Autor zdjęcia: Patryk Zajega Images

ESA: Błaszczykowski zostanie w Wiśle Kraków. Van der Hart nowym bramkarzem Lecha? Mroczkowski ma objąć Zagłębie Sosnowiec

Autor: Bartosz Adamski
2019-05-11 01:56:07

Informacją dnia jest bez wątpienia ta, która napłynęła z Krakowa - Jakub Błaszczykowski ogłosił pozostanie w Wiśle. A co poza tym? O Mickeya van der Harta zabiega najprawdopodobniej Lech Poznań. Nowym trenerem Zagłębia Sosnowiec ma zaś zostać Radosław Mroczkowski, a Ireneusz Mamrot łączony jest z Koroną Kielce. Zapraszamy na przegląd najnowszych wydarzeń z ekstraklasowych klubów.

"Błaszczykowski pozostanie w Wiśle Kraków"

Jak donosi Mateusz Miga ze sport.tvp.pl, Jakub Błaszczykowski przed meczem z Koroną Kielce oficjalnie poinformował, że zostaje w Wiśle Kraków na następny sezon. Uczynił to w obecności kilkunastu partnerów klubu. Błaszczykowski jest osobiście zaangażowany w misję ratowania klubu i nie chce porzucać tego projektu w połowie drogi.

 

 

 

Źródło: TVP Sport

***

"Van der Hart nowym bramkarzem Lecha?"

We wczorajszym przeglądzie wydarzeń informowaliśmy, że Mickey van der Hart przebywał w miniony weekend w Polsce i dostał ofertę 3-letniego kontraktu od jednego z polskich klubów. Jak precyzuje portal Interia.pl, najprawdopodobniej chodzi o Lecha Poznań.

Źródło: Interia.pl

***

"Mroczkowski ma zastąpić Ivanauskasa w Zagłębiu Sosnowiec"

Jak informuje sosnowiecki oddział Gazety Wyborczej, Radosław Mroczkowski jest najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Valdasa Ivanauskasa w Zagłębiu Sosnowiec. Z 51-letnim szkoleniowcem prowadzone są obecnie zaawansowane rozmowy.

Źródło: Gazeta Wyborcza

***

"Korona będzie chciała zatrudnić Mamrota?"

Według doniesień Radia Kielce pojawiła się informacja, że Korona będzie chciała zatrudnić trenera Ireneusza Mamrota, który najprawdopodobniej odejdzie z Jagiellonii Białystok. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Prezes Krzysztof Zając niejednokrotnie podkreślał, że nie przewiduje zmiany na stanowisku szkoleniowca pierwszej drużyny.

Źródło: Radio Kielce

***

"Kante wróci do Legii"

Jose Kante po półrocznym wypożyczeniu do Gimnasticu Tarragona powróci do Legii Warszawa. Gwinejczyk wiosną na zapleczu Primera Division strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty w dwunastu meczach.

Źródło: legia.net

***

"Marchwiński odejdzie z Lecha?"

Jak poinformował trener Cracovii Michał Probierz na konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań, "Kolejorza" po sezonie ma opuścić Filip Marchwiński. - Słyszę, że Marchwiński prawdopodobnie odejdzie z Lecha. Jest to smutne, że ktokolwiek zagra jeden czy dwa mecze i już jest brany pod uwagę w zagranicznych klubach - powiedział szkoleniowiec Pasów.

Źródło: WP Sportowe Fakty

***

"Wilk na dłużej w Cracovii"

Cracovia przedłużyła kontrakt z Adamem Wilkiem. Nowa umowa z 21-letnim bramkarzem będzie obowiązywała do końca czerwca 2022 roku.

 

 

 

Źródło: Cracovia

***

"Probierz: Nikogo nie sprzedamy"

Trener Cracovii Michał Probierz przyznał na konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań, że profesor Janusz Filipiak zamierza zatrzymać wszystkich zawodników będących aktualnie w kadrze "Pasów".

"Mamy stabilną sytuację - nie musimy nikogo sprzedawać. Profesor chce zatrzymać wszystkich zawodników. To, że menedżerowie i piłkarze przebierają nogami, to normalne, ale oni muszą sobie zdawać sprawę z tego, że chcemy coś stworzyć w Cracovii, a nie co pół roku budować od nowa.

Mamy plan, który realizujemy. Nie uzależniamy go od awansu do pucharów. Wzmocnimy, a nie uzupełnimy zespół, bez względu na to, czy awansujemy do pucharów, czy nie."

