Autor zdjęcia: Mateusz Czarnecki
Najlepsza jedenastka jesieni w I lidze według 2x45. Nie tylko zawodnicy Rakowa
Przygotowując najlepszą jedenastkę jesieni w I lidze w zasadzie moglibyśmy wymienić cały skład Rakowa Częstochowa. Podopieczni Marka Papszuna wyraźnie bowiem zdominowali rozgrywki, ale wyróżniali się także zawodnicy z innych drużyn. Koniec końców Raków ma oczywiście najwięcej graczy w poniższych zestawieniach, ale w sumie wybraliśmy piłkarzy z pięciu klubów.
BRAMKARZ:
Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz) – Trzydziestoletni golkiper latem ponownie zawitał w Nowym Sączu i rozegrał w nim perfekcyjną rundę. Dwanaście czystych kont Sandecji to w dużej mierze jego zasługa – bronił ponad 85% strzałów, a jego interwencje wielokrotnie ważyły o losach zwycięstw Czarno-Białych. Nie wolno też zapominać o czterech rzutach karnych, które obronił tenże bramkarz. W pewnym momencie swojej kariery znalazł się na zakręcie, ale wydaje się, że skutecznie się obecnie odbudowuje.
OBROŃCY:
Jan Grzesik (ŁKS Łódź) – Sprowadzony z Siarki Tarnobrzeg prawy obrońca świetnie wkomponował się w pierwszoligowe realia. Był jednym z najbardziej uniwersalnych bocznych defensorów zaplecza ekstraklasy. Potrafił być bezkompromisowy w obronie, ale też napędzać skrzydłowe akcje ŁKS-u.
Tomas Petrasek (Raków Częstochowa) – Król powietrza. Autor pięciu bramek po wrzutkach jego kolegów, lecz nie zapominający również o defensywie. I w niej jest postrachem rywali. Jego świetne warunki fizyczne (199 cm i 99 kg) sprzyjały „czyszczeniu” akcji rywali.
Andrzej Niewulis (Raków Częstochowa) – Podobna sytuacja, jak w przypadku jego zespołowego kompana. Być może nie ma tak imponujących statystyk strzeleckich, ale jeśli chodzi o grę w powietrzu, prezentuje się równie dobrze co Petrasek. Razem z Kasperkiewiczem tworzą trójkę nie do przejścia dla próbujących się z nimi przeciwników.
Artur Bogusz (ŁKS Łódź) – W tej rundzie ełkaesiacy stoją świetnymi bocznymi obrońcami. Tak jak Grzesik, Bogusz dawał spokój na lewej flance, będąc jednym z najskuteczniejszych w odbiorach zawodników I ligi na tej pozycji. Do tego dołożył po trzy bramki i asysty oraz niezliczone kluczowe dogrania do swoich partnerów.
POMOCNICY:
Dani Ramirez (ŁKS Łódź) – Najlepszy asystent pierwszej ligi, mózg ataków ŁKS-u. Prawie wszystkie akcje czwartej najlepszej drużyny jesieni 2018 przechodzą właśnie przez niego. Jest bardzo aktywny, a przy tym efektowny, co nie odbija się na jego skuteczności. Wręcz przeciwnie – z jedenastoma ostatnimi podaniami i czterema golami przewodzi również klasyfikacji kanadyjskiej.
Petr Schwarz (Raków Częstochowa) – Nieodłączny element obronnej układanki bezkonkurencyjnego tej jesieni Rakowa. Silny Czech grający na pozycji nr 6 jest nie jednak efektywny nie tylko w defensywie, za którą w największej mierze jest odpowiedzialny. Ma on na koncie również pięć asyst, co plasuje go wśród czołowych asystentów.
Juliusz Letniowski (Bytovia Bytów) – Odkrycie tegorocznych rozgrywek. Pochodzący z Gdańska dwudziestolatek otrzymał szansę w bytowskim klubie, gdy ten znajdował się latem w beznadziejnej sytuacji organizacyjnej. Swoją okazję wykorzystał w fenomenalny sposób. Mimo słabszej formy Bytovii w drugiej części rundy, on wciąż trzyma poziom i jego licznik nie przestaje bić. Siedem goli i trzy asysty nie pozostały bez echa na piłkarskich salonach. Zainteresowanie nim przejawia ponoć Jagiellonia, Miedź, Pogoń Szczecin, Arka, Górnik, Cracovia, Zagłębie Lubin i Wisła Płock. Wątpliwe, by przyszły rok zaczynał na zapleczu Ekstraklasy.
Maciej Domański (Raków Częstochowa) – W zeszłym roku również zanotował fantastyczną jesień w ówczesnym beniaminku z Niepołomic. Dzisiaj jest dyrygentem ofensywy lidera ligi. Jego liczby nie są teraz aż tak dobre jak przed rokiem (ma przede wszystkim nieco lepszych piłkarzy dookoła siebie), ale pięć goli i pięć asyst to rezultat jak najbardziej godny uwagi.
Łukasz Sierpina (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – Kapitan Podbeskidzia rozgrywa swój sezon życia. Jest nieoceniony i niezastąpiony (20/21 występów na lewym skrzydle!) w poczynaniach ofensywnych Górali. Razem z Valerijsem Sabalą przoduje w tabeli najlepszych strzelców (osiem goli) i jest jednym z czołowych podających (5 asyst). Trzynaście punktów to drugi za Danim Ramirezem wynik w klasyfikacji kanadyjskiej.
NAPASTNIK:
Valerijs Sabala (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – Jak już wspomnieliśmy, wspólnie z Sierpiną najlepszy strzelec ligi. Jego dyspozycja znajduje też swoje odbicie na arenie międzynarodowej – jest regularnie powoływany do łotewskiej drużyny narodowej, w której również gra pierwsze skrzypce w ataku.
***
Na zapleczu Ekstraklasy wyróżniało się jednak więcej graczy, dlatego postanowiliśmy stworzyć również jedenastkę rezerwową. Spokojnie mogłaby nawet stawać w wyrównane konkury z powyższą.
JEDENASTKA REZERWOWA
Michał Gliwa (Raków Częstochowa) – Damian Chmiel (Sandecja Nowy Sącz), Arkadiusz Kasperkiewicz (Raków Częstochowa), Martin Dobrotka (Stal Mielec), Dawid Gojny (GKS 1962 Jastrzębie) – Roman Gergel (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Josip Soljic (Stal Mielec), Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz), Bartosz Nowak (Stal Mielec), Patryk Kun (Raków Częstochowa) – Krzysztof Drzazga (Puszcza Niepołomice)