Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: express.co.uk

Liga Europy: Rashford prowadzi United do półfinału, dramatyczna seria karnych w Stambule (video)

Autor: Mariusz Grzegorczyk
2017-04-20 00:35:58

Tylko jeden dwumecz ćwierćfinału Ligi Europy zakończył się w regulaminowym czasie. W pozostałych trzech spotkaniach sędziowie musieli zarządzić dogrywkę, a później – już tylko w jednym – serię rzutów karnych. Łukasz Teodorczyk walczył tego wieczoru na Old Trafford o półfinał, ale niczego nie zdziałał. „Czerwone Diabły” przeszły do dalszego etapu dzięki młodemu Marcusowi Rashfordowi, który w dogrywce strzelił decydującego gola.

Najbardziej interesujące pytanie tego wieczoru brzmiało: jak wypadnie reprezentant Polski na tle wielkiego rywala? Cóż, nie był to może taki mecz w jego wykonaniu, który zaparłby dech w piersiach, ale też „Teo” nie miał się czego wstydzić. Kilka razy pokazywał się w akcjach ofensywnych, parę razy uciekł obrońcom, a jeszcze w innych sytuacjach się poprzepychał. Warto zwrócić również uwagę, że snajper Anderlechtu mógł wpisać się na listę strzelców w 32. minucie. Piłka odbita od poprzeczki po uprzednim uderzeniu zza pola karnego trafiła wprost pod jego nogi, ale Polak się pogubił. Strzału więc nie oddał, ale za to zablokował Daleya Blinda, dzięki czemu Hanni mógł doprowadzić do wyrównania.

Anderlecht do pewnego momentu grał jak równy z równym i oddawał przyzwoitą liczbę strzałów na bramkę Sergio Romero. W drugiej połowie jednak to gospodarze mieli bardziej klarowne sytuacje i powinni wręcz postawić kropka nad „i”. Rashford wykorzystał błąd Appiaha i popędził na bramkę Rubena, minął go i… w ostatniej chwili stracił piłkę. Parę minut później kolejną setkę zmarnował Ibrahimović. Za to w dogrywce Rashford nie pękł i płaskim strzałem z lewej nogi zmieścił piłkę w siatce. 2:1.

Dramaturgii nie brakowało w Gelsenkirchen. Ajax przyjechał na Veltins Arena z niezłą przewagą, ale już po 45 minutach mógł wszystko stracić. „Królewsko-niebiescy” ostro sunęli w kierunku bramki Onany, ale jakimś cudem nie potrafili ani razu ukłuć. Po przerwie w dość krótkim odstępie czasu udało się trafić do siatki dwukrotnie. Imponująca była zwłaszcza akcja, której głównym bohaterem był Leon Goretzka. Facet zapoczątkował ją już na własnej połowie, przemknął z piłką dobre kilkadziesiąt metrów, na koniec rozegrał z kolegą i… wykończył.

Chwilę późnej Burgstaller wykorzystał dośrodkowanie Kolasinaca z lewej strony i podniósł wynik na 2:0. Schalke mogło zamknąć spektakl w końcówce, lecz zmarnowało doskonałą szansę na gola. Ajax – mimo gry w dziesięciu od 80. minuty  - nie poddawał się i – mimo stanu 0:3 w pewnym momencie – zaatakował. Ostatecznie w dogrywce udało mu się trafić do siatki dwukrotnie.

Celta Vigo nie roztrwoniła przewagi z pierwszego meczu z belgijskim Genkiem. Remis wystarczył Hiszpanom do awansu. Olympique Lyon natomiast potrzebował serii jedenastek, by zapewnić sobie miejsce w najlepszej czwórce. Po 90 minutach „Les Gones” (bez Macieja Rybusa) przegrywali 1:2. Stan ten nie uległ zmianie po dogrywce, a w karnych potrzeba było aż ośmiu serii do rozstrzygnięcia. Początkowo zarówno Besiktas, jak i Lyon były bezbłędne. Od siódmej serii Turcy jednak zaczęli się gubić. Tosić i Mitrović zmarnowali swoje próby, w Lyonie nie strzelił tylko Jallet. Zakończyło się na 7:6 dla Francuzów.  


Manchester United - Anderlecht 2:1 d (1:1)
1:0 - Mchitarian 10'
1:1 - Hanni 32'
2:1 - Rashford 107'

Pierwszy mecz: 1:1
Awans: Manchester United



* * * 

Schalke 04 - Ajax 3:2 d (0:0)

1:0 - Goretzka 53'
2:0 - Burgstaller 56'
3:0 - Caligiuri 101'
3:1 - Viergever 111'
3:2 - Younes 120'

Czerwona kartka: Veltman 80' - za dwie żółte (Ajax)

Pierwszy mecz: 0:2
Awans: Ajax



* * *

Genk - Celta Vigo 1:1 (0:0)

0:1 - Sisto 63'
1:1 - Trossard 67'

Pierwszy mecz: 2:3
Awans: Celta



* * *

Besiktas - Lyon 2:1 k. 6:7, 

1:0 - Talisca 27'
1:1 - Lacazettte 34'
2:1 - Talisca 58'

Pierwszy mecz:
1:2
Awans: Lyon

 

 


KOMENTARZE

;