LM: Inter wygrywa z Borussią, Slavia i Red Bull postraszyły faworytów. Kuriozalny błąd Lopesa, Haland nie przestaje strzelać

Środowe mecze 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów nie przyniosły większych niespodzianek. Nie znaczy to jednak, że narzekaliśmy na nudę – znów z dobrej strony pokazały się ekipy Slavii Praga i Red Bulla Salzburg, które były o krok od sprawienia sensacji. Do wyjścia z grupy śmierci przybliżył się Inter Mediolan, który pokonał Borussię Dortmund 2:0. Kuriozalny błąd zanotował golkiper Olympique Lyon, Anthony Lopes, który w zasadzie podarował zwycięskiego gola Benfice.

Mecz na San Siro miał bardzo ważne znaczenie dla układu tabeli grupy F. Inter po wpadce w pierwszej kolejce ze Slavią Praga i porażce z FC Barceloną musiał wygrać spotkanie z Borussią Dortmund, żeby nadal pozostać w grze o wyjście z grupy. Zespół Antonio Conte przystąpił do tego pojedynku bardzo zmobilizowany i w zasadzie przez cały mecz był nie tylko drużyną lepszą, ale przede wszystkim bardziej konkretniejszą. Mediolańczycy wyszli na prowadzenie w 22. minucie, gdy Romana Burki pokonał Lautaro Martinez. Ten sam gracz pod koniec spotkania mógł podwyższyć wynik, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Na jego szczęście nie wpłynęło to na losy meczu, a w 89. minucie szybką kontrę skutecznie wykończył Antonio Candreva. W zespole wicemistrza Niemiec zauważalna była absencja Paco Alcacera. Na ławce rezerwowych pozostał Łukasz Piszczek. W drugim meczu tej grupy Slavia Praga postraszyła FC Barcelonę. Mistrzowie Hiszpanii wygrali tylko 2:1 po bramkach Lionela Messiego i samobójczym trafieniu Petera Olayinki. Ekipa z Pragi może być jednak zadowolona ze swojej postawy, bo przy większej skuteczności i odrobinie szczęścia mogła nie tylko powalczyć o remis, ale nawet i o wygraną z utytułowanym rywalem. 

Kolejne świetne spotkanie rozegrał Red Bull Salzburg. Mistrzowie Austrii ulegli jednak na własnym boisku SSC Napoli 2:3. Strzeleckiego tempa nie zwalnia genialny 19-latek, Erling Braut Haland, który znów dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Dwa trafienia dla wicemistrzów Włoch zanotował Dries Mertens, a jednego gola dołożył Lorenzo Insigne. Całe spotkanie rozegrał Piotr Zieliński, a Arkadiusz Milik – mimo dwóch bramek w ostatnim meczu ligowym – na murawie się nie pojawił. Problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miał Liverpool FC, który na wyjeździe pokonał KRC Genk 4:1. Poza kadrą gospodarzy był Jakub Piotrowski. 

Bardzo ciekawie robi się w grupie G, gdzie tak naprawdę każda z drużyn ma jeszcze szansę na wyjście z grupy. RB Lipsk na własnym boisku pokonał dotychczasowego lidera, Zenit Sankt Petersburg 2:1. Ozdobą spotkania był przepiękny gol Marcela Sabitzera w 59. minucie. Ta bramka śmiało może kandydować do miana trafienia sezonu. W drugim meczu również mieliśmy popis indywidualny, ale tym razem już nie do końca przyjemny dla jego autora. SL Benfica mierzyła się u siebie z Olympique Lyon, do 86. minuty był remis 1:1, ale wtedy fatalnie piłkę z rąk wyrzucił Anthony Lopes, ta trafiła do Pizziego, który strzałem do pustej bramki zapewnił mistrzom kraju komplet punktów. Bardzo ważny, bo to pierwsze punkty lizbońskiego klubu w tej edycji rozgrywek. 

Drugie zwycięstwo z rzędu zaliczyła Chelsea FC. Ekipa Franka Lamparda wygrała na wyjeździe z ubiegłorocznym półfinalistą rozgrywek – AFC Ajax 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył wprowadzony na boisko Michy Batshuayi. W pechowych okolicznościach komplet punktów straciła Valencia CF – Hiszpanie prowadzili od 63. minuty z LOSC Lille po golu Denisa Cherysheva, ale ostatecznie w doliczonym czasie gry do remisu doprowadził Jonathan Ikone. 

GRUPA E:

Red Bull Salzburg – SSC Napoli 2:3 (1:1)

Erling Braut Haland 40’ (k), 72’ – Dries Mertens 17’, 64’, Lorenzo Insigne 73’. 

Red Bull: Stanković (33’ Carlos) – Kristensen, Andre Ramalho, Wober, Ulmer – Daka (68’ Ashimeru), Mwepu (89’ Koita), Junuzović, Minamino – Haaland, Hwang. 

