I liga: Jastrzębie łapie wiatr w żagle. Stal lekko pordzewiała. Chrobry wynurza się ze strefy spadkowej (wideo)

Półmetek sezonu tuż-tuż, a wygląd czołówki tabeli wrócił do stanu podobnego do tego, jaki obserwowaliśmy przed kilkoma tygodniami. Z tą różnicą, że zamiast plasującej się za Radomiakiem i Wartą Stali Mielec na trzecim miejscu mamy wracające do łask Podbeskidzie, a także rozpędzone GKS Jastrzębie. W środku stawki jak zwykle ścisk, zaś na dole doszło do kilku roszad. Pomarańczowo-Czarni w końcu wykorzystali niemoc Chojniczanki oraz Wigier i zepchnęli je w odmęty dolnej trójki.

Również dzisiaj nasze podsumowanie wymagać będzie rozszerzenia o kilka spotkań, gdyż w zeszłym tygodniu, oprócz weekendowej piętnastej kolejki, dogrywana była większa część pojedynków zaplanowanych na czas meczów międzynarodowych. I jeśli w naszym ostatnim raporcie odnaleźć można było sporo niespodzianek, to w  tym będzie ich jeszcze więcej. Trzy pierwsze poniżej.

Tydzień temu mówiliśmy o fatalnej formie GKS-u Tychy. Bach, 4:1 z Miedzią, którą wynosiliśmy już na piedestały w związku z przekonującą wygraną ze Stomilem. Trójkolorowym wpadało w poprzedni wtorek wszystko, a jedną z bramek strzelił Wojciech Szumilas. Był to dla niego trzeci kolejny mecz z trafieniem.

Byliśmy także pod wrażeniem gry Zagłębia Sosnowiec pod wodzą Dariusza Dudka. Bach, 0:3 z Chrobrym. Głogowianom naprawdę zaczyna się układać. Jeszcze nie tak dawno zastanawiano się, ile cierpliwości wobec Ivana Djurdjevicia starczy włodarzom klubu o pomarańczowo-czarnych barwach, a tymczasem po raz kolejny okazuje się, że dobre wyniki połączone z sensownym stylem mogą przyjść z czasem. Szok!

Spisywana na straty Odra Opole po raz kolejny, wydawać by się mogło, dokonała niemożliwego i… Zdobyła trzy punkty (1:0). Tym razem ze Stalą Mielec, o której mówiło się wiele dobrego w kontekście jej wcześniejszych wyników (5:1 z Sandecją, 3:1 z Jastrzębiem). Mówiliśmy także my. Cóż, chyba nie ma lepszego nauczyciela pokory, niż nasz ukochany drugi poziom rozgrywkowy.

Z Wigrami o włos wygrało GKS Jastrzębie (1:0), dla którego jedynego gola zdobył Jakub Wróbel. On również może poszczycić się „strzelecką passą”. Co prawda stanęła ona na dwóch spotkaniach z rzędu już po kilku dniach, ale odebrać tego faktu nie może mu nikt.

Ze spraw bardziej oczekiwanych została nam wzmianka o zwycięstwie Warty w Niepołomicach (2:0). Z zeszłorocznego outsidera z zawirowaniami związanymi ze „sprzedażą” klubu nie zostało już nic i kolejna gładka wygrana, tutaj z Puszczą, nie powinna dziwić nikogo, kto choć w minimalnym stopniu śledzi poczynania futbolistów z zaplecza ekstraklasy.

 

GKS Tychy - Miedź Legnica 4:1 (1:0)

Wojciech Szumilas 42’, Łukasz Grzeszczyk 54’ (k), Dominik Połap 63’, Mateusz Piątkowski 67’ - Dawid Kort 81’

Tychy: 91. Konrad Jałocha - 5. Maciej Mańka, 4. Marcin Biernat, 6. Marcin Kowalczyk (46’, 3. Łukasz Sołowiej), 20. Bartosz Szeliga - 24. Dominik Połap, 17. Sebastian Steblecki (85’, 7. Jakub Piątek), 8. Łukasz Grzeszczyk, 31. Keon Daniel, 96. Wojciech Szumilas (84’, 13. Łukasz Moneta) - 27. Mateusz Piątkowski

