Aż 10 nowych zakażeń koronawirusem w zespole Wisły Płock - w sumie jest ich 11. Ale kwestiami sanitarnymi nie przejmuje się William Remy, którego Legia odsunęła od zespołu i wysłała na kwarantannę. Poza tym - Manchester United i Chelsea obserwują Walukiewicza, a w czwartek może wreszcie wyjaśni się sytuacja Kamila Grosickiego.
Środowa prasa mocno żyje konfliktem między Robertem Lewandowskim a Cezarym Kucharskim, nad którym ciążą poważne zarzuty. Oprócz tego przeczytacie rozmowę z Alexem McLeishem pod kątem jutrzejszego meczu Rangersów z Lechem, tekst o kadrowych kłopotach Legii czy duży i ważny artykuł o tym jak sanepidy sparaliżowały polskie rozgrywki piłkarskie. A ponoć to jeszcze nie koniec...
Od dobrych kilku dni fala protestów związanych z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym aborcji się nasila. Ludzie wychodzą na ulice w całej Polsce, przesyłają słowa wsparcia, a co za tym idzie – angażują się również ludzie sportu, piłkarze i kibice. Ale nie wszystkim to się podoba.
Zagrożenie epidemiczne staje się coraz większe, więc zrozumiałe, że pojawiają się obawy o dokończenie sezonu. Zbigniew Boniek nie bierze takiego scenariusz pod uwagę. Z powodu koronawirusa może jednak nie odbyć się mecz z Widzewa z Legią. Z kolei Piotr Koźmiński informuje, że temat Rafała Kurzawy w Górniku już jest nieaktualny.
W poniedziałkowej prasie głównym tematem są weekendowe mecze Ekstraklasy, dominują pomeczówki, nam udało się jednak wybrać kilka ciekawych materiałów. Najważniejszy to ten, który nakreśla tło tak dużej liczby przełożonych meczów w I lidze. Według Mateusza Borka natomiast Jakub Kamiński będzie najdroższym piłkarzem, jaki wyjedzie z Polski.
Jako że Rafał Kurzawa wciąż pozostaje bez klubu, to powraca temat jego ponownego dołączenia do Górnika. Z kolei Sebastianem Szymańskim zachwycają się kluby z La Ligi oraz Serie A. Oprócz tego – jak Koronie pomagają jej kibice? Dlaczego Zawada tak łatwo zaadaptował się w Rakowie, a w Wiśle gniłby w rezerwach? O depresji i homoseksualizmie w piłce opowiada Bednarek.
Już parę dni temu eksperci ostrzegali Lecha, że tak samo jak na Benficę, powinien potrafić zmotywować się również na Ekstraklasę. Nie domniemamy przecież, iż poznaniacy nagle zapomnieli jak się gra w piłkę, więc chyba coś jest w przytaczanej w prasie tezie.
Piłkarze Lecha Poznań przegrali w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy, ale ogólnie za ten mecz zostali pochwaleni. Nie można się temu dziwić, bo Kolejorz postanowił powalczyć w rywalizacji ze zdecydowanie lepszą ekipą. Dlaczego tak ważne jest to, aby drużyna Dariusza Żurawia taki styl gry przełożyła również na Ekstraklasę?
W sobotnim przeglądzie główny temat to posada Krzysztofa Bredego, który na razie ma pewną pozycję w Podbeskidziu Bielsko Biała. Lech natomiast ma ciekawego nowego sponsora, Robert Lewandowski pozywa Cezarego Kucharskiego.
W sobotniej prasówce dominują tematy z lig zagranicznych, a w szczególności El Clasico. W "Przeglądzie Sportowym" pojawił się wywiad z menadżerem Augsburga Stefanem Reuterem na temat Roberta Gumengo i Rafała Gikiewicza, z kolei "Sport" informuje, że ciągle nie umarł temat powrotu Rafała Kurzawy do Górnika Zabrze.
Wybraliśmy najciekawsze wątki, które warto śledzić w 8. kolejce Ekstraklasy. W rolach głównych między innymi Pekhart, Yeboah czy Cabrera.
Co dalej z sytuacją Kamila Grosickiego? Ile Lech może jeszcze zarobić w Lidze Europy? Jak polskie kluby wypadły w najnowszym raporcie Deloitte? To najważniejsze tematy czwartkowego przeglądu.
Naprawdę długo musieliśmy czekać na taki występ polskiego zespołu w europejskich pucharach. Lech Dariusza Żurawia zagrał ofensywnie, bez kompleksów, a przecież przeciwnikiem był faworyt grupy. Nic dziwnego, że internet zasypało pozytywnymi komentarzami. Zebraliśmy najciekawsze, chociaż najważniejszy jest jeden wątek: Jakub Kamiński już w listopadzie w reprezentacji Jerzego Brzęczka!
To był naprawdę ciekawy mecz do oglądania również dla postronnego widza i trzeba podkreślić, że nie tylko Benfica, ale i Lech to widowisko stworzył. Wysoki poziom spotkania przełożył się na noty, które wystawiliśmy zawodnikom "Kolejorza". Naszym zdaniem w mniejszym lub większym stopniu zawiodło czterech graczy, ale jednak przeważają ci, którzy zaprezentowali się udanie.
Lechu, takiego chcieliśmy cię zobaczyć. Odważnego, ofensywnego, grającego kombinacyjnie. Po prostu – nie ulegającego temu, co zrobi rywal. Kolejorz grał swoje, przegrał 2:4, ale pozostawił bardzo pozytywne wrażenie, które mamy nadzieje zaprocentuje w kolejnych meczach.