Autor zdjęcia: Twitter @ManCity
Liga Mistrzów: dwa gole Lewandowskiego, demolka autorstwa Raheema Sterlinga. Dybala ratuje Juventus, Real ucieka spod topora
Kolejne dwie bramki w tym sezonie Ligi Mistrzów strzelił Robert Lewandowski. Między innymi dzięki jego trafieniom Bayern Monachium pokonał Olympiacos 3:2. O krok od dużej niespodzianki był Lokomotiv Moskwa, który przez większość spotkania prowadził z Juventusem 1:0, ale ostatecznie po dwóch bramkach Paulo Dybali to mistrzowie Włoch mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej zanotował Real Madryt.
Bayern był faworytem meczu w Pireusie, ale to gospodarze po strzale Youseffa El Arabiego jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Odpowiedź mistrza Niemiec była jednak natychmiastowa – w 34. minucie strzał Thomasa Mullera dobił Robert Lewandowski. Polak w 62. minucie podwyższył również prowadzenie. Niecały kwadrans później trzeciego gola zdobył Corentin Tolisso. Gospodarze jednak nie poddawali się i w 79. minucie znów złapali kontakt za sprawą trafienia Guilherme. Ostatecznie jednak wynik nie zmienił się i to Bayern z kompletem punktów przewodzi w grupie C. Dodajmy, że kapitan naszej kadry rozegrał całe spotkanie. Lewandowski ma już na swoim koncie 68 bramek w Lidze Mistrzów, tym samym wyprzedził Ruuda van Nistelrooya i awansował na piąte miejsce w klasyfikacji strzelców tych rozgrywek, tracąc już tylko dwie bramki do czwartego Karima Benzemy. W drugim pojedynku tej grupy Tottenham Hotspur rozbił FK Crvenę Zvezdę aż 5:0. Dwukrotnie na listę strzelców wpisali się Harry Kane i Heung-Min Son, a jednego gola dołożył Erik Lamela.
Do dużej niespodzianki mogło dojść w Turynie, gdzie miejscowy Juventus podejmował Lokomotiw Moskwa. Choć gospodarze dominowali i atakowali bramkę Guilherme to przez dłuższy czas na prowadzeniu byli wicemistrzowie Rosji, którzy za sprawą gola Alekseya Miranchuka w 31. minucie wyszli na prowadzenie. Juventus próbował odrabiać straty, ale przez dłuższą część tego starcia miał problemy z pokonaniem rosyjskiego golkipera. W końcu jednak sprawy w swoje ręce wziął Paulo Dybala, który w przeciągu 120 sekund dwukrotnie trafił do siatki i zapewnił swojej ekipie komplet punktów. 90 minut rozegrał Wojciech Szczęsny, do 83. minucie grał Grzegorz Krychowiak, a poza kadrą z powodu kontuzji znalazł się Maciej Rybus. W drugim spotkaniu Atletico Madryt pokonało Bayer Leverkusen 1:0 po bramce Alvaro Moraty w 78. minucie, który pojawił się na murawie osiem minut wcześniej. Dodajmy, że niemiecka ekipa w tej edycji nie zdobyła jeszcze choćby jednego punktu.
Spod topora uciekł Real Madryt. „Królewscy” niespodziewanie aż do trzeciej kolejki fazy grupowej musieli czekać na pierwsze zwycięstwo. Wszystko przez porażkę w pierwszym meczu z Paris Saint-Germain oraz szczęśliwy remis przed własną publicznością z Club Brugge. Mecz w Stambule z miejscowym Galatasaray był więc meczem, w którym Real nie mógł już pozwolić sobie na wpadkę. Wicemistrzowie Hiszpanii rozegrali dobre spotkanie, ale sytuacje marnowali na potęgę. Na ich szczęście skuteczny był Toni Kroos, który w 18. minucie mocnym strzałem pokonał Fernando Muslerę i jak się później okazało zdobył jedynego gola w tym pojedynku. Dziewięć punktów ma Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji znów rozbili swojego rywala – tym razem w Brugii wygrali z miejscowym Clubem aż 5:0. Klasyczny hat-trick zanotował Kylian Mbappe, a dwukrotnie Simona Mignolet zaskoczył Mauro Icardi.
W grupie B trzecie zwycięstwo zaliczył Manchester City, który rozgromił Atalantę Bergamo 5:1. Spotkanie świetnie rozpoczęli Włosi – to oni po bramce z rzutu karnego Ruslana Malinovsky`ego objęli prowadzenie. Potem strzelali już jednak tylko „Obywatele”. Najpierw dwukrotnie trafił Sergio Aguero, a w drugiej połowie swoje show dał Raheem Sterling, który trzykrotnie pokonał golkipera Atalanty. W drugim pojedynku Szachtar Donieck dość szczęśliwie zremisował z Dinamem Zagrzeb 2:2. Rewanżowe spotkanie tych drużyn zapowiada się bardzo interesująco, ponieważ obydwie ekipy mają na swoim koncie po cztery punkty i ewentualne zwycięstwo może dać przepustkę do wyjścia z grupy. Damian Kądzior cały mecz oglądał z ławki.
