Autor zdjęcia: Marcin Radziński
Kto wygra wojnę światów i czy Wisła odbije się od dna? Pięć znaków zapytania przed 17. kolejką Ekstraklasy
Za każdym razem, gdy podchodzimy do Ekstraklasy świeżo po meczach w Lidze Mistrzów, zastanawiamy się, co poszło nie tak i dlaczego los jest dla nas tak mało łaskawy. Narzekać jednak nie będziemy - skoro mamy taką, a nie inną ligę, to bierzemy ją w całości i próbujemy emocjonować się tym, co ma do zaoferowania. W 17. kolejce cudów raczej nie będzie, ale na szczęście nie zapowiada się też na kompletną tandetę. Czy Legia znów urządzi sobie strzelaninę ze słabym przeciwnikiem? Kto będzie lepszy w starciu efektowności z siermiężnością? Czy Wisła Kraków zakończy swoją fatalną passę w meczu z Lechią? Nad tymi i podobnymi kwestiami zastanawiamy się wraz z naszymi kumplami z Milenium.
1. Czy Legia znów postrzela na Łazienkowskiej?
Legia gra w tym sezonie w kratkę, raz lepiej, raz gorzej, ale w ostatnich tygodniach naprawdę dobrze radzi sobie na własnym boisku. Wcześniej nie było to regułą. zdarzały się przecież takie okresy, gdy do Warszawy przyjeżdżał byle dziad, strzelał gola czy dwa i do domu wracał z kompletem punktów. Nie zaryzykujemy stwierdzenia, że dziś jest to wspomnienie smutnej przeszłości, ale wiele wskazuje na to, że Legia trochę się jednak w tej kwestii zmieniła. Dziadowską Wisłę rozniosła u siebie w drobny mak, później niemal równie brutalnie potraktowała dziadowskiego Górnika. Teraz do Warszawy zawita dziadowska Korona i choć w ostatnich latach kilka razy potrafiła zrobić tam niespodziankę, to tym razem spodziewamy się raczej tęgiego lania.
KURS MILENIUM NA MECZ LEGIA WARSZAWA - KORONA KIELCE: 1 - 1.42, X - 4.30, 2 - 7.80
2. Bez bramek w meczu Piasta ze Śląskiem?
Na logikę właśnie na to się zapowiada. W końcu obie ekipy straciły do tej pory zaledwie po 14 bramek i w klasyfikacji najlepiej broniących zespołów ustępują jedynie Pogoni Szczecin. Tę statystykę może zresztą rozbić na drobniejsze części. Piast, który będzie gospodarzem meczu, u siebie pozwolił strzelić rywalom zaledwie 5 goli. Z kolei Śląsk z dotychczasowych wyjazdów przywiózł skromny bagaż 4 straconych bramek. No cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak wiara w ekstraklasową nieprzewidywalność, która potrafi sforsować każdą zaporę postawioną z logiki. Może więc, na pohybel wszystkim przewidywaniom, jakieś bramki jednak padną? Oby, choć oczywiście nie liczylibyśmy na na dziki wynik w stylu 7:7. Bardziej na nieśmiałe 1:1 po dwóch trafieniach ze stałych fragmentów.
KURS MILENIUM NA MECZ PIAST GLIWICE - ŚLĄSK WROCŁAW: 1 - 2.28, X - 3.15, 2 - 3.19
3. Kto wygra wojnę światów?
ŁKS i Cracovia to oddzielne ekstraklasowe światy. Jedni, czyli ŁKS, na dobre ugrzęźli niemal na dnie tabeli. Drudzy, czyli Cracovia, odważnie szturmują czołowe lokaty. Ale poza różnicą punktową, obie ekipy różni jeszcze jeden istotny czynnik – filozofia i styl gry. Łodzianie, jak wiadomo, chcą i w gruncie rzeczy potrafią grać efektownie, z rozmachem, atrakcyjnie dla kibiców, którzy przychodzą na stadion. Natomiast „Pasy”, no cóż, futbol, który prezentują, jest - delikatnie mówiąc - odpychający, aczkolwiek skuteczny. W Łodzi dojdzie więc do wojny światów. Zderzenia bezowocnej efektowności z efektywną siermiężnością. Jesteśmy naprawdę ciekawi, co z tego wyjdzie.
KURS MILENIUM NA MECZ ŁKS ŁÓDŹ - CRACOVIA: 1 - 3.11, X - 3.35, 2 - 2.22
4. Czy Wisła odbije się od dna?
Ostatnie dni wlały trochę optymizmu w serca kibiców „Białej Gwiazdy”. W klubie pojawił się kolejny sponsor, udało się pozyskać nowego zawodnika, a Piotr Obidziński z dumą prezentował wyniki finansowe, z których jasno wynika, że sytuacja organizacyjna powoli się normuje. Najważniejszy krok Wisła musi jednak postawić na boisku. Bez tego wszystkie zabiegi władz klubu będą warte tyle, co pięćdziesiątka z Karolem Świerczewskim. Jeśli wiślacy chcą mieć w miarę spokojne święta, to punkty są im potrzebne tu i teraz, bez względu na to, kto w konkretnym meczu stoi po drugiej stronie barykady. „Biała Gwiazda” nie powinna więc bać się Lechii, nawet jeśli na dziś, mimo swoich problemów, jest to drużyna w każdym aspekcie lepsza. Na kolejne porażki Wisła po prostu nie może sobie pozwolić.
KURS MILENIUM NA MECZ WISŁA KRAKÓW - LECHIA GDAŃSK: 1 - 3.44, X - 3.40, 2 - 2.06
5. Czy wstrętny minimalizm to już znak rozpoznawczy Arki?
Kto widział zeszłotygodniowe popisy Arki z Jagą, ten wie, o czym mowa. Co prawda od meczu minęło już trochę czasu, ale pytanie, w jakim celu zawodnicy Aleksandara Rogicia pojechali do Białegostoku, wciąż pozostaje zasadne. Żeby ustawić się w pobliżu własnej szesnastki i przez 90 minut rozpaczliwie przerywać ataki gospodarzy, nie mając przy tym w planach przeprowadzenia choćby jednej akcji? Ależ ambitna taktyka, fiu, fiu!
Oczywiście ten minimalizm nie przyniósł Arce żadnych korzyści. Jaga wygrała na luzie, a chwila spokoju, która przyszła po zwycięstwie z Wisła Kraków, uleciała w siną dal. Mamy jednak spore obawy co do tego, czy w Gdyni spróbują zmienić swoje podejście do meczów z najmocniejszymi ekipami. Podskórnie czujemy, że niekoniecznie i jeśli mamy rację, to Arka w meczu z Pogonią znów zafunduje nam pokaz „futbolu na nie”. Zapewne z identycznym skutkiem, jak w Białymstoku.
KURS MILENIUM NA MECZ ARKA GDYNIA - POGOŃ SZCZECIN: 1 - 3.25, X - 3.20, 2 - 2.21
***
KURSY MILENIUM NA MECZE 17. KOLEJKI EKSTRAKLASY