Autor zdjęcia: Patryk Zajega Images
Ekstraklasa: Nowy inwestor zainteresowany przejęciem Wisły Kraków. Imaz przejdzie do Cracovii?! Kostal na celowniku Lechii
Dużo ciekawych informacji transferowych zebraliśmy w najnowszym przeglądzie wydarzeń w Ekstraklasie. Wiele klubów czyni zakusy na zawodników Wisły Kraków. "Biała Gwiazda" ma jednak negocjować z bardzo poważnym podmiotem odnośnie do przejęcia klubu. Niewykluczone, że nowy inwestor pojawi się również w Pogoni Szczecin.
"Nowy inwestor zainteresowany przejęciem Wisły"
Jak poinformował Janekx89 na portalu zagranie.com, "ogromna korporacja świadcząca usługi w zakresie doradztwa i outsourcingu, szczególnie w obszarze zarządzania kapitałem ludzkim", złożyła ofertę na kupno Wisły Kraków. Zainteresowana strona miała grozić zerwaniem umów w przypadku wypłynięcia w mediach szczegółów negocjacji i nazwy firmy. W przeszłości ten gigant finansowy sponsorował jeden z bardzo znanych europejskich klubów i eksponował swoje logo na trykotach klubu.
Jednocześnie klub chce przejąć firma budowlana z Wielkopolski. Jej właściciel, posiadający inne przedsiębiorstwa, dysponować ma majątkiem szacowanym na 800 mln złotych.
Źródło: zagranie.com
***
"Imaz przejdzie do Cracovii?!"
Według Janekxa89 Cracovia rozpatruje sprowadzenie Jesusa Imaza z Wisły Kraków. Michał Probierz szuka skrzydłowego do swojego zespołu i zagiął parol na 28-letniego Hiszpana.
Źródło: zagranie.com
***
"Valenciennes chce Jędrycha"
Francuski drugoligowiec Valenciennes chce pozyskać z Zagłębia Sosnowiec Arkadiusza Jędrycha. Przedstawiciele z Francji mają pojawić się na ostatnim w tym roku meczu sosnowiczan z Legią Warszawa.
Źródło: zagranie.com
***
"Kostal trafi do Lechii?"
Janekx89 na portalu zagranie.com informuje także, że Lechia Gdańsk upatruje w Martinie Kostalu następcę Lukasa Haraslina. Niewykluczone, że Haraslin zostanie sprzedany już zimą do jednego z klubów zagranicznych i wtedy do zespołu Piotra Stokowca miałby trafić Kostal.
Źródło: zagranie.com
***
"Arsenić obserwowany przez Niemców i Holendrów"
Zoran Arsenić znalazł się na celowniku Werderu Brema oraz klubów holenderskich. Latem za Chorwata pojawiały się zapytania ofertowe na ponad milion euro. Teraz zaś miałby odejść za darmo.
Źródło: zagranie.com
***
"Ondrasek przeniesie się do MLS?"
Janekx89 na portalu zagranie.com donosi również o konkretnej ofercie dla Zdenka Ondraska z jednego z klubów MLS. Co istotne, jego partnerka miała wyrazić zgodę na taki ruch. Na razie Czech czeka jednak na rozwój wydarzeń w Krakowie.
Źródło: zagranie.com
***
"Piast zainteresowany dwoma graczami Zagłębia Lubin"
Kamil Mazek i Łukasz Moneta znaleźli się na celowniku Piasta Gliwice. Obaj zawodnicy w przeszłości pracowali z trenerem Waldemarem Fornalikiem w Ruchu Chorzów.
Źródło: zagranie.com
***
"Nowy inwestor w Pogoni?"
Janekx89 donosi ponadto o nowym inwestorze w Pogoni Szczecin. Prezes Jarosław Mroczek ma prowadzić skrywane rozmowy, a jednym z warunków zainteresowanej przyszłością klubu strony ma być rozpoczęcie wyczekiwanej budowy stadionu z klarownym harmonogramem zakończenia prac.
Źródło: zagranie.com
***
"Nie ma zagrożenia, że Wisła Kraków nie dokończy sezonu"
Jak poinformował w rozmowie z portalem Sport.pl dyrektor operacyjny Ekstraklasy Marcin Stefański, nie ma zagrożenia, że Wisła Kraków nie dokończy sezonu. - Wiemy, że trwają rozmowy z potencjalnymi inwestorami, a do 31 grudnia klub ma czas, aby spłacić zobowiązania wobec podmiotów określonych w Podręczniku. Wisła powinna to zrobić, aby nie zostało wszczęte postępowanie w sprawie naruszenia kryteriów.