GRUPA A:
Club Brugge – Paris Saint-Germain 0:5 (0:1)
Mauro Icardi 7’, 63’, Kylian Mbappe 61’, 79’, 83’.
Club: Mignolet – Mata, Mechele, Deli – de Katelaere (57’ Okereke), Rits, Vanaken, Diatta, Sobol (80’ Balanta) – Tau, Dennis (76’ Openda).
PSG: Navas – Meunier, Silva, Kimpembe, Bernat – Herrera (72’ Diallo), Marquinhos, Verratti – Choupo-Moting (52’ Mbappe), Icardi (65’ Paredes), Di Maria.
***
Galatasaray SK – Real Madryt 0:1 (0:1)
Toni Kroos 18’.
Galatasaray: Muslera – Mariano, Luyindama, Marcao, Nagatomo – Donk (46’ Feghouli), N’Zonzi, Seri (77’ Mor) – Belhanda (67’ Bayram), Andone, Babel.
Real: Courtois – Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo – Kroos, Casemiro, Valverde (79’ Rodriguez) – Rodrygo (82’ Jović), Benzema, Hazard (79’ Junior Vinicius).
GRUPA B:
Olympiacos Pireus – Bayern Monachium 2:3 (1:1)
Youseff El Arabi 23’, Guilherme 79’ – Robert Lewandowski 34’, 62’, Corentin Tolisso 75’.
Olympiacos: Jose Sa – Elabdellaoui, Meriah, Semedo, Tsimikas – Guilherme, Podence, Bouchalakis (69’ Lovera), Camara (88’ Randjelović), Masouras (78’ Guerrero) – El Arabi.
Bayern: Neuer – Kimmich, Martinez (46’ Tolisso), Hernandez (59’ Boateng), Pavard – Alcantara, Alaba, Muller (86’ Perisić), Coutinho, Gnabry – Lewandowski.
***
Tottenham Hotspur – Crvena Zvezda 5:0 (3:0)
Harry Kane 9’, 72’, Heung-Min Son 16’, 44’, Erik Lamela 57’.
Tottenham: Gazzaniga – Aurier, Sanchez, Vertonghen (73’ Foyth), Davies – Ndombele, Sissoko, Lamela, Alli (79’ Lo Celso), Son (68’ Dier) – Kane.
Crvena Zvezda: Borjan – Gobeljić, Degenek, Milunović, Rodić – Canas (62’ Petrović), Vulić, Garcia, Marin, van La Parra (82’ Vukanović) – Tomane (62’ Pavkov).
GRUPA C:
Szachtar Donieck – Dinamo Zagrzeb 2:2 (1:1)
Eugene Konoplyanka 16’, Dodo 75’ – Dani Olmo 25’, Mislav Orsić 60’ (k).
Szachtar: Pyatov – Bolbat (66’ Dodo), Kryvtsov, Matviienko, Ismaily – Stepanenko, Alan Patrick, Marlos (84’ Kovalenko), Taison, Konoplyanka (66’ Solomon) – Moraes.
Dinamo: Livaković – Stojanović, Theophile-Catherine, Dilaver, Perić, Leovac – Olmo, Ademi (68’ Gojak), Moro, Orsić (90’ Ivanusec) – Gavranović (62’ Petković).
***
Manchester City – Atalanta Bergamo 5:1 (2:1)
Sergio Aguero 34’, 38’ (k), Raheem Sterling 58’, 64’, 69’ – Ruslan Malinovsky 28’ (k).
Manchester: Ederson – Walker, Fernandinho, Rodri (41’ Stones), Mendy (71’ Cancelo) – De Bruyne (67’ Otamendi), Gundogan, Foden – Mahrez, Aguero, Sterling.
Atalanta: Gollini – Toloi, Djimsiti, Masiello (46’ Pasalić) – Castagne, de Roon, Freuler, Gosens, Malinovsky – Ilicić (72’ Hateboer), Gomez (46’ Muriel).
GRUPA D:
Atletico Madryt – Bayer Leverkusen 1:0 (0:0)
Alvaro Morata 78’.
Atletico: Oblak – Trippier, Gimenez (15’ Hermoso), Felipe, Renan Lodi – Koke (70’ Morata), Herrera, Thomas, Saul – Correa (62’ Lemar), Costa.
Bayer: Hradecky – Weiser, Tah, S. Bender (90+2’ Dragović), L. Bender – Bellarabi, Baumgartlinger, Demirbay (84’ Alario), Amiri – Volland, Havertz (76’ Paulinho).
***
Juventus FC – Lokomotiv Moskwa 2:1 (0:1)
Paulo Dybala 77’, 79’ – Aleksey Miranchuk 30’.
Juventus: Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, de Ligt, Alex Sandro – Khedira (48’ Higuain), Pjanić, Matuidi (65’ Rabiot), Bentancur – Dybala (81’ Bernardeschi), Ronaldo.
Lokomotiw: Guilherme – Ignatjev, Corluka, Howedes, Idowu – Mario, Barinov, Cerqueira, Krychowiak (83’ Kolomeytsev), Miranchuk – Eder.