Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Marcin Piotrowski/jagiellonia.pl

Ekstraklasa. Podbeskidzie chce Tymińskiego. Jagiellonia testuje piłkarza Herthy. Ceesay zachęca Fina do transferu

Autor: Przemysław Michalak
2013-01-06 04:48:39

Brat Kamila Adamka trenuje z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Obszerny przegląd wydarzeń w Ekstraklasie, aż 13 newsów!

"Jagiellonia testuje piłkarza Herthy"

Vincent Rabiega trafi na testy do Jagiellonii Białystok - poinformował trener białostockiej drużyny Tomasz Hajto. 17-latek to młodzieżowy reprezentant Polski i piłkarz juniorów Herthy Berlin.

źródło: jagiellonia.pl

***

"Tymiński może trafić do Podbeskidzia"


Podbeskidzie Bielsko-Biała chciałoby ściągnąć do siebie pomocnika Jagiellonii, Łukasza Tymińskiego, który jest przewidziany do wypożyczenia w zimowym oknie.

 - Łukasz ma jeszcze dwa i pół roku do końca umowy z klubem. Stąd może się okazać, że nie będzie nas stać na tego typu transfer czy wypożyczenie. Trwają jednak rozmowy w tej sprawie - mówi prezes Wojciech Borecki portalowi Sportowebeskidy.pl.

źródło: sportowebeskidy.pl


***

"Kubicki: Ostatnie godziny były szalone"


- Przyznam, że te ostatnie godziny były dość szalone. Były wypełnione szeregiem spotkań, rozmowami o wizji klubu, omawianiem tego, co należy zrobić. Wszystko przebiegało naprawdę błyskawicznie. Zresztą, wie pan, jaka jest sytuacja w Podbeskidziu. Trzeba było podjąć decyzję z godziny na godzinę - mówi portalowi Sportslaski.pl nowy trener Podbeskidzia, Dariusz Kubicki.

Szkoleniowiec stwierdził, że raczej nie przewiduje sprowadzenia do Bielska swojego syna Patryka Kubickiego, który dopiero co rozwiązał kontrakt z ŁKS. Na Kubickim cały czas ciąży sprawa z Centralnym Ośrodkiem Sportu, w której zarzucono mu pośrednictwo w ustawieniu przetargu. - Sprawa cały czas, od siedmiu lat, jest w toku. Też nie jest mi na rękę, że to ciągle nie zostało wyjaśnione. Liczę, że w najbliższym czasie - w ciągu roku albo dwóch-trzech lat w końcu się to wyjaśni - stwierdził sam zainteresowany.

źródło: sportslaski.pl

***

"Brat Kamila Adamka trenuje z Podbeskidziem"

W wewnętrznej grze kontrolnej złożonej z dwóch części po 35 minut każda uczestniczyli niemal wszyscy zawodnicy kadry Podbeskidzia. Zabrakło chorego Dariusza Pietrasiaka. Pojawiła się zatem grupa testowanych piłkarzy, jak Bartosz Biel, Łukasz Spławski, Michał Steć, Marcin Adamek (brat Kamila Adamka) oraz bramkarz Krzysztof Baran. Szansę pokazania się dostał również obrońca Mariusz Mikoda, wypożyczony minionej jesieni do bialskiej Stali oraz młodzież - Damian Nowak, Mateusz Janeczko i Dawid Nagi. Po kontuzji do gry powrócił z kolei Bartłomiej Konieczny.

źródło: tspodbeskidzie.pl


***

"Melikson blisko powrotu do Izraela? Jego agent twierdzi, że celem jest Wielka Brytania"

Izraelskie media wzajemnie sobie przeczą ws. przyszłości Maora Meliksona. Jedne źródła podają, że piłkarz Wisły Kraków jest już dogadany z Maccabi Tel Awiw, a "Biała Gwiazda" wyraziła zgodę na transfer. Na innym portalu agent piłkarza Dudu Dahan mówi z kolei, że nie prowadzi żadnych zaawansowanych negocjacji, a celem jest znalezienie Meliksonowi klubu w Wielkiej Brytanii.