Źródło: Sport.pl
***
"Makowski na dłużej w Lechii"
Tomasz Makowski przedłużył swój kontrakt z Lechią Gdańsk do 30 czerwca 2022 roku. Poprzednia umowa obowiązywała do 30 czerwca 2019 roku. W tym sezonie w barwach Biało-Zielonych ma na koncie już osiem meczów (pięć w lidze i trzy w Pucharze Polski).
Cieszę się, że podpisałem nowy kontrakt z Lechią. Jest to kolejny etap w mojej karierze. Dzięki tej umowie i zaufaniu ze strony sztabu mogę skupić się na swoim rozwoju i na tym, aby dawać Lechii jak najwięcej - powiedział Makowski.
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) 15 grudnia 2018
Gratulacje Tomek! 💚
➡https://t.co/CQICQPTCue pic.twitter.com/JhxQ451Cje
Źródło: lechia.pl
***
"Wachowski: Działamy w oparciu o kwoty z Transfermarkt"
Szef departamentu rozgrywek PZPN, Łukasz Wachowski, przyznał w programie "Stan Futbolu", że Komisja Licencyjna oceniając realność prognoz klubów odnośnie zysków transferowych sugeruje się… wycenami piłkarzy na Transfermarkcie.
"Sadloka Wisła chyba chciała sprzedać za 700 tys. euro. Zawsze odnosimy się do wartości na Transfermarkcie. To nam definiuje realność danego transferu. Ale wartość zawodnika – to jedno. Fizyczna sprzedaż zawodnika – to drugie. Do tych prognoz dotyczących sprzedaży piłkarzy podchodzimy bardzo ostrożnie i tu w Wiśle był klasyczny przykład tego, że taka prognoza jest trochę życzeniowa. Tam był właśnie Carlitos, Sadlok, Wojtkowski, Arsenić. Sprzedał się tylko Carlitos i to nie za taką kwotę, jaką Wisła chciała. A planowała pozyskać z transferów dużą kwotę do budżetu, bo prawie 30 mln zł. No to jak sobie odejmiemy te 30 mln zł, których nie udało się zarobić, to już tak naprawdę mamy zdefiniowane, gdzie się pojawił problem. Nie wypaliły plany transferowe."
Źródło: TVP Sport / Weszło
***
"Aron Stasiak wraca do Pogoni"
Wigry Suwałki skróciły o pół roku wypożyczenie Arona Stasiaka z Pogoni Szczecin i 19-letni napastnik wraca z powrotem do ekstraklasowego klubu. Jesienią zagrał w 13 meczach I ligi i strzelił jednego gola
Źródło: Wigry Suwałki
***
"Probierz: Mieliśmy dużo problemów przed meczem"
Wypowiedź trenera Cracovii, Michała Probierza, po meczu z Pogonią Szczecin.
"Na wstępnie gratuluję panu Staszkowi 500. meczu. Wiem, jak to jest, bo jako trener mam 370 meczów. W Cracovii 500 może być ciężko, bo sytuacja zmienia się dynamicznie. Mieliśmy bardzo dużo problemów przed meczem. Kilku było chorych. Trenowaliśmy na balonie, żeby się wszyscy nie przeziębili. Datković dostał żółtą i szkoda, żę nie zagra w kolejnym mecz. Pogoń agresywnie nas podeszła, ale udało się to opanować. W przerwie mówiłem żeby uspokoić i grać skrzydłami. Diego zszedł ze złamanymi żebrami. Dużo dali zmiennicy. Wdowiaka trzeba pochwalić. Na początku chcieliśmy zaskoczyć Pogoń stałymi fragmentami gry, ale sami sie zaskoczyliśmy. Zrobimy wszystko, by w Lubinie dobrze zagrać, żeby włączyć się do gry o górna ósemkę na wiosnę."
Źródło: pogonszczecin.pl
***
"Runjaic: Nie zamierzaliśmy się tylko bronić"
Wypowiedź trenera Pogoni Szczecin, Kosty Runjaicia, po meczu z Cracovią.
"To boli, gdy się przegrywa w taki sposób. Mieliśmy swoje założenia, ale czerwona kartka je pokrzyżowała. Wiedzieliśmy, jak chcemy grać. Chcieliśmy być cierpliwi, operować piłką. Chociaż wygrywaliśmy, to wiedzieliśmy, że czeka nas trudna druga połowa. Próbowaliśmy grać do przodu, gdy była taka okazja. Nie zamierzaliśmy się tylko bronić. Cracovia wykorzystała sytuację, gdy byliśmy żle ustawieni. Po tej bramce na 1:1 mieliśmy swoje okazje. Cracovia zyskała trochę po bramce i dużo jej to dało. Niestety, po naszej nieuwadze padła bramka na 2:1. Przed nami kilka dni przerwy. Chcemy godnie pokazać się w ostatnim meczu i dobrze zaprezentować się przed własną publicznością. Gratulacje dla Cracovii i wesołych świąt wszystkim tu obecnym."
