Jedenastka i antyjedenastka 30. kolejki Ekstraklasy według 2x45 plus kilka bonusów

Za nami emocjonująca multiligowa kolejka. Śledziliśmy rzecz jasna uważnie każde spotkanie w minionej serii gier, dlatego jesteśmy w stanie rzetelnie ocenić postawę wszystkich zawodników. W jedenastce najlepszych najwięcej przedstawicieli ma Jagiellonia Białystok. Wśród najsłabszych króluje z kolei Korona Kielce.

BRAMKARZ:

Marian Kelemen (Jagiellonia Białystok, czwarty raz) - To nie była kolejka spektakularnych wyczynów bramkarzy. Zwyciężyła po prostu solidność, a taką zaprezentował słowacki golkiper. Niczego zarzucić mu nie można, dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków.

OBROŃCY:

Zoran Arsenić (Jagiellonia Białystok, pierwszy raz) - To najlepszy mecz Chorwata w barwach Jagiellonii. Wyłączył z gry Gytkjaera, prezentował się bardzo solidnie. Wielokrotnie ustrzegł "Jagę" przed groźnymi sytuacjami.

Igor Łasicki (Wisła Płock, pierwszy raz) - Wyraźnie odżył po przyjściu trenera Ojrzyńskiego. Wcześniej zdarzały mu się niepewne interwencje, zdarzyło mu się nawet raz znaleźć w antyjedenastce kolejki, ale teraz w drugim meczu prezentuje się bardzo solidnie. Dołożył do tego również ważne, wyrównujące trafienie, które napędziło Wisłę Płock w Sosnowcu.

Sasa Balić (Zagłębie Lubin, pierwszy raz) - Może mieć pretensje do sędziów, że zabrali mu gola, bo był on strzelony prawidłowo. Niemniej jednak asystę zanotował, był bardzo aktywny, szalał na skrzydle, ale skrupulatnie pilnował swoich zadań defensywnych.

POMOCNICY:

Jorge Felix (Piast Gliwice, drugi raz) - Pierwszą część tego sezonu miał nieco niemrawą, ale na wiosnę się odblokował i gra na wysokim poziomie. Strzelił już czwartego gola w tym roku, a piątego przez całe rozgrywki. Przyczynił się także do samobója Tamma, bo to on dogrywał piłkę.

Tom Hateley (Piast Gliwice, pierwszy raz) - Bez dwóch zdań jest jednym z najlepszych defensywnych pomocników w Ekstraklasie w tym sezonie. W klasyfikacji kanadyjskiej uzbierał już osiem punktów, teraz dołożył czwartą asystę. Zdominował także środek pola przeciwko Koronie.

Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok, czwarty raz) - Wreszcie zanotował w barwach Jagiellonii spotkanie, po którym możemy go tylko chwalić. Wywalczył rzut karny, potem go wykorzystał, a po godzinie gry jeszcze dobił Lecha. I pomyśleć, że zimą mógł trafić do Poznania...

Iuri Medeiros (Legia Warszawa, pierwszy raz) - Świetnie wyglądała jego współpraca z Carlitosem. Portugalczyk zanotował bardzo ładne trafienie, był aktywny także w samej grze. Z przyjemnością się na niego patrzy.

NAPASTNICY:

Carlitos (Legia Warszawa, piąty raz) - W ostatnich meczach jest Legii wręcz niezbędny. Zyskał wiele luzu po odejściu Ricardo Sa Pinto, widać, że dobrze rozumie się z Aleksandarem Vukoviciem i odwdzięcza się bardzo dobrą grą. Z perspektywy warszawskiego zespołu bardzo dobrze się stało, że zimą nie odszedł do USA.

Patryk Tuszyński (Zagłębie Lubin, czwarty raz) - W ostatnich spotkaniach musiał oglądać indolencję strzelecką jego kolegi z linii ataku Jakuba Maresa, a teraz dostał szansę gry od pierwszej minuty i wykorzystał ją w pełni. Był w Lubinie po prostu najlepszym zawodnikiem na boisku.

Airam Cabrera (Cracovia, czwarty raz) BOHATER KOLEJKI - Jest najlepszym zawodnikiem wiosną na boiskach Ekstraklasy i co chwilę to udowadnia. W naszym rankingu not jest już drugi, pnie się także w klasyfikacji strzeleckiej. Trudno będzie mu zawalczyć o koronę króla strzelców, ale z pewnością może wciągnąć Cracovię do europejskich pucharów.

***

Ławka rezerwowych: Frantisek Plach (Piast Gliwice), Marcin Pietrowski (Piast Gliwice), Ivan Runje (Jagiellonia Białystok), Kasper Hamalainen (Legia Warszawa), Bartłomiej Pawłowski (Zagłębie Lubin), Damjan Bohar (Zagłębie Lubin), Filip Piszczek (Cracovia)

***

ANTYJEDENASTKA 30. KOLEJKI:

Lukas Hrosso (Zagłębie Sosnowiec, pierwszy raz) - Mateusz Cichocki (Zagłębie Sosnowiec, piąty raz), Steven Vitoria (Lechia Gdańsk, pierwszy raz), Jarosław Fojut (Pogoń Szczecin, pierwszy raz), Thomas Rogne (Lech Poznań, pierwszy raz), Joonas Tamm (Korona Kielce, drugi raz) - Michał Mak (Lechia Gdańsk, pierwszy raz), Oliver Petrak (Korona Kielce, trzeci raz), Sławomir Peszko (Wisła Kraków, drugi raz) - Elia Soriano (Korona Kielce, pierwszy raz), Marko Kolar (Wisła Kraków, drugi raz)

***

Antybohater kolejki: Joonas Tamm

Rozegrał cztery mecze w naszej lidze, w trzech uzbierał wystarczającą liczbę minut do ocenienia go i ma zatrważającą średnią 1,33. Przeciwko Piastowi popisał się niezrozumiałym kuriozalnym golem samobójczym. To był po prostu kolejny fatalny występ Estończyka, dlatego zupełnie nikogo nie zdziwiła wędka od trenera Gino Lettieriego już po pół godzinie gry. Wyrósł na najgorszy zimowy transfer w Ekstraklasie.

***

Najlepszy sędzia kolejki: Tomasz Kwiatkowski (szósty raz, Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0:1)
Najgorszy sędzia kolejki: Jarosław Przybył (czwarty raz, Piast Gliwice - Korona Kielce 4:0)

Najlepszy mecz: Cracovia - Lechia Gdańsk 4:2
Najgorszy mecz: Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0:1

Gol kolejki: Javi Hernandez (na 4:1 w meczu Cracovia - Lechia Gdańsk)
Asysta kolejki: Gerard Badia (na 4:0 w meczu Piast Gliwice - Korona Kielce)

Parada kolejki: Matthias Hamrol (przy rzucie karnym)
Pudło kolejki: Elia Soriano (z pięciu metrów)

***

Cytat kolejki:

"Chcielibyśmy kupić bilet za dziesięć złotych i zobaczyć Ligę Mistrzów. Kto chce zobaczyć Ligę Mistrzów, może polecieć za granicę. Są tanie połączenia lotnicze."
(Trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec po meczu z Cracovią, źródło: Onet.pl)

---