Autor zdjęcia: Patryk Zajega Images
Jedenastka i antyjedenastka 29. kolejki Ekstraklasy według 2x45 plus kilka bonusów
Żadnemu z zespołów nie udało się zdominować jedenastki 29. kolejki Ekstraklasy. Po dwóch przedstawicieli mają Lechia Gdańsk, Wisła Kraków, Miedź Legnica i Legia Warszawa. Wśród najsłabszych za to siły rozkładają się na jeszcze więcej drużyn, ale tylko Śląsk Wrocław ma w tym zestawieniu dwóch swoich zawodników.
BRAMKARZ:
Frantisek Plach (Piast Gliwice, piąty raz) - To już kolejny raz, gdy zapewnia Piastowi punkty. Ma pewne mankamenty, kiepsko gra na przedpolu, ale na linii jest bardzo dobry. Świetnie obronił rzut karny wykonywany przez Pietrzaka, do tego zanotował kilka innych udanych interwencji. Był najlepszym zawodnikiem Piasta w Krakowie.
OBROŃCY:
Matej Palcić (Wisła Kraków, pierwszy raz) BOHATER KOLEJKI - Zagrał chyba najlepszy mecz w swoim życiu. Występował na pozycji prawego obrońcy, a mimo to dwa razy potrafił odnaleźć się w polu karnym Piasta. Trudno mieć też zastrzeżenia o jego grę w defensywie.
Michał Nalepa (Lechia Gdańsk, piąty raz) - Zanotował po prostu świetny występ. Czyścił wszystko, włącznie z rajdem Gumnego. Kompletnie nie pograł sobie przy nim Gytkjaer. Praktycznie bezbłędny mecz.
Błażej Augustyn (Lechia Gdańsk, drugi raz) - Trudno będzie mu zanotować ładniejszą asystę od tej w meczu z Lechem. Z tyłu dość pewny, ale dał się objechać Gumnemu, do tego miał dwa-trzy elektryczne momenty. Generalnie jednak większych zastrzeżeń nie mamy, w końcu Lechia gola nie straciła..
POMOCNICY:
Juan Camara (Miedź Legnica, pierwszy raz) - To, że umiejętności ma ponadprzeciętne, wiemy nie od dziś. Może w końcu taki mecz jak z Cracovią pomoże mu je uwolnić, bo klasę pokazuje na razie zbyt rzadko. Strzelił gola, ale też z przyjemnością patrzyło się na jego grę.
Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin, drugi raz) - Wszedł na boisko w 36. minucie, bo trener van Dael zdecydował się na zmianę taktyki. I jego wejście okazało się strzałem w dziesiątkę. Uczestniczył w obu strzelonych przez Zagłębie golach, choć więcej pracy wykonał przy drugim trafieniu, gdy Boharowi pozostało tylko odpowiednio dołożyć nogę. Środek pola "Miedziowych" także funkcjonował lepiej, gdy Jagiełło przebywał już na boisku.
Vukan Savicević (Wisła Kraków, pierwszy raz) - Nie był to na pewno perfekcyjny występ Czarnogórca, zdarzyła mu się jedna groźna strata w środku pola, ale generalnie spisał się nieźle. Posłał także dwie bardzo dobre centry, po których Palcić strzelił dwa gole.
Andre Martins (Legia Warszawa, drugi raz) - Zdecydowanie oprócz Carlitosa był najlepszym zawodnikiem na boisku w meczu z Górnikiem. Rządził w środku pola, potrafił wymuszać faule, dobrze regulował tempo gry.
Artur Pikk (Miedź Legnica, pierwszy raz) - Bez wątpienia najlepszy występ Estończyka w naszej Ekstraklasie. Najpierw wyprowadził Miedź na prowadzenie z Cracovią, potem jeszcze dołożył asystę.
NAPASTNICY:
Carlitos (Legia Warszawa, czwarty raz) - Przez większą część sezonu był generalnie krytykowany, tymczasem ma już 18 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i goni w niej Igora Angulo. Co tu dużo mówić - wygrał Legii mecz w Zabrzu.
Soufian Benyamina (Pogoń Szczecin, pierwszy raz) - Maghoma z pewnością nie będzie go miło wspominał po tym spotkaniu. Najpierw Niemiec wygrał pojedynek główkowy z Kongijczykiem, który zakończył się golem dla Pogoni, a potem wywalczył na nim drugą żółtą kartkę. Jak na trochę ponad pół godziny gry, naprawdę dobry bilans.
***
Ławka rezerwowych: Radosław Cierzniak (Legia Warszawa), Tadeusz Socha (Arka Gdynia), Igor Łasicki (Wisła Płock), Patryk Dziczek (Piast Gliwice), Bartłomiej Pawłowski (Zagłębie Lubin), Arvydas Novikovas (Jagiellonia Białystok), Filip Piszczek (Cracovia)
***
ANTYJEDENASTKA 29. KOLEJKI:
Mateusz Lis (Wisła Kraków, pierwszy raz) - Piotr Celeban (Śląsk Wrocław, trzeci raz), Christian Maghoma (Arka Gdynia, pierwszy raz), Martin Toth (Zagłębie Sosnowiec, trzeci raz), Luis Rocha (Legia Warszawa, drugi raz) - Sergiu Hanca (Cracovia, drugi raz), Tomas Podstawski (Pogoń Szczecin, pierwszy raz), Darko Jevtić (Lech Poznań, szósty raz), Paweł Zieliński (Miedź Legnica, drugi raz) - Piotr Parzyszek (Piast Gliwice, drugi raz), Marcin Robak (Śląsk Wrocław, drugi raz)
***
Antybohater kolejki: Paweł Zieliński
To była bez wątpienia jedna z najbardziej kuriozalnych zmian w tym sezonie. Trener Miedzi Legnica Dominik Nowak na pierwszą roszadę zdecydował się dopiero w 86. minucie, wpuścił na boisko Pawła Zielińskiego, ale 28-latek nie dotrwał nawet do końca spotkania. Już w doliczonym czasie gry zaatakował kolano Michala Siplaka i słusznie został wyrzucony z boiska. Miedzi udało się dowieźć to zwycięstwo, więc większych konsekwencji w zespole Zieliński raczej nie poniesie, ale u Komisji Ligi, biorąc pod uwagę jej ostatnie decyzje, zapewne nie będzie pobłażania.
***
Najlepszy sędzia kolejki: Jarosław Przybył (piąty raz, Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 3:3)
Najgorszy sędzia kolejki: Zbigniew Dobrynin (drugi raz, Jagiellonia Białystok - Zagłębie Sosnowiec 2:1)
Najlepszy mecz: Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:2
Najgorszy mecz: Wisła Płock - Śląsk Wrocław 2:0
Gol kolejki: Maciej Jankowski (na 1:2 w meczu Pogoń Szczecin - Arka Gdynia)
Asysta kolejki: Arvydas Novikovas (na 2:0 w meczu Jagiellonia Białystok - Zagłębie Sosnowiec)
Parada kolejki: Frantisek Plach (przy rzucie karnym Rafała Pietrzaka)
Pudło kolejki: Igor Angulo (sam na sam z Cierzniakiem)
***
Cytat kolejki:
"Zawodnicy mają grać, a nie gadać"
(Trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic po meczu z Arką Gdynia, po którym zarządził ciszę medialną, cytat za: pogonsportnet.pl)