Autor zdjęcia: PressFocus
Tak kluby Ekstraklasy rozegrały 27. kolejkę. Była FIFA, kalambury, statki i… kurnikowa piłka
W akcję #zostańwdomu gorąco włączyły się kluby, które od kilku dni prezentują materiały ze swoimi piłkarzami, jak zawodnicy w domach przygotowują się do wznowienia rozgrywek. W weekend natomiast zaszaleli pracownicy biur prasowych i rozegrali… przerwaną 27. kolejkę Ekstraklasy.
Na samym początku uspokoimy i pracownicy klubów Ekstraklasy nie wyszli na boiska, ale wzorem piłkarzy również zostali w domu. W ich przypadku zamknięcie w czterech ścianach poskutkowało wytężoną pracą umysłową. W kilku miejscach Polski doszło do wielkiej burzy mózgów i ostatecznie 27. kolejkę praktycznie udało się rozegrać.
Naturalnie zalecamy do potraktowania tych rezultatów i samych rywalizacji z przymrużeniem oka, bo w innym przypadku może dojść do ekscesów, rękoczynów, a w najgorszym wypadku do pojedynków na gołe pięści. Przecież nie o to chodzi w tym trudnym dla nas czasie, kiedy liczy się empatia, solidarność, odpowiedzialność i zrozumienie.
Na samym początku zaczniemy od tych klubów, które postanowiły nieco odświeżyć stare gry i w ten sposób rywalizowały o zwycięstwo w danym pojedynku. I tak Jagiellonia Białystok z Cracocią postanowiły zagrać w… piłkę, ale nie taką kopaną, a skreślaną. Młodzież zapewne nie pamięta, ale przed erą konsoli godzinami grało się w rozmaite gry na popularnym portalu kurnik.pl.
Ostatecznie zacięta rywalizacja między zespołem białostockim i krakowskim zakończyła się remisem 3:3.
⏱️ 90' TAK JEEEESSSSTTTTT‼️‼️‼️ Mamy to 💪💪💪 W ostatniej akcji meczu ratujemy remis i punkt zabieramy ze sobą 👊👊👊 Ej @MKSCracoviaSSA emocji było sporo 🔥 Dziękujemy za wspólnie spędzony czas i pamiętajcie #zostanwdomu #CRAJAG 3:3 pic.twitter.com/w5ULepcujL
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) March 15, 2020
***
Ciekawy pomysł na rozegranie meczu 27. kolejki miały Wisła Płock i Korona Kielce, które pograły w piłkarskie kalambury! Ta popularna gra zapewne kojarzy wam się z hasłami, pokazywaniem, i tak dalej, a pracownicy biur prasowych poradzili sobie z odległością i brakiem kontaktu fizycznego.
Poniżej nasze propozycje dla @Korona_Kielce. Na ich rozwiązanie macie 90 minut. Przyślijcie odpowiedzi i cztery obrazki/rysunki z którymi mamy się zmierzyć. Tak wyłonimy zwycięzcę! 🌊🤝👑#WPŁKOR 0⃣:0⃣#zostanwdomu pic.twitter.com/4iwQunZfaj
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) March 16, 2020
Mamy to! 💪💪💪#WPŁKOR 4⃣:3⃣#zostanwdomu https://t.co/OvIEIfKGpy pic.twitter.com/DiJh5dRLIY
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) March 16, 2020
***
Do ciekawej bitwy doszło między Górnikiem Zabrze a ŁKS-em Łódź. Kluby zamiast meczu na murawie rozegrali pojedynek na… morzu, grając w popularne statki! I w sumie nie można być zaskoczonym z wyniku tej rywalizacji, bo kto ma się czuć dobrze na wodzie, jeśli nie łodzianie? Ciekawe, jak wyglądałaby tabela Ekstraklasy, gdyby ŁKS miał grać tylko w tę grę…
Dla formalności: ustawienie obu klubów przesłane do siedziby #Ekstraklasa przed rozpoczęciem #GÓRŁKS ⛵ pic.twitter.com/wyMJngJigt
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) March 16, 2020
***
Piast Gliwice natomiast poszedł już w jedną z najbardziej popularnych współcześnie symulacji piłkarskich i rozegrał mecz z Wisłą Kraków w Football Managerze. Gratulujemy pomysłowości, ale przede wszystkim oddania realiów spotkania w relacji live, która została przeprowadzona na Twitterze.
Koniec! #PIAWIS
— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) March 14, 2020
Dziękujemy za śledzenie relacji z tego wydarzenia! I pamiętaj, że teraz lepiej #zostańwdomu! pic.twitter.com/jh0Fzf0npG
***
Śląsk Wrocław i Lechia Gdańsk poszły już bardziej sztampowo i zdecydowały się rozegrać swoje mecze w popularnej grze FIFA. Oczywiście obydwie drużyny wygrały swoje spotkania z Rakowem i Arką, a nas ciekawi na jaki poziom został ustawiony komputer, który sterował piłkarzami drużyn przeciwnych.
Nawet w wirtualnym świecie nie zmieniło się jednak to, jak Lechia uzależniona jest od Flavio Paixao (dwie bramki zdobyte w grze), a w Śląsku do strzeleckiego głosu ponownie doszedł Erik Exposito.
Mamy to! Dzięki dwóm bramkom Exposito zasłużenie pokonujemy Raków w #ŚLĄRCZ 2:1 👊
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) March 13, 2020
Dzięki za śledzenie relacji. Pamiętaj, na razie lepiej #zostańwdomu, byśmy jak najszybciej powrócili do prawdziwych meczów ⚽ pic.twitter.com/MX0cZwuBR1
KONIEC! Pokonujemy w @EASPORTSFIFA @ArkaGdyniaSSA 4:0 i możemy cieszyć się z wirtualnych trzech punktów. Dziękujemy wszystkim kibicom Biało-Zielonych za interakcje #zostańwdomu 💚💚💚 pic.twitter.com/fXWnCrBcsN
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) March 15, 2020
***
Szkoda, że w ślady wymienionych wyżej klubów nie poszły Lech i Legia, które miały w miniony weekend rozegrać swój pojedynek, ale jeśli chodzi o social media to ograniczyły się do wspominek spotkań sprzed lat. Rozczarowanie jest o tyle spore, że poznaniacy i warszawiacy to największe kluby w Polsce i taka rywalizacja w sieci mogłaby przykuć sporą uwagę kibiców.
🕖 81’ ⚽️ 🥕😍
— Lech Poznań (@LechPoznan) March 14, 2020
____#LPOLEG 1:0 pic.twitter.com/EB21frr4bP
Lalalalala, lalalalala 👏
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) March 14, 2020
Coś pięknego 😍 #LPOLEG https://t.co/K82gUxTJcf