Źródło: WP Sportowe Fakty

***

"Hlousek: Legia z Vukoviciem będzie panowała w lidze"

Adam Hlousek wypowiedział się dla portalu legia.net na temat trenera Aleksandara Vukovicia.

"Siłą Vukovicia jest to, że doskonale dostrzega myśli piłkarzy, wie co robić, by względy mentalne były na wysokim poziomie. Kiedy Vuković prowadzi zespół, cała drużyna chce, by był zadowolony z naszej pracy. Wiele nam dał i gdy na kogoś patrzy, zdaje sobie sprawę, jak czuje się zawodnik i jak przygotować go do danego meczu. Na treningach jest czas na uśmiechy, zabawę, ale jednocześnie nie ma miejsca na odpuszczanie w trakcie ćwiczeń. Serb jest szkoleniowcem, którego widzę w Legii na dłużej. Jeśli zostanie w klubie, stołeczna drużyna będzie panowała i królowała w lidze.

Wielu zawodników… otworzyło się przy trenerze Vukoviciu. Serb znalazł swego rodzaju klucz i uwolnił głowy, jak i nogi. Wszyscy poczuli świetną atmosferę. Odczuwam też, że to szczery człowiek, który wprost mówi o wymaganiach. Czasami można się czuć, jakby Vuković był twoim przyjacielem od np. dziesięciu lat, jakbyśmy codziennie grali i trenowali. Z drugiej strony kiedy wchodzi do szatni, od razu zapada cisza. Każdy czeka na jego słowa."

Źródło: legia.net

***

"Burić: Moja przyszłość po karierze może być związana z Lechem"

Jasmin Burić podczas konferencji prasowej przed meczem z Cracovią nie wykluczył, że po zakończeniu kariery będzie pracował w Lechu Poznań.

"Szybko minęło te dziesięć lat. Pamiętam, jak przychodziłem do Lecha na testy i to było dla mnie jak wczoraj. Dobrze mi się grało i udało mi się osiągnąć sukcesy. Wygraliśmy pierwsze mistrzostwo Polski po ponad piętnastu latach, później kolejne. Mam same pozytywne wspomnienia, chociaż były też porażki, ale taka jest piłka i trzeba to zaakceptować. Moja przyszłość po karierze może być związana z Lechem. Trener Żuraw też kilka lat temu był tutaj z Maciejem Skorżą i teraz wrócił. Musze być przygotowany na wszystko. Jak skończę piłkarską karierę, to zacznę kursy trenerskie."

Źródło: lechpoznan.pl

***

"Kibice Arki nie obejrzą meczu we Wrocławiu"

Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak w porozumieniu z policją podjął decyzję o zamknięciu sektora gości na stadionie we Wrocławiu na ostatni mecz sezonu Ekstraklasy, w którym Arka Gdynia zmierzy się ze Śląskiem. Powodem jest obawa przed zamieszkami kibiców.

Źródło: arkowcy.pl

***

"Kibice Pogoni nie pojadą do Krakowa"

Pogoń Szczecin zwróciła się do Cracovii z prośbą o bilety dla kibiców gości na mecz ostatniej kolejki Ekstraklasy. Klub z Krakowa poinformował jednak, że z powodu awarii wejściówek nie udostępni.

Źródło: pogonsportnet.pl

***

"Zieliński: Wielki kamień spadł nam z serca"

Wypowiedź trenera Arki Gdynia Jacka Zielińskiego po meczu z Zagłębiem Sosnowiec.

"Wielki kamień spadł nam z serca, gdy w końcówce po analizie VAR sędzia uznał bramkę. Mówiłem zawodnikom, że czeka na ciężkie spotkanie. Cieszę się z tego, że chłopcy zrealizowali to, co sobie założyliśmy, jeśli chodzi o prowadzenie gry. Grając z przewagą jednego zawodnika nie wdaliśmy się w bijatykę tylko cierpliwie graliśmy swoje. Próbowaliśmy "ugryźć" Zagłębie, ale piłka długo nie chciała wpaść do siatki. Rzadko się zdarzają mecze, gdy zespół oddaje 35 strzałów, w tym 15 celnych.  Tak dzisiaj "rozgrzaliśmy" Kudłę, że wyczyniał cuda w bramce.

Mamy 3 punkty. Ciężko wywalczone, ale to sprawia, że tym lepiej one smakują. Teraz możemy przyglądać się ze spokojem jutrzejszym meczom. Walka trwa jednak dalej, przed nami kolejny mecz. Tak jak mówiłem na konferencji przed meczem, mamy "drugi półfinał" w poniedziałek z Wisłą. Chcielibyśmy to rozstrzygnąć już w tym dniu, dlatego będziemy się przygotowywać jak najlepiej do tego meczu."