Miedź: 1. Łukasz Załuska - 23. Paweł Zieliński, 5. Damian Byrtek, 25. Nemanja Mijušković, 33. Artur Pikk (57’, 9. Dawid Kort) - 27. Patryk Makuch, 7. Krzysztof Danielewicz (65’, 17. Marcin Warcholak), 8. Marquitos (75’, 11. Carlos Heredia), 10. Jakub Łukowski, 21. Henrik Ojamaa - 20. Valērijs Šabala

Żółte kartki: Biernat - Marquitos

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)

Widzów: 3047

***

Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 3:0 (2:0)

Adrian Benedyczak 14’, Oliver Práznovský 40’ (k), Damian Kowalczyk 90’

Chrobry: 25. Michał Szromnik - 32. Przemysław Stolc, 31. Oliver Práznovský, 3. Michał Michalec, 6. Jarosław Ratajczak - 19. Marcel Ziemann, 8. Szymon Drewniak, 16. Robert Mandrysz, 7. Miłosz Kozak (74, 87. Damian Piotrowski) - 11. Mikołaj Lebedyński (80, 99. Damian Kowalczyk), 27. Adrian Benedyczak (84, 28. Krzysztof Kubica).

Zagłębie: 23. Matko Perdijić - 7. Tomasz Nawotka, 17. Kacper Radkowski (46, 66. Płamen Kraczunow), 25. Piotr Polczak, 27. Rafał Grzelak - 30. Patryk Małecki, 20. Jakub Sinior, 21. Tomasz Hołota, 8. Szymon Pawłowski - 10. Stanisław Biłeńkyj (46, 11. Patryk Mularczyk), 99. Fabian Piasecki.

Żółte kartki: Sinior

Czerwona kartka: Jakub Sinior (68. minuta, Zagłębie, za drugą żółtą)

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin)

Widzów: 949

***

Odra Opole - Stal Mielec 1:0 (0:0)

Martin Adamec 83’

Odra: 23. Kacper Rosa - 77. Patryk Janasik, 27. Mateusz Kamiński, 3. Mateusz Wypych, 17. Bartłomiej Wdowik - 9. Tomáš Mikinič (70’, 11. Franciszek Wróblewski), 10. Martin Adamec, 14. Sebastian Bonecki, 98. Mateusz Czyżycki (82’, 70. Thijs Timmermans), 7. Krzysztof Janus - 20. Szymon Skrzypczak (69’, 28. Arkadiusz Piech)

Stal: 87. Seweryn Kiełpin - 25. Wojciech Lisowski (65’, 19. Adrian Paluchowski), 5. Mateusz Żyro, 22. Mateusz Bodzioch, 23. Krystian Getinger - 11. Szymon Stasik (78’, 2. Paweł Olszewski), 16. Josip Šoljić, 17. Bartosz Nowak, 14. Łukasz Janoszka (11’, 20. Grzegorz Tomasiewicz), 10. Mateusz Mak - 9. Andreja Prokić

Żółte kartki: Wypych, Adamec, Czyżycki, Wdowik - Paluchowski

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź)

Widzów: 1013

Skrót meczu obejrzysz tutaj.

***

GKS 1962 Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) - Wigry Suwałki 1:0 (1:0)

Jakub Wróbel 35’

GKS 1962: 81. Mariusz Pawełek - 16. Dominik Kulawiak, 32. Bartosz Jaroszek, 5. Michał Bojdys, 94. Dawid Gojny - 10. Farid Ali, 6. Łukasz Norkowski, 21. Marek Mróz (89’, 9. Adam Żak), 11. Dominik Szczęch (71’, 22. Rafał Adamek), 8. Kamil Jadach (80’, 17. Kamil Szymura) - 12. Jakub Wróbel

Wigry: 33. Dominik Kąkolewski - 25. Arkadiusz Najemski, 16. Michał Król, 4. Dawid Sołdecki, 44. Adrian Karankiewicz, 21. Konrad Matuszewski - 6. Grzegorz Aftyka (80’, 17. Oskar Furst), 22. Joel Huertas, 27. Robert Bartczak - 9. Kamil Sabiłło (80’, 3. Abdoulaye Diallo), 23. Szymon Łapiński (46’, 10. Michał Żebrakowski)