Napoli: Meret – Malcuit, Koulibaly, Luperto, Di Lorenzo – Callejon (80’ Elmas), Allan, Ruiz, Zieliński – Mertens (76’ Llorente), Lozano (65’ Insigne). 

***

KRC Genk – Liverpool FC 1:4 (0:1)

Stephen Odey 88’ – Alex Oxlade-Chamberlain 2’, 57’, Sadio Mane 77’, Mohamed Salah 87’. 

Genk: Coucke – Maehle, Cuesta, Lucumi, Uronen – Bongonda (66’ Ndongala), Heynen, Berge, Ito (87’ Hagi), Samata – Onuachu (81’ Odey). 

Liverpool: Alisson – Milner, Lovren, van Dijk, Robertson (63’ Gomez) – Oxlade-Chamberlain (73’ Wijnaldum), Fabinho, Keita – Mane, Firmino (80’ Origi), Salah. 

 

GRUPA F:

Inter Mediolan – Borussia Dortmund 2:0 (1:0)

Lautaro Martinez 22’, Antonio Candreva 89’. 

Inter: Handanović – Godin, de Vrij, Skriniar – Candreva, Barella, Brozović, Gagliardini, Asamoah (80’ Biraghi) – Martinez (90+1’ Valero), Lukaku (62’ Esposito). 

Borussia: Burki – Hakimi, Akanji (74’ Bruun Larsen), Hummels, Schulz – Delaney (65’ Dahoud), Witsel, Sancho, Hazard (84’ Guerreiro), Weigl – Brandt. 

***

Slavia Praga – FC Barcelona 1:2 (0:1)

Jan Boril 50’ – Lionel Messi 3’, Peter Olayinka 57’ (s). 

Slavia: Kolar – Coufal, Kudela, Hovorka, Boril – Soucek, Sevcik, Masopust (76’ van Buren), Stanciu (76’ Husbauer), Zeleny (46’ Tecl) – Olayinka. 

Barcelona: ter Stegen – Semedo, Pique, Lenglet, Alba – Arthur (84’ Rakitić), Busquets (78’ Vidal), de Jong – Messi, Suarez, Griezmann (69’ Dembele). 

 

GRUPA G:

RB Lipsk – Zenit Sankt Petersburg 2:1 (0:1)

Konrad Laimer 49’, Marcel Sabitzer 59’ – Yaroslav Rakitsky 25’. 

Lipsk: Gulacsi – Mukiele, Orban, Upamecano, Klostermann – Kampl, Laimer (86’ Demme), Sabitzer, Forsberg, Lookman (69’ Poulsen) – Werner (46’ Cunha). 

Zenit: Kerzhakov – Karavaev, Ivanović, Rakitsky, Santos – Shatov (65’ Osorio), Barrios, Ozdoev – Dzyuba, Azmoun (75’ Kuzyayev), Driussi (82’ Mak). 

***

SL Benfica – Olympique Lyon 2:1 (1:0)

Rafa Silva 4’, Pizzi 86’ – Memphis Depay 70’. 

Benfica: Vlachodimos – Tavares, Dias, Ferro, Grimaldo – Fernandes, Florentino, Gabriel – Silva (20’ Pizzi), Seferović (59’ Vinicius), Cervi (78’ De Tomas). 

Olympique: Lopes – Dubois, Denayer, Marcelo, Kone – Terrier (56’ Mendes), Aouar (88’ Reine-Adelaide), Tousart, Cornet (66’ Traore) – Dembele, Depay. 

 

GRUPA H:

AFC Ajax – Chelsea FC 0:1 (0:0)

Michy Batshuayi 86’. 

Ajax: Onana – Dest, Veltman (89’ Huntelaar), Blind, Tagliafico – Alvarez (89’ de Jong), van de Beek, Martinez – Ziyech, Tadić, Promes (74’ Neres). 

Chelsea: Arrizabalaga – Azpilicueta, Zouma, Tomori – Hudson-Odoi (90’ James), Kovacić, Jorginho, Alonso – Willian (66’ Pulisić), Abraham (71’ Batshuayi), Mount. 

***

LOSC Lille – Valencia CF 1:1 (0:0)

Jonathan Ikone 90+5’ – Denis Cheryshev 63’. 

LOSC: Maignan – Celik, Fonte, Djalo (87’ Bamba), Bradarić – Gabriel, Yazici (71’ Remy), Andre, Soumare, Luiz Araujo (65’ Ikone) – Osimhen. 

Valencia: Cillessen – Wass, Gabriel, Diakhaby, Costa – Coquelin, Parejo, Kondogbia (46’ Soler), Cheryshev (87’ Garay) – Gomez, Gameiro (65’ Lee Kangin). 

---