Autor zdjęcia: Patryk Zajega Images
TOP 16 gwiazd Ekstraklasy, które latem najprędzej wyjadą za granicę
Ekstraklasa jest ligą, w której próbujesz błysnąć po to, żeby prędzej czy później wyjechać za granicę. Taka jest brutalna prawda i nie ma się co obrażać, tylko trzeba próbować jak najlepiej ustawić się w tym gronie. Latem należy spodziewać się kolejnego exodusu ligowych gwiazd. Przedstawiamy 16 nazwisk, w przypadku których naszym zdaniem większe jest prawdopodobieństwo wyjazdu niż pozostania w Polsce.
15. Jarosław Jach (Zagłębie Lubin) - Zimą łączono go z kilkunastoma klubami zachodnimi. Zakładano, że barwy zmieni teraz po udanej rundzie wiosennej i dobrym występie na Euro U-21. Poważna kontuzja w znacznej mierze pokrzyżowała te plany, ale Jach zdołał wrócić do gry na sam koniec sezonu i zapewne dostanie powołanie od Marcina Dorny. To powinno wystarczyć, żeby dostać oferty i mieć z czego wybierać.
***
14. Jan Bednarek (Lech Poznań) - To obecnie najbardziej rozchwytywany piłkarz "Kolejorza", ale jego akurat klubowe władze sprzedadzą raczej niechętnie. Jeśli jednak naprawdę Eintracht Frankfurt położy na stole 5 mln euro, trudno nam sobie wyobrazić, żeby w Poznaniu powiedzieli "nie".
***
13. Konstantin Vassiljev (Jagiellonia Białystok) - Ostatnie tygodnie, po części z powodu kontuzji, ma słabsze i od dawna nie powiększył swojego dorobku jeśli chodzi o gole i asysty. Mimo wszystko nadal więcej wskazuje, że Estończyk odejdzie niż zostanie, chętni na niego na pewno się znajdą, choć oczywiście musi się on liczyć z tym, że trafi raczej tam, gdzie dobrze zarobi niż pogra na wysokim poziomie.
***
12. Patryk Lipski (bez klubu) - Niedawno rozwiązał kontrakt z Ruchem Chorzów. Według naszych informacji na 90 procent karierę będzie kontynuował poza Polską. Możliwe, że wyboru dokona jeszcze przed rozpoczęciem młodzieżowego EURO.
***
11. Darko Jevtić (Lech Poznań) - Kilka dni temu przedłużył kontrakt, ale nadal ma od klubu wolną drogę do odejścia, muszą się tylko pojawić konkretne oferty. Biorąc pod uwagę jego formę w całym sezonie, jest to dość prawdopodobne.
***
10. Fedor Cernych (Jagiellonia Białystok) - Dojrzał do myśli o zagranicznym transferze i trudno będzie go zatrzymać. Litwinem dzięki dobrym występom w reprezentacji interesują się m.in. kluby z Anglii.
***
9. Tomasz Kędziora (Lech Poznań) - Jest nastawiony na odejście, a włodarze "Kolejorza" nie zamierzają mu tego utrudniać. Może niekoniecznie trafi od razu do Monaco, ale chętnych na niego nie brakuje.
***
8. Taras Romanczuk/Jacek Góralski (Jagiellonia Białystok) - Ktoś z tej dwójki defensywnych pomocników "Jagi" na pewno zostanie sprzedany. Większe szanse dajemy Góralskiemu, bo na nim będzie można zarobić wyższe kwoty. Obserwują go m.in. kluby z Rosji. Romanczuk największym wzięciem niezmiennie cieszy się w Turcji.
***
7. Rafał Janicki (Lechia Gdańsk) - Stoper biało-zielonych chętnie spróbowałby sił za granicą, a klub chętnie by go sprzedał, bo ma już zapewnione usługi Michała Nalepy z Ferencvarosu. Już wcześniej Janickiego łączono z zespołami z Serie A. W jego przypadku powinno być ciekawie.
***
6. Guilherme (Legia Warszawa) - Kolejne spotkania z jego agentem nic nie dają. Brazylijczyk wciąż nie przedłużył wygasającego w grudniu kontraktu i coraz mniej wskazuje, że to zrobi. Sam zainteresowany już zimą głośno mówił, że marzy mu się Hiszpania lub czołowy klub z ojczyzny.
***
5. Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków) - Niewiele brakowało, a barwy zmieniłby już w dwóch poprzednich okienkach. Teraz jest to w zasadzie przesądzone. Najbardziej realny kierunek to Slavia Praga, gdzie rządzą Chińczycy i są w stanie dobrze zapłacić. Ten transfer zaakceptowałby również Adam Nawałka, z którego zdaniem Mączyński bardzo się liczy.
***
4. Dawid Kownacki (Lech Poznań) - Jego odejście to wręcz konieczność, od pewnego czasu wszystkie strony wzajemnie się ze sobą męczą. Kownackiego trzeba nieco na siłę promować przed zagranicznymi skautami, on sam z chęcią zmieniłby otoczenie, zaś kibice chwilami mają go dość, czego wyraz dali w ostatnim ligowym meczu z Wisłą Kraków. Gdy młody napastnik schodził z boiska, żegnały go gwizdy.
***
3. Michał Pazdan (Legia Warszawa) - Przy Łazienkowskiej są pogodzeni z faktem, że po sezonie trzeba będzie go sprzedać. Takie były wcześniejsze ustalenia, a dla reprezentanta Polski to tak naprawdę ostatni moment na transfer do ligi zachodniej. Grunt, żeby zainkasować za niego odpowiednią ilość euro.
***
2. Ryota Morioka (Śląsk Wrocław) - Odkąd obiecano mu zagraniczny transfer jeśli przyłoży się na koniec sezonu, Japończyk znów gra jak z nut. Na dziś nie widać możliwości, żeby mógł zostać w Ekstraklasie. Najprędzej zostanie sprzedany do Belgii, wcześniej wspominano też o 2. Bundeslidze.
***
1. Vadis Odjidja-Ofoe (Legia Warszawa) - Kibice Legii mogą się łudzić, ale prawda jest taka, że stołeczny klub nie ma żadnych szans na zatrzymanie Belga, choćby był gotowy płacić mu milion euro rocznie. Odjidja-Ofoe zagrał już z "Wojskowymi" w Lidze Mistrzów, wszystko wskazuje na to, że zdobędzie mistrzostwo i mógłby co najwyżej tylko powtarzać te osiągnięcia. Były już prezes Bogusław Leśnodorski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" nie ukrywał zresztą, że ustalono z Vadisem pozostanie zimą, ale ze zgodą na odejście pół roku później. Idealnym podsumowaniem pobytu Odjidjy-Ofoe w Polsce byłby rekordowy transfer w dziejach Ekstraklasy.