Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Tomasz Folta / zaglebie.com

"Pasy" w ostatnich minutach wypuściły dwubramkowe prowadzenie! Małkowski z klopsem w debiucie. Zagłębie - Cracovia 2:2

Autor: Bartosz Adamski
2017-05-01 20:21:40

To jest wręcz niesamowite, jakiego pecha ma w tym sezonie Cracovia. W wielu spotkaniach gra lepiej od swoich przeciwników, a na koncie ma zaledwie sześć zwycięstw i z Lubina przywiozła już czternasty remis w tym sezonie. Podopieczni Jacka Zielińskiego do 90. minuty prowadzili z Zagłębiem 2:0 i dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Tym samym w grupie spadkowej w tej kolejce wygrał tylko Górnik Łęczna, a w pozostałych trzech spotkaniach drużyny dzieliły się punktami.

Poziom sportowy tego spotkania nie był zbyt wysoki, ale koniec końców można się cieszyć, że mieliśmy emocje do samego końca i zobaczyliśmy aż cztery bramki. W pierwszej połowie Cracovia wykorzystała wszystko, co miała, a jednego gola podarował jej Zbigniew Małkowski, debiutujący w bramce Zagłębia Lubin. Tuż przed meczem kontuzji palca doznał Martin Polacek i zastąpić go musiał Małkowski, ale widać było, że dawno nie grał. Szczerze mówiąc, takie błędy jak przy pierwszym trafieniu dla gości rzadko zdarzają się nawet w B-klasie. Były golkiper m.in. Korony Kielce nie złapał łatwego dośrodkowania Diego Ferraresso (musiał już w 8. minucie zastąpić kontuzjowanego Jakuba Wójcickiego) i Mateusz Szczepaniak miał przed sobą pustą bramkę.

Co ciekawe, drugiego gola dla "Pasów" również zdobył wychowanek Zagłębia. Krzysztof Piątek ogółem tego dnia prezentował się bardzo dobrze, walczył zarówno w ataku, jak i w defensywie. Nie mieliśmy zatem wątpliwości, że należy nagrodzić go mianem piłkarza meczu.

"Miedziowi" natomiast do przerwy nie istnieli. Oddali raptem dwa strzały, ale oba niecelne, chociaż w 31. minucie niewiele pomylił się z dystansu aktywny Kamil Mazek.

W drugiej połowie za to całkowicie cofnęli się krakowianie, jakby już od 46. minuty wyczekując końca meczu. Podopieczni Jacka Zielińskiego w drugiej odsłonie nawet raz nie zagrozili na poważnie bramce Małkowskiego, czym wyciągnęli rękę do gospodarzy. A ci w końcu w 54. minucie oddali celny strzał, ale Grzegorz Sandomierski nie miał problemów z obroną uderzenia Jakuba Tosika. Po następnych pięciu minutach znów w polu karnym odnalazł się Tosik, lecz nie zdążył dobrze ustawić głowy i piłka poleciała jedynie w boczną siatkę.

Im bliżej było końca meczu, tym bardziej Zagłębie parło do ofensywy. Trener Piotr Stokowiec zdecydował się przejść na ustawienie 3-5-2 i drużyna z Lubina wyglądała coraz lepiej. Jeszcze w 81. i 84. minucie dwie dogodne okazje zmarnował Adam Buksa, ale w końcu Sandomierski skapitulował po strzale walczącego Martina Nespora. Lubinianie poczuli wiatr w żagle i na minutę przed końcem meczu udało im się wyrównać. Po dużym zamieszaniu do siatki piłkę wepchnął Lubomir Guldan, który wcześniej grał bardzo przeciętnie.

"Pasy" znów grając nieźle nie wygrywają, ale tym razem tylko i wyłącznie na własne życzenie. Mieli wszystko w swoich rękach, zagrali jednak zbyt zachowawczo i pretensje mogą mieć tylko do siebie, choć już po gwizdku niemal wszyscy z ławki krakowskiego zespołu ruszyli do sędziego Tomasza Kwiatkowskiego. Panowie, to było bardzo słabe...

Zagłębie Lubin – Cracovia 2:2 (0:2)
0:1 - Szczepaniak 32'
0:2 - K. Piątek 39' asysta Dąbrowski
1:2 - Nespor 90' asysta Janoszka
2:2 - Guldan 90+3'

Jak padły bramki:
0:1 - Diego wrzucił piłkę w pole karne z boku boiska, Małkowski przy próbie złapania wypuścił ją z rąk, futbolówka odbija się od słupka i trafiła wprost na głowę Szczepaniaka, który nie miał problemu ze skierowaniem jej do siatki.
0:2 - Dąbrowski rozegrał dwójkową akcję z Cetnarskim i wypuścił K. Piątka, który uniknął spalonego i w sytuacji sam na sam nie dał szans Małkowskiemu.
1:2 - Janoszka zdecydował się na indywidualną akcję, zagrał w końcu do Nespora, a ten uderzył sprzed pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki.
2:2 - Starzyński wrzucił piłkę w pole karne, tam się zakotłowało, ostatecznie najlepiej odnalazł się Guldan i wepchał futbolówkę do siatki.

Zagłębie: Małkowski (1,5) - Tosik (2,5), Jończy (2) (46' Jagiełło - 2), Guldan (3), Dziwniel (2,5) - Ł. Piątek (2,5), Kubicki (2,5) - Janus (2) (73' Buksa - bez oceny), Starzyński (2,5), Mazek (3) (59' Janoszka - 3) - Nespor (3,5).

Cracovia: Sandomierski (2,5) - Wójcicki (bez oceny) (8' Diego - 3), Malarczyk (3), Wołąkiewicz (2,5), Brzyski (3) - Dąbrowski (3,5), Kanach (2,5) - Szczepaniak (3) (87' Mihalik - bez oceny), Cetnarski (2,5) (81' Steblecki - bez oceny), Jendrisek (2,5) - K. Piątek (4).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
NOTA od www.2x45.info: 4,5

Żółta kartka: Ł. Piątek (Zagłębie)
Widzów: 4 242
Piłkarz meczu: Krzysztof Piątek


KOMENTARZE

;