Źródło: arka.gdynia.pl

***

"Ivanauskas: Dziękuję drużynie za charakter"

Wypowiedź trenera Zagłębia Sosnowiec Valdasa Ivanauskasa po meczu z Arką Gdynia.

"Gratulacje dla Arki za zwycięstwo. Mecz tak naprawdę skończył się w 46 minucie, bo zwykle przy rzucie karnym nie ma czerwonej kartki, tylko jest żółta. Zostaliśmy podwójnie ukarani, tak się działo wielokrotnie w tym sezonie. Jednocześnie dziękuję mojej drużynie za walkę i charakter. Spadliśmy, ale dziś zawodnicy pokazali charakter i walczyli za klub."

Źródło: arka.gdynia.pl

***

"Stolarczyk: Cieszy zwycięstwo w trudnych okolicznościach"

Wypowiedź trenera Wisły Kraków Macieja Stolarczyka po meczu z Koroną Kielce.

"Cieszę się ze zwycięstwa, bo wywalczyliśmy je w trudnych okolicznościach. Piątkowy mecz nie był w naszym wykonaniu efektowny, nie stworzyliśmy wielu szans bramkowych, ale to pokłosie naszej sytuacji kadrowej. Jestem jednak bardzo zadowolony z tego, co zaprezentowali zawodnicy, którzy w Ekstraklasie pokazywali się w mniejszym wymiarze czasowym. To dla nich cenne doświadczenie, kolejny krok do rozwoju, co bardzo mnie cieszy. Kluczowe są trzy punkty, które zostały u nas w domu i to bardzo ważny aspekt, także pod kątem budowy zespołu na nowy sezon. Drużyna Korony bardzo dobrze się broniła, trudno nam było sforsować ich defensywę, ale strzeliliśmy tę jedną bramkę, która dała nam trzy punkty.

Sławek pojechał z lekarzem do szpitala, aby zdiagnozować uraz. Myślę, że dzisiaj wieczorem, najpóźniej jutro, będziemy wiedzieli, co się stało. Jest konieczność szycia na stopie, więc wydaje mi się, że Peszko w tym sezonie już nie zagra, ale to tylko moje przypuszczenia. Czekamy na potwierdzenie doktora. Wypada nam Pietrzak, ale w miejsce Rafała wskoczy inny gracz, który do tej pory grał mniej, więc jesteśmy na to gotowi”

Źródło: wisla.krakow.pl

***

"Lettieri: Dzisiejszy rzut karny jest nieporozumieniem"

Wypowiedź trenera Korony Kielce Gino Lettieriego po meczu z Wisłą Kraków.

"W pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy duża kontrolę w tym meczu, stosowaliśmy pressing i powinniśmy wyjść na prowadzenie, ale – jak w trzech ostatnich meczach – nie mogliśmy tego zrobić. Po przerwie dalej byliśmy w gazie, graliśmy agresywnie, często prowadziliśmy grę i sądzę, że powinniśmy wygrać, jednak to się nie udało.

Problem naszej skuteczności nie dotyczy tylko tego meczu. Mieliśmy z tym problem w starciach z Arką, Wisłą Płock, Zagłębiem Lubin, czy Lechem Poznań. W poprzedniej rundzie stwarzając sobie podobną ilość sytuacji potrafiliśmy wygrywać, a dzisiaj jest to nasz problem. Za nami szalony tydzień w futbolu, widzieliśmy półfinały w Lidze Mistrzów. Jest to cenna lekcja – nigdy nie można przewidzieć, co przyniesie nam piłka nożna.

Jestem dwa lata w Polsce i nigdy dotąd nie krytykowałem pracy sędziów, natomiast dzisiejszy rzut karny jest dla mnie nieporozumieniem. Widziałem powtórkę przed przyjściem na konferencję, nie mam takiego obrazu i możliwości jak sędziowie z systemem VAR, jednak nie podyktowałbym tego rzutu karnego. Widać, że to przeszkodziło nam w grze, mieliśmy problem, żeby się pozbierać po tej stracie bramki. Jak wspomniałem – taka piłka.

Już teraz chciałbym sprawić pewną niespodziankę. W kolejnym spotkaniu w bramce wystąpi Miśkiewicz. Nie jest to kara dla Pawła Sokoła za rzut karny. On udowodnił swoją wartość w dwóch meczach, ale chcielibyśmy dać szansę i podziękować za pomoc w tym sezonie również Michałowi."

Źródło: korona-kielce.pl


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się