Ankieta świąteczno-noworoczna 2x45. Mateusz Szczepaniak: Najgorsze wydarzenie w 2018 roku? Pobyt u trenera Probierza

Kolejnym przepytanym przez nas zawodnikiem w ankiecie świąteczno-noworocznej jest Mateusz Szczepaniak. - Najbardziej pamiętnym prezentem był wizytownik, który dostałem od mojej mamy. Do dzisiaj się z tego śmiejemy - powiedział zawodnik Miedzi Legnica.

Najbardziej pamiętny prezent pod choinką: - Wizytownik, który dostałem od mojej mamy. Nie miałem żadnej firmy, nie miał mi się do czego przydać. Do tej pory się z tego śmiejemy.

Prezenty kupowane z wyprzedzeniem, czy gonitwa na ostatnią chwilę? - W tym roku gonitwa.

Święty Mikołaj nie istnieje – był szok, czy nie? - Nie. Na spokoju.

Boże Narodzenie spędzam... - Z rodzicami.

Ulubiona potrawa wigilijna: - Barszcz z uszkami.

Czego mogłoby zabraknąć na stole: - Wszystkiego oprócz barszczu.

Kolędy – śpiewam, czy nie? - Śpiewam, jasne! Moja ulubiona to "Przybieżeli do Betlejem".

Pomoc w porządkach/przygotowaniach świątecznych: - W tym roku prawie nic, tylko drobne sprawy.

Pasterka: - Odpuszczam.

Święta z piłką (mecze, rozmowy), czy bez? - Zdarza się.

W Świętach najbardziej lubię...: - Spokój.

W Świętach najbardziej nie lubię...: - Przedświątecznego zgiełku w sklepach.

Najlepsze wydarzenie w kończącym się roku: - Wakacje.

Najgorsze wydarzenie w kończącym się roku: - Pobyt u trenera Probierza.

W nowym roku chciałbym...: - Żeby wszyscy moi bliscy byli zdrowi.

Sylwester zakrapiany czy całkowicie na trzeźwo? - Na trzeźwo jak cały rok (śmiech).

---