Autor zdjęcia: dailynews24.it
Liga Mistrzów: Juventus wyeliminował Barcelonę, Glik i spółka także w półfinale, kolejny błąd Piszczka! (video)
Nie było kolejnej magicznej nocy na Camp Nou. FC Barcelona nie była w stanie odrobić straty z pierwszego meczu z Juventusem i zakończyła swój udział w Lidze Mistrzów na etapie ćwierćfinału. Z kolei AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie wyrzuciło poza nawias tych rozgrywek Borussię Dortmund, w której z kolei całe 90 minut zaliczył Łukasz Piszczek.
„Blaugrana” potrzebowała trzech bramek, by myśleć chociażby o dogrywce, ale o żadnym osiągnięciu strzeleckim nie może być mowy, jeśli oddaje się jeden celny strzał na bramkę Gianluigiego Buffona. Jego autorem był Leo Messi, który uderzył zza pola karnego i – choć Buffon odbił piłkę – to jednak dobitka Argentyńczyka nie miała szans powodzenia. Jeszcze w kilku innych sytuacjach Messi próbował, lecz za każdym razem niecelnie. Czasami brakowało mu kilkunastu, a czasami kilkudziesięciu centymetrów.
Innym razem obrońcami próbował zakręcić Neymar, lecz również nie był w stanie wstrzelić się w światło bramki. Luis Suarez za to tego wieczoru nie istniał w rywalizacji z Chiellinim i Bonuccim, którzy zagrali wybitne zawody. W przypadku tego pierwszego można mówić w zasadzie o jednym tylko momencie niepewności, gdy dał się nabrać na zwód Iniesty w polu karnym. Później był praktycznie bezbłędny.
Juventus znakomicie podszedł do tego spotkania pod względem taktycznym. Owszem, rzadziej od Barcelony utrzymywał się przy piłce, ale w końcu nie to było najważniejsze. Przewaga w posiadaniu pozwoliła gospodarzom na stworzenie sobie większej liczby sytuacji (17), ale żadna z nich nie była do tego stopnia klarowna, by wystarczyło tylko dopełnić formalności. Zawodnicy „Starej Damy” czterokrotnie próbowali zaskoczyć Ter Stegena. Bramkarz Barcelony tym razem był na posterunku. Dla „Blaugrany” to już druga edycja Ligi Mistrzów z rzędu, w której zostaje wyeliminowana na etapie ¼ finału.
W drugim spotkaniu w środę rywalizowali ze sobą Kamil Glik i Łukasz Piszczek. Górą była drużyna tego pierwszego, która od samego początku zaczęła powiększać swą przewagę w skali dwumeczu. W 3. minucie Mbappe dobił z bliskiej odległości strzał odbity przez Buerkiego, a w 17. Falcao wykończył głową dośrodkowanie Lemara z lewej strony. Honorowego gola dla BVB strzelił Marco Reus, natomiast pod koniec Monaco dobiło dortmundczyków. Łukasz Piszczek źle zagrał piłkę, przejął ją Lemar i popędził na bramkę Borussii, po czym dośrodkował do Germaina. 3:1. Monaco w półfinale po raz pierwszy od 2004 roku.
FC Barcelona - Juventus 0:0
* * *
AS Monaco - Borussia Dortmund 3:1 (2:0)
1:0 - Mbappe 3'
2:0 - Falcao 17'
2:1 - Reus 48'
3:1 - Germain 81'