Szkoleniowiec Realu Madryt, Jose Mourinho przyznał tuż po meczu z Barceloną, że… łatwo będzie pogodzić się z porażką 5:0, ponieważ ”Los Blancos” nie zagrali wystarczająco dobrze na Camp Nou.
Barcelona znów liderem La Liga. Podopieczni Josepa Guardioli rozbili Real Madryt w proch i pył, rządząc na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Skończyło się na 5:0, choć mogło wyżej, ale "Blaugrana" nie zawsze grała na pełnych obrotach.
Pomocnik Liverpoolu, Lucas Leiva znalazł się na celowniku działaczy FC Sewilli.
Kogo faworyzuje szkoleniowiec Mallorki, Michael Laudrup w poniedziałkowych ”Gran Derbi Europa”? Duńczyk przyznaje, że nieco większe szanse w tym spotkaniu ma Barcelona, aczkolwiek on sam nie będzie kibicował żadnej ze stron.
W czerwono-białej części Sewilli zapanował marazm po sobotniej porażce z Getafe. Podopieczni Gregorio Manzano uznali wyższość przyjezdnych, pomimo iż po pierwszej połowie prowadzili 1:0.
Portal 2x45.com.pl przeprowadzi relację live ze spotkania, które elektryzuje cały piłkarski świat: Barcelona - Real Madryt!
Autokar z piłkarzami Realu Madryt w drodze do jednego z hoteli w Barcelonie został obrzucony kamieniami.
Jose Mourinho dość niespodziewanie musi zweryfikować swoje plany na mecz z Barceloną. Niemal w ostatniej chwili z pierwszego składu wypadł mu Argentyńczyk Higuain.
Steve McManaman uważa, że Lionel Messi jest lepszy od Cristiano Ronaldo, jednak w poniedziałek wieczorem będzie wspierał dawny klub, Real Madryt.
Działacze Chelsea wciąż wierzą, że mogą dojść do porozumienia z Txikim Begiristainem, byłym dykektorem sportowym Barcelony. W ostatnim czasie, "The Blues" byli blisko zatrudnienia dziłacza katalońskiego klubu, aby ten mógł pomóc londyńczykom nauczyć się hiszpańskiego stylu. Były reprezentant Hiszpanii był zainteresowany oferowaną propozycją.
Poniedziałkowy wieczór zapowiada się naprawdę wyjątkowo, bo pod znakiem "Gran Derbi Europa" - a więc meczu odwiecznych rywali, Barcelony i Realu Madryt. Spotkanie wydaje się być szczególne, bo kryje w sobie wiele podtekstów, a gra idzie o fotel lidera Primera Division.
Niedzielne zmagania w La Liga zakończył mecz Valencii z Almerią, wygrany przez tych pierwszych 2:1. O dziwo, przyjezdni mogą uznać to za dobry rezultat w porównaniu z tym, co wydarzyło się przed tygodniem w meczu z Barceloną.
W składzie powołanym na mecz z Barceloną znalazły się nazwiska trzech podstawowych graczy Realu, którzy ostatnio nie grali z powodu kontuzji.
Po tym jak ze składu "Kogutów" wypadł kontuzjowany Huddlestone, w środku pomocy pojawiła się luka. Harry Redknapp chciałby ją wypełnić Lassaną Diarrą z Realu Madryt.
Athletic Bilbao dosłownie w ostatniej chwili uratował trzy punkty w meczu z Osasuną Pampeluna. Przez 90. minut utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w doliczonym czasie Carlos Gurpegi zdobył upragnionego gola.