Mocny początek, ale zasada "podwójnych goli" na wyjeździe zabiła emocje. Atletico - Real Madryt 2:1 (video)

Real Madryt zgodnie z planem awansował do finału Ligi Mistrzów, ale Atletico tanio skóry nie sprzedało i pożegnało się z honorem. Gdyby nie zasada z podwójnie liczonymi golami wyjazdowymi, moglibyśmy mieć wielkie emocje do samego końca, a tak po kontaktowej bramce Isco w zasadzie wszystko stało się jasne.

 

Atletico zaczęło z dużym animuszem, bardzo szybko dobrą sytuację miał strzelający w bliższy róg Koke, ale dobrze ustawił się Keylor Navas. Goście odpowiedzieli dośrodkowaniem z rzutu rożnego i główką Casemiro, po której znakomicie interweniował Jan Oblak. 

Potem swoje chwile chwały mieli "Los Rojiblancos". Najpierw po rzucie rożnym na 1:0 głową strzelił Saul Niguez, a po chwili Raphael Varane podciął Fernando Torresa i sędzia słusznie podyktował rzut karny. Dość szczęśliwie wykonał go Antoine Griezmann, najważniejsze jednak dla Francuza i kolegów, że piłka wpadła do siatki.

Atletico musiało odrabiać straty po porażce 0:3, zapowiadały się więc olbrzymie emocje. W praktyce skończyły się jednak tuż przed przerwą. Niesamowitą akcję przy linii końcowej przeprowadził Karim Benzema, który oszukał trzech obrońców i wycofał do Toniego Kroosa. Uderzenie Niemca kapitalnie odbił Oblak, lecz przy dobitce Isco nie mógł nic zrobić.

W drugiej połowie Real skupił się przede wszystkim na bronieniu wyniku. Gospodarze starali się jeszcze zagrozić rywalom i kilka razy się udało. Najbliżej było po strzale Yannicka Ferreiry-Carrasco (obronił Navas) i dobitce głową Kevina Gameiro, gdy znów klasę pokazał bramkarz reprezentacji Kostaryki. "Królewscy" nawet strzelili drugiego gola, ale Cristiano Ronaldo po woleju Luki Modricia znajdował się na minimalnym spalonym, arbitrzy to dostrzegli.

Atletico dało z siebie wszystko i zagrało lepiej niż wielu zakładało. Real wszystko ustawił sobie w pierwszym meczu. Czeka nas pasjonujący finał z Juventusem. Jedna z najpotężniejszych ofensyw na świecie kontra taktyczna maszyna - to musi być piłkarska uczta!

Atletico - Real Madryt 2:1 (2:1)
1:0 - Saul 12'
2:0 - Griezmann 16 k'
2:1 - Isco 42'


 

---