Francja: Awantura na treningu Lens. Bordeaux z obstawą na lotnisku. Marsylia osłabiona na Manchester United
Autor: Bartosz Konieczny
2011-02-21 12:17:24
Kolejna porcja newsów z Francji. Coraz bardziej nerwowo robi się w Lens i Bordeaux. Obie drużyny mocno rozczarowują w tym sezonie.
"Awantura na trenignu Lens"
Zmiana trenera nie uspokoiła sytuacji w RC Lens. W sobotę doszło do drugiej w tym sezonie utarczki pomiędzy piłkarzami. Tym razem uczestniczyli w niej Vedran Runje i Kanga Akale.
Znany z silnego charakteru Runje zażartował z kolegi, który w niefortunny sposób stracił piłkę podczas gry w "dziadka". Według reguł gry, Akale powinien przejść do środka kwadratu i starać się przeciąć podania swoich klubowych partnerów.
Napastnik jednak odmówił, czym rozwścieczył chorwackiego bramkarza. Obaj piłkarze skoczyli sobie do gardeł. Nie doszło jednak do rękoczynów, gdyż obaj zawodnicy zostali w porę rozdzieleni.
Po październikowej kłótni Demonta z Kovasevicem jest to już druga tak nerwowa sytuacja w przedostatnim zespole Ligue 1.
***
"Trener Auxerre: Do końca o utrzymanie"
Jean Fernandez jest niepewny losu, jaki spotka AJ Auxerre po zakończeniu obecnego sezonu. Trener burgundzkiego klubu przewiduje, że walka o utrzymanie będzie się toczyła do ostatniej kolejki.
- Nie radzimy sobie dobrze i wiem, że do końca sezonu będziemy walczyć o utrzymanie - mówił były opiekun FC Metz po wczorajszym remisie z ostatnim w tabeli Arles-Avignon (1:1) - Popełniamy jeszcze zbyt dużo indywidualnych błędów.
O los AJA o wiele spokojniejszy jest Faruk Hadzibegic. - Auxerre sobie poradzi, ponieważ Jean Fernandez wykonuje fenomenalną pracę, mając przy tym wspaniałych piłkarzy - przyznał trener Arles-Avignon.
***
"Marsylia osłabiona na MU"
Andre-Pierre Gignac nie wystąpi w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Manchesterem United. W sobotnim meczu z Sochaux napastnik Olympique Marsylia doznał kontuzji pachwiny i przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie trenował.
***
"Nie strzelił karnego, trener nie ma pretensji"
Pablo Correa nie ma nic do zarzucenia Youssoufowi Hadji'emu, który tuż przed przerwą zmarnował rzut karny w piątkowym spotkaniu z Lyonem (0:4).
- Nie mam mu tego za złe. Nie myślę też, że ten karny zdecydował o losach meczu - przyznał urugwajski trener AS Nancy Lorraine.
Hadji w 44. minucie został przewrócony w polu karnym OL. Minutę później starał się pokonać Remy Vercoutre'a historyczną "panenką". Marokańczykowi jednak nie udała się ta sztuka i ASNL nie wyrównało na 1:1.
***
"Wściekli kibice Bordeaux"
Girondins Bordeaux zostało upokorzone przez FC Lorient w sobotnim meczu 24.kolejki Ligue 1. Nazajutrz podopieczni Jeana Tigany nie mieli miłego przywitania.
Blisko 50 kibiców czekało na zawodników Bordeaux na lotnisku Merignac. "Banda kóz!", "Ruszcie du...y!", "Nie miejcie nas za głupków!" - krzyczeli zgromadzeni na miejscu sympatycy.
Czterech piłkarzy Bordeaux (Carrasso, Chalme, Ducasse i Wendel) starało się nawiązać dialog z rozwścieczonymi kibicami. Inni zawodnicy czekali na przybycie policyjnej obstawy.
Podopieczni Jeana Tigany zawodzą w tym sezonie. W klasyfikacji Ligue 1 zajmują dopiero 12.miejsce z siedmiona punktami przewagi nad pierwszą drużyną strefy spadkowej.