Obrodziło dzisiaj w ważne newsy. Co dalej z Ekstraklasą i innymi rozgrywkami w Polsce? Ponoć rozważany jest lockdown, ale czy całkowity? W tym kontekście wypowiedział się Zbigniew Boniek. Dobre wieści mamy dla fanów Rakowa oraz Korony. Kim jest kandydat na nowego prezesa? Ponadto warto zerknąć do arcyciekawego wywiadu z prezesem Pogoni Szczecin, a to jeszcze nie wszystko, zapraszamy!
No nie była to zbyt efektowna kolejka, nie będziemy was oszukiwać. Doskonałym tego odbiciem jest fakt, że w naszej XI kolejki upchnęliśmy aż 6 obrońców, bo atakujący – poza małymi wyjątkami – zupełnie się nie popisali. Wręcz przeciwnie, ci raczej tłumnie pchali się do najgorszej drużyny kolejki...
Przedwczesny był entuzjazm wobec Legii po meczu ze Śląskiem. Oj przedwczesny, choć chyba jeszcze bardziej jesteśmy rozczarowani Pogonią oraz przede wszystkim Kostą Runjaicem. Mieć takie personalia, a grać taki pasztet to naprawdę duża sztuka.
W końcu jakaś pozytywna informacja dotycząca Arkadiusza Milika, który ponoć dogadał się w sprawie kontraktu z Juventusem. Ponadto prezes Podbeskidzia tłumaczy się z plotek o zaległych wypłatach, a koronawirus nadal dziesiątkuje I ligę i ponownie pojawia się w Ekstraklasie.
Wybraliśmy najciekawsze wątki, które warto śledzić w 8. kolejce Ekstraklasy. W rolach głównych między innymi Pekhart, Yeboah czy Cabrera.
Najbliższe dni to zatrzęsienie piłkarskich hitów. Tylko w sobotę, w przeciągu kilku godzin, czekają nas pojedynki Barcelony z Realem, Manchesteru United z Chelsea i Borussii Dortmund z Schalke 04. W środku tygodnia rozegrana zostanie kolejna kolejka europejskich pucharów. W Lidze Mistrzów najciekawiej zapowiada się starcie Juventusu z Barceloną, w czwartek oczy kibiców będą zwrócone na Ibrox Park, gdzie Rangersi podejmą Lecha.
Co dalej z sytuacją Kamila Grosickiego? Ile Lech może jeszcze zarobić w Lidze Europy? Jak polskie kluby wypadły w najnowszym raporcie Deloitte? To najważniejsze tematy czwartkowego przeglądu.
Domagoj Antolić może być pierwszą ofiarą cięć po nieudanej eskapadzie Legii w eliminacjach do Ligi Europy. Koronawirus szaleje w I lidze - co najmniej 4 spotkania nadchodzącej kolejki zostaną odwołane. Kamil Grosicki jutro się przekona, czy jego transfer do Nottingham Forest jest ważny.
Staje się to już niepisaną tradycją, że im dalej w jesień, tym lepsza forma Legii. Obrońcy mistrzowskiego tytułu odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu, prezentując się jeszcze lepiej niż w niedzielnym meczu z Zagłębiem. Śląsk w kolejnym spotkaniu z rzędu wypadł zaś kiepsko.
Środowa prasa to przede wszystkim zapowiedź meczu Bayernu Monachium z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów. Poza tym dowiadujemy się o premii, jaką piłkarze Rakowa mogą otrzymać za mistrzostwo Polski. Marek Koźmiński ocenia natomiast ostatnie mecze kadry Jerzege Brzęczka oraz komentuje sytuację Czesława Michniewicza.
Sytuacja związana z koronawirusem staje się coraz poważniejsza, więc w Białymstoku rozważają przekształcenie stadionu Jagiellonii w szpital polowy. Z innych, czysto piłkarskich rzeczy: Benfica może przyjechać do Poznania rezerwami, a saga transferowa Kamila Grosickiego ma skończyć się już w środę. Zapraszamy na codzienny przegląd informacji!
Kilka jednobramkowych meczów, parę ciekawych spotkań i przede wszystkim bardzo wysokie zwycięstwo Wisły Kraków ze Stalą Mielec. Najważniejszą postacią 7. kolejki jest jednak Tomas Pekhart, który dzięki swojej regularności lideruje w klasyfikacji najlepszych strzelców. Systematycznie goni go fenomenalny David Tijanić z Rakowa Częstochowa
Siódma kolejka Ekstraklasy za nami, a David Tijanić gości w naszej XI kolejki już po raz piąty. Gość jest niesamowity i zastanawiamy się kiedy i czy w ogóle zdarzy mu się słabszy okres. Na razie na to się nie zanosi. Poza nim znalazło się też sporo debiutantów, a antyjedenastka została totalnie zdominowana przez piłkarzy Stali Mielec.
Jeśli napastnik wchodzi w sezon ze skutecznością na miarę najlepszych strzelców Legii ostatnich lat, to już święto. Tomas Pekhart poszedł jeszcze dalej: pod względem wpływu na ogólny bramkowy dorobek mistrzów Polski przebił Jorge Felixa z Piasta Gliwice.
Czesław Michniewicz debiutował w lidze jako trener Legii w meczu przeciwko drużynie, z którą wiosną 2007 roku na Łazienkowskiej 3 przypieczętował zdobycie mistrzostwa Polski. Dziś wybuchu aż takiej radości nie było, ale kilka powodów do uśmiechu już tak.