Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Aleksandra Sieczka

Kontuzja Gumnego. Miało być spektakularne dementi, skończyło się internetową kompromitacją

Autor: Mateusz Kasowski
2019-01-06 19:00:45

W nocy Janekx89 na swoim Twitterze podzielił się informacją, że Robert Gumny jest świeżo po operacji kolana. Dziś ojciec piłkarza Lecha nagrał filmik z biegającym synem dementując tą plotkę. Naszym zdaniem sposób w jaki to zrobił jest kompromitujący.

Od dłuższego czasu pojawiały się informacje dotyczące problemów z kolanem Gumnego. Znany ze sprawdzonych informacji z futbolowego światka Janekx89 poinformował, że 20-latek w grudniu miał operację w Rzymie. Wcześniej jednak podawał, że kontuzja to jedynie przykrywka przed zbyt rychłym transferem zagranicznym.

 

 

 

Zainteresowanie Gumnym wyraziła bowiem Genoa. Włoskie media informują, że po bardzo udanym transferze Krzysztofa Piątka, który stał się gwiazdą zespołu, na Stadio Luigi Ferraris mają trafić Gumny oraz Szymon Żurkowski z Górnika Zabrze. Wobec tego, rzekoma kontuzja miała wyeliminować taką opcję.

Dziś w internecie pojawił się z kolei filmik nagrany przez Jacka Gumnego, ojca Roberta, który w dość dosadnych słowach określił obecny stan prawego obrońcy "Kolejorza". Na filmie widać biegającego i kopiącego piłkę 20-latka, który sprawia wrażenie w pełni sprawnego. I gdyby na tym się skończyło, wszystko byłoby w porządku.

 

 

 

Ale Jacek Gumny rozpędził się aż za bardzo. Obraźliwie wyrażał się bowiem o Jankux89, używając określeń "Wujek wchodzi ci do wanny", czy "Powinieneś być po operacji mózgu". Wszystko zwieńczył tekstem: "To mówię ja, Jacek Gumny, ojciec k...a Roberta Gumnego". Bądźmy szczerzy. Wygląda to bardzo słabo.

O ile sam sposób dementowania plotki można uznać za ciekawy i przede wszystkim skuteczny, tak jego ścieżka dźwiękowa robi więcej kłopotów. Teraz z pewnością czeka nas tygodniowa burza dotycząca tej sytuacji i o ile w Polsce nie robi to większej różnicy, oprócz kolejnej "gównoburzy", tak przy jego transferze zagranicznym z pewnością ceny to nie podnosi.

 

 

 

Jan Bednarek przenosząc się do Southampton był zszokowany jak wiele wie o nim tamtejszy sztab szkoleniowy. Przed transferem, sam zawodnik został bowiem dokładnie przeanalizowany na różne sposoby. Skauci wiedzieli co Bednarek lubi robić w wolnym czasie, w jakim towarzystwie się otacza, czy potrafi się szybko aklimatyzować w nowym otoczeniu.

I choć Southampton uchodzi za jeden ze wzorców dotyczących analizy ściąganych zawodników, wśród klubów z najmocniejszych europejskich lig to normalne, że zawodnik przechodząc do nowego klubu jest już dobrze znany. Obserwacja umiejętności piłkarskich to bowiem tylko jeden (choć nadal kluczowy) z elementów, na które zwracają uwagę skauci i trenerzy. Dużą wagę przykłada się też do kwestii mentalnej, a także najbliższego otoczenia zawodnika. Rozmowy z kolegami ze szkoły, czy rodziną są na porządku dziennym.

I w takim świetle niestety ten filmik wygląda dużo słabiej. Nie ma takiej możliwości, by klub zainteresowany Gumnym nie wiedział o tym. Jeżeli ktoś chce go ściągnąć to oczywiście nie zmienią tego kompromitujące wypowiedzi ojca, jednak taki filmik może dać trenerom sporo do myślenia. Wobec tego jak każdy kij ma dwa końce, tak po tym filmie można mieć różne odczucia.


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się