źródło: ynet.co.il/one.co.il

***

"Ceesay zachęca Fina do transferu"

Kebba Ceesay na łamach szwedzkich mediów zachęca Kasper Hamalainena, by wzmocnił Lecha Poznań. Reprezentant Finlandii to jego niedawny kolega z Djurgardens.

 - Myślę, że Kasper pasowałby do Lecha, a polska ekstraklasa by mu odpowiadała. Byłoby super, gdyby ten transfer doszedł do skutku. Potwierdzam, że ekstraklasa jest silniejsza od Allsvenskan. To oczywiście nie najmocniejsze rozgrywki, ale obserwuje je wiele klubów z Niemiec i pozyskuje z nich piłkarzy - cytuje wypowiedź prawego obrońcy "Kolejorza" portal SportoweFakty.pl.

źródło: fotbolldirekt.se/sportowefakty.pl


***

"Hamalainen: Rozmawiam z Lechem, ale jeszcze nie zdecydowałem"

Sam Kasper Hamalainen krótko opowiedział szwedzkim mediom o sprawie z Lechem. - To prawda, byłem w Poznaniu na negocjacjach kontraktowych, ale nie podjąłem jeszcze decyzji. Transfer zależy od kilku rzeczy, które jeszcze się nie rozstrzygnęły - powiedział pomocnik Djurgardens.

źródło: aftonbladet.se

***

"Peralta jednak nie przyjedzie na testy do Wisły"

Link do artykułu w "Dzienniku Polskim" był już w sobotnim przeglądzie prasy, ale jeśli ktoś go przegapił, to przypominamy: Orlin Peralta jednak nie przyleci do Wisły Kraków na testy. "Biała Gwiazda" będzie go obserwowała podczas meczów reprezentacji Hondurasu z Salwadorem i Panamą w turnieju o Puchar Środkowoamerykański. Na tej podstawie zapadnie decyzja o ewentualnym transferze.

źródło: Dziennik Polski

***

"Garguła: Musimy być lepiej przygotowani fizycznie"

 - Ile osób, tyle opinii. Czy są one dobre, czy złe, każdy ma do nich prawo. Ja muszę się koncentrować na tym, co do mnie należy, bo przecież tylko tak w jakimś stopniu mogę wpłynąć na to, co mówią inni. Wiadomo, że może nie wszystko do mnie dochodzi, ale część opinii dociera do mnie, bo przecież nie da się absolutnie odciąć od tego. Najwyraźniej wcześniej zawiesiłem na tyle wysoko poprzeczkę, że teraz wymagania wobec mnie są spore. To musi mnie motywować do dalszej pracy, która pomoże mi wrócić do dyspozycji sprzed kontuzji - Łukasz Garguła stara się nie przejmować krytycznymi artykułami na swój temat.

 - W mojej ocenie zbyt łatwo pozwalaliśmy drużynom, z którymi graliśmy, dochodzić do sytuacji pod naszą bramką. Jako cały zespół musimy popracować nad jak najszybszym organizowaniem się po stracie piłki w defensywie. Po drugie musimy dobrze się przygotować do nowej rundy z położeniem nacisku na siłę i szybkość, żeby te bezpośrednie pojedynki, które toczymy na boisku z naszymi rywalami, zdecydowanie częściej wygrywać. Były takie momenty, w których indywidualnie przegrywaliśmy większość pojedynków z naszymi przeciwnikami, co myślę, że napędzało inne zespoły w grze z nami. Patrząc po sobie mogę powiedzieć, że gdy ta strona fizyczna nie jest zaburzona, łatwiej jest mi się poruszać po boisku i więcej dać drużynie - pomocnik Wisły Kraków daje do zrozumienia, że zespół nie był najlepiej przygotowany w rundzie jesiennej.

Jednym ze znaków rozpoznawczych Garguły stało się... żucie gumy. - Ale ja wcale nie żuję gumy zawsze. Wystarczy spojrzeć na kilka ostatnich naszych meczów, żeby zobaczyć, że ich trakcie gumy nie żułem. Czasem po prostu jest tak, że ktoś tą gumą poczęstuje, więc wtedy tę gumę żuję. Nie jest to jednak moja wizytówka (śmiech). Ktoś pewnie zauważył to kilka razy i tak się to za mną ciągnie - przekonuje piłkarz. Wisły.

