Autor zdjęcia: Patryk Zajega Images
Jedenastka i antyjedenastka 32. kolejki Ekstraklasy według 2x45 plus kilka bonusów
Żadnemu z zespołów nie udało się zdominować najlepszej jedenastki 32. kolejki, ale po dwóch przedstawicieli mają Lech Poznań, Piast Gliwice i Lechia Gdańsk. Dwie nominacje do antyjedenastki dostali natomiast zawodnicy Pogoni Szczecin.
BRAMKARZ:
Jasmin Burić (Lech Poznań, drugi raz) - To już pewne, że odejdzie z Lecha po sezonie, ale w klasyku z Legią pożegnał się w najlepszy z możliwych sposobów. Wykazał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami. Carlitos aż nie dowierzał, że jego mierzony strzał nie znalazł drogi do siatki.
OBROŃCY:
Aleksandar Sedlar (Piast Gliwice, szósty raz) - Wskoczył na bardzo wysoki poziom. Trzyma równą, świetną formę i z Czerwińskim tworzy być może najlepszą parę środkowych obrońców w Ekstraklasie. Niezwykle trudno było go przejść napastnikom Zagłębia.
Thomas Rogne (Lech Poznań, drugi raz) - Zaczął dość nerwowo, ale potem z każdą minutą prezentował się coraz lepiej. W końcowym rozrachunku stanął na wysokości zadania i zastrzeżeń do niego mieć nie można.
Jakub Czerwiński (Piast Gliwice, drugi raz) - Trener Zagłębia Ben van Dael mówił po meczu, że obrona Piasta była wyśmienita, a to właśnie zasługa Sedlara i Czerwińskiego. Po wyrzuceniu z boiska Felixa mieli bardzo trudne zadanie, ale doskonale się uzupełniali.
POMOCNICY:
Konrad Michalak (Lechia Gdańsk, pierwszy raz) - Pierwszy mecz w tym sezonie i w ogóle od bardzo dawna, po którym można bić mu brawo. Zdobył premierową bramkę w barwach Lechii i pierwszą od ponad roku w Ekstraklasie. Tylko nie bardzo rozumiemy, kogo on nasłuchiwał po strzelonym golu, bo krytyka, która go ostatnio spotykała, była po prostu zasłużona.
Zvonimir Kożulj (Pogoń Szczecin, drugi raz) - Podstawski obniżył formę, ale Kożulj prezentuje wysoką dyspozycję. Zrobił wszystko, by Pogoń wygrała z Lechią, niestety gorzej byli dysponowani jego koledzy z linii obronnej. Bośniak sobie nie może mieć jednak nic do zarzucenia.
Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok, szósty raz) - To był już jego piąty gol w czwartym meczu przy Kałuży. Jest prawdziwym killerem Cracovii. Teraz trafił wprawdzie z rzutu karnego, ale i tak był najlepszym zawodnikiem na boisku.
Dominik Furman (Wisła Płock, czwarty raz) - Jest chyba w najlepszej dyspozycji, od kiedy trafił do Wisły Płock i udowadnia, że zasłużenie może przenieść się do Legii po zakończeniu sezonu. Ciągnie "Nafciarzy" jak najdalej od strefy spadkowej i udało się odskoczyć od zagrożonej strefy już na pięć punktów.
Luka Zarandia (Arka Gdynia, drugi raz) - Dzięki niemu przełamał się Marcus Vinicius, ponieważ Zarandia wywalczył rzut karny, który wykorzystał Brazylijczyk. Klasycznie robił dużo wiatru, był aktywny i po prostu naszym zdaniem najlepszy na boisku w meczu z Miedzią.
NAPASTNICY:
Artur Sobiech (Lechia Gdańsk, trzeci raz) BOHATER KOLEJKI - Dostał od trenera Stokowca trochę ponad pół godziny gry, a i tak zdążył strzelić dwa gole. Podreperował swoje statystyki i pozwolił Lechii ponownie objąć prowadzenie w tabeli.
Igor Angulo (Górnik Zabrze, piąty raz) - Przy lepszej skuteczności mógł zanotować nawet hat-tricka, co jednak nie zmienia faktu, że załatwił Śląsk we Wrocławiu i zepchnął podopiecznych Vitezslava Lavicki do strefy spadkowej. A sam Hiszpan odskoczył już na pięć trafień od drugiego w klasyfikacji strzelców Carlitosa i pewnie zmierza po koronę króla.
***
Ławka rezerwowych: Pavels Steinbors (Arka Gdynia), Mikkel Kirkeskov (Piast Gliwice), Paweł Bochniewicz (Górnik Zabrze), Filip Marchwiński (Lech Poznań), Tomasz Jodłowiec (Piast Gliwice), Szymon Pawłowski (Zagłębie Sosnowiec), Vamara Sanogo (Zagłębie Sosnowiec)
***
ANTYJEDENASTKA 32. KOLEJKI:
Jakub Bursztyn (Pogoń Szczecin, drugi raz) - Mariusz Malec (Pogoń Szczecin, drugi raz), Wojciech Golla (Śląsk Wrocław, trzeci raz), Piotr Polczak (Zagłębie Sosnowiec, szósty raz), Elton Monteiro (Miedź Legnica, drugi raz), Angel Garcia Cabezali (Wisła Płock, pierwszy raz) - Jorge Felix (Piast Gliwice, drugi raz), Marko Kolar (Wisła Kraków, trzeci raz), Damjan Bohar (Zagłębie Lubin, pierwszy raz) - Felicio Brown Forbes (Korona Kielce, pierwszy raz), Flavio Paixao (Lechia Gdańsk, drugi raz)
***
Antybohater kolejki: Jorge Felix
Na pewno nie zaatakował z premedytacją Alana Czerwińskiego, najprawdopodobniej go nawet nie widział, niemniej jednak było to zagranie bardzo nierozważne i naszym zdaniem sędzia Szczech słusznie ukarał Hiszpana czerwoną kartką. Felix od Komisji Ligi otrzymał trzy mecze zawieszenia i tutaj również nie będziemy raczej polemizować. Mógł wypisać Piast z walki nawet o mistrzostwo Polski, tymczasem jego koledzy stanęli na wysokości zadania i do liderującej Lechii tracą tylko cztery punkty. Jego skóra została więc uratowana.
***
Najlepszy sędzia kolejki: Piotr Lasyk (trzeci raz, Arka Gdynia - Miedź Legnica 2:0)
Najgorszy sędzia kolejki: Zbigniew Dobrynin (trzeci raz, Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4)
Najlepszy mecz: Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4
Najgorszy mecz: Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1
Gol kolejki: Dominik Furman (na 1:0 w meczu Wisła Płock - Korona Kielce)
Asysta kolejki: Steven Vitoria (na 3:4 w meczu Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk)
Parada kolejki: Jasmin Burić (po strzale Carlitosa)
Pudło kolejki: Airam Cabrera (sam na sam z Kelemenem)
***
Cytat kolejki:
"Różne rzeczy robiłem na stadionie przy Bułgarskiej, ale nigdy nie byłem tak spokojny. Starałem się nie komentować decyzji sędziego. Zostałem wyrzucony z ławki rezerwowych za jakieś odkopnięcie i lekkie poddenerwowanie na własnego zawodnika, który niepotrzebnie komentował decyzję sędziego."
(Trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković po meczu z Lechem, źródło: legia.net)