Źródło: pogonszczecin.pl
***
"Brosz: Pozostaje niedosyt"
Wypowiedź trenera Górnika Zabrze, Marcina Brosza, po meczu z Arką Gdynia.
"Cały tydzień jest wyjątkowy ze względu na obchody 70-lecia Górnika. Zdawaliśmy sobie sprawę, że kluczowe są te spotkania i to, by punkty zostały w Zabrzu. Szkoda, bo robiliśmy wszystko, żeby tak było. Zabrakło czasem ostatniego podania, czasem dogrania. Na pewno pozostaje niedosyt.
To nie miejsce i czas, by oceniać występ Daniela Bielicy. Jeszcze w głowach mamy sytuacje bramkowe, które mogły się skończyć inaczej i wtedy cały mecz inaczej by się potoczył. Szczególnie chodzi o tą emocjonującą końcówkę. Mamy przed sobą kilka treningów, by wszystko ocenić i przygotować się do kolejnego spotkania."
Źródło: arka.gdynia.pl
***
"Smółka: Sprawiedliwy remis"
Wypowiedź trenera Arki Gdynia, Zbigniewa Smółki, po meczu z Górnikiem Zabrze.
"Na pewno zaczęliśmy bardzo dobrze to spotkanie. Do momentu zejścia Maćka Jankowskiego ze złamanym nosem i rozciętą głową, którą mu szyto, przez 12-15 minut prowadziliśmy grę. Górnik wybił nas tym faulem z rytmu, nie pozbieraliśmy się i były męki na boisku. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry.
Cieszę się, że Michałowi wyszedł kapitalny strzał z wolnego. Natomiast w tym pierwszym kwadransie, gdy mieliśmy przewagę i wyszliśmy wysoko, Maciek Jankowski miał 100% sytuację. Gdyby zamienił ją na bramkę to można byłoby pokusić się o zwycięstwo. Na pewno ten remis musimy szanować. Utrzymaliśmy przewagę nad Górnikiem, a po trzech "gongach" w trzech ostatnich meczach ten wynik trzeba przyjąć z szacunkiem.
Myślę, że to był sprawiedliwy remis. Szkoda sytuacji z VAR-em, bo nasz junior popisał się kapitalną akcją i wywalczył rzut karny. Jeszcze nie wiem, co dokładnie tam się wydarzyło, będziemy to analizować. Przygotowujemy się teraz do następnego spotkania u siebie, które koniecznie musimy zwyciężyć."
Źródło: arka.gdynia.pl
***
"Sa Pinto: Jestem dumny z drużyny"
Wypowiedź trenera Legii Warszawa, Ricardo Sa Pinto, po meczu z Piastem Gliwice.
"Chcę pogratulować swojej drużynie kolejnego zwycięstwa. Ciężko na to pracowaliśmy i jestem dumny z postawy zawodników. Nie jest łatwo grać i pokazywać jakość w takich warunkach pogodowych, ale dajemy radę. Dominowaliśmy w sobotnim spotkaniu, pokazaliśmy siłę i osiągnęliśmy zasłużony rezultat.
Dlaczego na ławce nie było Hamalainena i Kante? (Śmiech). Nie było też Kudrjavcevsa, Radovicia i kilku innych zawodników... To niewiarygodne, że padają pytania o takie rzeczy. Mamy wiele opcji, szeroki skład. Każdy pracuje, stara się na treningach, bo mamy w drużynie profesjonalistów. Muszę podejmować decyzje dotyczące składu, te są różne, ale ostatecznie mogę zdecydować się na osiemnastu zawodników."
Źródło: legia.net
***
"Fornalik: Regulamin nie zawsze jest przestrzegany"
Wypowiedź trenera Piasta Gliwice, Waldemara Fornalika, po meczu z Legią Warszawa.
"W wielu fazach i fragmentach spotkania graliśmy dobrze. Mieliśmy swoje problemy z powodu wykartkowanych zawodników, w dodatku Tomek Jodłowiec szybko doznał kontuzji. Jak na to wszystko, zaprezentowaliśmy się solidnie. Legii nie brakuje jakości, jest dobrym zespołem, a w pierwszej połowie nie otrzymaliśmy rzutu karnego. Sędzia Stefański wykartkował nas w poprzednim tygodniu, a dziś siedząc w wozie VAR nawet nie powiedział arbitrowi głównemu, by sprawdził tamtą sytuację. Większość osób uważa że to była ewidentna „jedenastka”. Szkoda, że regulamin nie zawsze jest przestrzegany."
Źródło: legia.net