źródło: wisla.krakow.pl


***

"Damian Szczęsny wróci do Podbeskidzia?"

Damian Szczęsny miał już zimą wrócić do GKS Tychy z wypożyczenia do Podbeskidzia, ale teraz... wszystko może się zmienić.

- Wypożyczenie Damiana do Podbeskidzia Bielsko-Biała obowiązuje do końca sezonu 2012/13, ale nasz zawodnik otrzymał zgodę klubu z Bielska-Białej na udział w sobotnich testach oraz treningach prowadzonych przez Piotra Mandrysza. Wczoraj dotarła jednak do nas informacja o zwolnieniu trenera Podbeskidzia Marcina Sasala, dlatego niewykluczone, że nowy szkoleniowiec będzie chciał się przyjrzeć Damianowi i dać mu kolejną szansę na boiskach Ekstraklasy - informuje rzecznik prasowy Michał Rus.

źródło: gkstychy.info

***

"Lechia wygrała Amber Cup, 15-latek objawieniem"


Zespół Lechii Gdańsk, złożony z młodych zawodników, został triumfatorem halowego turnieju AmberCup 2013. W finale lechiści pokonali po rzutach karnych zespół Puma Team, złożony m.in. z byłych gwiazd polskiej Ekstraklasy. Najlepszym graczem turnieju został 15-letni Oktawian Skrzecz z gdańskiej Lechii.

źródło: lechia.pl

***

"Zmiana trenera bramkarzy w Podbeskidziu"


Podbeskidzie Bielsko-Biała nie przedłuży wygasłej wraz z końcem roku umowy z trenerem bramkarzy Mirosławem Dreszerem. W bielskim klubie pracował od początku października 2012.

Jego następcą ma zostać Andrzej Krzyształowicz, który trenował już bramkarzy w Koronie Kielce i Widzewie Łódź, a ostatnio prowadził swoją szkółkę bramkarską.

źródło: Sport

***

"Dorobek dyrektora sportowego Marka Jóźwiaka"


Portal Legia.net dokładnie podsumował dorobek transferowy Marka Jóźwiaka w Legii.

(...) Felix Ogbuke - 1
Najgorszy transfer ostatnich lat. Piłkarz został ściągnięty na specjalne życzenie Macieja Skorży, który zakochał się w nim po kilkunastu minutach jego gry. Do wyboru był jeszcze Santiago Solari z przeszłością w Realu Madryt, ale opiekun Legii zdecydował się na dość anonimowego Nigeryjczyka. Sprowadzony z Cypru skrzydłowy, w każdym meczu sprawiał wrażenie przestraszonego i niepewnego swoich umiejętności, na treningach wyglądało to podobnie. Legia była jego ostatnim przystankiem w karierze. Potem jeszcze balował w Monachium z kolegami i spokrewnionym Chinedu Obasim, a obecnie kopie piłkę w drugiej lidze w swoim rodzimym kraju. Osiem meczów przy Łazienkowskiej to było dla niego za dużo, za dużo tak o osiem...

Janusz Gol - 4
Gol wprowadził nas do Europy bramką ze Spartakiem Moskwa. Piłkarz ze Świdnicy zapewnił nam trochę wspomnień na lata, przychodził do Warszawy w glorii reprezentanta kraju. Obecnie jednak to jeden z najmocniej krytykowanych piłkarzy Jana Urbana. Doceniamy umiejętności zagrania prostopadłych podań, jego kreatywne możliwości - ale prezentuje je stanowczo za rzadko. Brakuje mu stabilizacji i odporności psychicznej. Wiosną może mieć mało szans do gry o ile formę podtrzymają Furman i Łukasik, którzy aż proszą się by na nich stawiać, a do zdrowia wrócić też powinien Ivica Vrdoljak. Pamiętajmy też, że w kolejce do gry czeka Michał Kopczyński, który potrafi podawać bardzo dokładnie i nie ma z tym większych kłopotów.

Więcej TUTAJ

źródło: legia.net


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się