spekulacje transferowe. Ogółem wybraliśmy 25 artykułów z siedmiu źródeł.

Piątkowa prasa rzecz jasna w głównej mierze poświęcona jest meczowi kadry z Czechami. Nie brakuje jednak innych tematów, w tym ekstraklasowych. Ogółem wybraliśmy 19 najciekawszych artykułów z pięciu źródeł.

Wydawało się, że pobyt Adriana Mierzejewskiego w Chinach będzie sielanką. Przed obecnym sezonem trafił bowiem do Changchun Yatai, które nie tylko miało pieniądze, ale i ambicje. W 2007 roku zostało mistrzem kraju, a od tego czasu nieprzerwanie grało w ekstraklasie. Plany były takie, żeby w najbliższym czasie powalczyć nawet o Azjatycką Ligę Mistrzów. Tymczasem zespół Mierzejewskiego... spadł z ligi.

Bundesliga w ostatnich latach kojarzy się przede wszystkim z promocją młodych piłkarzy. Trend ten na swoje nieszczęście próbuje zmienić Bayern Monachium, ale jego ostatni mecz ligowy z Borussią Dortmund jasno pokazał, że nie tylko przyszłość, ale również teraźniejszość będzie prawdopodobnie należeć do młodych i głodnych sukcesów zawodników. Nie oznacza to jednak, że starzy wyjadacze ostatecznie złożyli broń. Przykładem jest Adam Bodzek, 33-letni polski pomocnik.

W miniony weekend mieliśmy wysyp trafień polskich zawodników. W bardzo ważnym meczu z Borussią Dortmund dwa gole strzelił Robert Lewandowski, w Danii na listę strzelców wpisał się Kamil Wilczek, a w Chorwacji Łukasz Zwoliński. Świetnie w swoich zespołach spisywali się także Kamil Grosicki i Adam Bodzek, a kapitalne spotkanie w bramce Juventusu rozegrał Wojciech Szczęsny.