Żółte kartki: Szczęch, Mróz, Bojdys, Wróbel - Aftyka, Huertas, Sołdecki

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin)

Widzów: 1396

***

Puszcza Niepołomice - Warta Poznań 0:2 (0:1)

Jakub Kiełb 18’, Bartosz Kieliba 83’

Puszcza: 99. Mateusz Górski - 21. Łukasz Furtak, 23. Piotr Stawarczyk, 27. Mateusz Bartków (84’, 9. Jakub Bąk), 18. Bartosz Widejko - 10. Hubert Tomalski, 11. Marcin Stefanik (66’, 20. Konrad Nowak), 25. Wiktor Żytek, 14. Jakub Serafin, 17. Bartosz Żurek - 19. Marcin Orłowski (71’, 70. José Embaló)

Warta: 1. Adrian Lis - 3. Jakub Kiełb, 5. Bartosz Kieliba, 16. Aleks Ławniczak, 7. Michał Grobelny - 27. Serhij Napołow, 21. Mateusz Kupczak, 6. Łukasz Trałka, 22. Robert Janicki (77’, 10. Adrian Laskowski), 11. Michał Jakóbowski (73’, 19. Mariusz Rybicki) - 29. Krzysztof Kiklaisz (90’, 4. Tomasz Boczek)

Żółte kartki: Tomalski, Serafin - Trałka, Lis, Jakóbowski

Sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok)

Widzów: 410

***

To, co mniej aktualne już za nami, dlatego możemy skupić się na weekendowych newsach. Patrząc więc na zestaw rezultatów piętnastej kolejki w oczy rzuca się kontrast z poprzednią serią w jednym względzie. Chodzi nam oczywiście na liczbę bramek, jakie padały pomiędzy 25 a 27 października.

W czternastej kolejce tylko dwa mecze zakończyły się jednobramkowym wynikiem, nie było żadnych bezbramkowych remisów, a ogólna średnia goli na mecz wynosiła 3,33. W ostatni weekend miało miejsce jedno 0:0, trzykrotnie w danym meczu padał tylko jeden gol, zaś średnia stanęła na zaledwie 1,88.

Przyczyn można doszukiwać się w przytaczanej przez nas wyżej dogrywce trzynastej kolejki, ale w opozycji do takiego rozumowania wystarczy przytoczyć postawę Zagłębia Sosnowiec, które w meczu z Chojniczanką strzelało jak dzikie, a samo spotkanie skończyło się wynikiem 3:3.

Tym właśnie meczem rozpoczniemy przegląd boiskowych wydarzeń z piętnastej serii spotkań I ligi. Weszło już w krew chojniczanom szybkie otwarcie meczu. Tego wieczora to im udało się objąć prowadzenie w pierwszych minutach, ale ich zapał mógł być szybko zgaszony, gdyż w mig wyrównali gospodarze. Na przestrzeni meczu scenariusz ten powtarzał się jeszcze dwukrotnie, aż zakończyło się wysokim remisem, dlatego napisaliśmy, że „mógł być zgaszony”, a nie, że po prostu „był”.

Lecz, szczerze mówiąc, gdyby Andrzej Witan w niezliczonych razach nie uratował MKS-u z tarapatów, sosnowiczanie mogliby cieszyć się z raptem trzypunktowej straty do szóstego miejsca. Wyszło na to, że obecny bramkarz Żółto-Biało-Czerwonych w szczególny sposób dokucza Dariuszowi Dudkowi. Bo przecież niespełna pół roku temu strzelił bramkę, która spuściła do II ligi prowadzone wówczas przez aktualnego szkoleniowca Zagłębia GKS Katowice, a w sobotę jego niebywałe interwencje zepchnęły w niebyt zgrabną grę jego podopiecznych.

Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice 3:3 (1:2)

Fabian Piasecki 12’, Mateusz Szwed 54’, Szymon Pawłowski 78’ (k) - Mateusz Kuzimski 6’, 27’ (k), Seweryn Michalski 59’

Zagłębie: 23. Matko Perdijić (9’, 13. Krystian Stępniowski) - 7. Tomasz Nawotka, 25. Piotr Polczak, 66. Płamen Kraczunow (46’, 22. Quentin Seedorf), 27. Rafał Grzelak - 9. Mateusz Szwed, 21. Tomasz Hołota, 11. Patryk Mularczyk, 8. Szymon Pawłowski, 30. Patryk Małecki - 99. Fabian Piasecki (46’, 10. Stanisław Biłeńkyj)

Chojniczanka: 27. Andrzej Witan - 43. Michal Obročník, 42. Seweryn Michalski, 2. Kamil Sylwestrzak, 90. Jan Mudra - 21. Emil Drozdowicz (70’, 23. Jacek Podgórski), 20. Oskar Paprzycki, 68. Bartosz Wolski, 13. Toni Conejo (72’, 11. Janusz Surdykowski), 9. Mateusz Żukowski (78’, 99. Marcin Rajch) - 14. Mateusz Kuzimski

Żółte kartki: Szwed, Seedorf - Sylwestrzak, Conejo, Żukowski, Michalski

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin)

Widzów: 1166

Bramki z tego meczu obejrzysz tutaj.

***

Rewelacyjną formę podtrzymuje Chrobry, o którego dobrym poczynaniu wspomnieliśmy wcześniej w tym tekście. W niedzielne wczesne popołudnie Pomarańczowo-Czarni skromnie pokonali Stal Mielec. Typowana do awansu ekipa Dariusza Marca zaliczyła bardzo nieudany tydzień i znalazła się w ogniu krytyki jej kibiców. Co by nie powiedzieć, całkowicie zasłużenie, bo jak inaczej zareagować na porażki z drużynami, które przed paroma tygodniami dawały mało argumentów za podniesieniem się z degrengolady?

Za to na miejscach 3-4 usadowiły się Podbeskidzie i GKS Jastrzębie, a to za sprawą identycznych wygranych owych zespołów. Oba zwyciężyły 2:0, oba po golach w okolicach 20. i 55. minuty. Z tym, że Górale byli w swoim pojedynku z Odrą stroną zdecydowanie przeważającą, a jastrzębianie raczej odwrotnie. Stosunek strzałów 3 do 9 nie przeszkodził im jednak, aby po stałych fragmentach gry dwukrotnie użądlić Olimpię, a co za tym idzie, rozgościć się w okolicach szczytu tabeli. Warta wzmianki jest bomba Rafała Figla z meczu Podbeskidzia, którą otworzył on wynik w 16. minucie spotkania.

Chrobry Głogów - Stal Mielec 1:0 (0:0)

Mikołaj Lebedyński 59’

Chrobry: 25. Michał Szromnik - 18. Michał Ilków-Gołąb, 31. Oliver Práznovský, 26. Łukasz Góra, 32. Przemysław Stolc - 7. Miłosz Kozak (90’, 87. Damian Piotrowski), 21. Michał Pawlik, 8. Szymon Drewniak, 19. Marcel Ziemann - 27. Adrian Benedyczak (80’, 28. Krzysztof Kubica), 11. Mikołaj Lebedyński (76’, 99. Damian Kowalczyk).

Stal: 29. Damian Primel - 25. Wojciech Lisowski (81’, 5. Mateusz Żyro), 24. Lukáš Bielák, 22. Mateusz Bodzioch, 23. Krystian Getinger - 11. Szymon Stasik, 16. Josip Šoljić, 17. Bartosz Nowak, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 10. Mateusz Mak (63’, 8. Maciej Urbańczyk) - 9. Andreja Prokić (37’, 19. Adrian Paluchowski)

Żółta kartka: Pawlik

Sędzia: Grzegorz Kawałko (Białystok)

Widzów: 511

Skrót meczu obejrzysz tutaj.

***

GKS 1962 Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) - Olimpia Grudziądz 2:0 (1:0)

Bartosz Jaroszek 20’, Damian Tront 55’ (k)

GKS 1962: 81. Mariusz Pawełek - 16. Dominik Kulawiak, 32. Bartosz Jaroszek, 17. Kamil Szymura, 94. Dawid Gojny - 10. Farid Ali (66’, 23. Daniel Liszka), 6. Łukasz Norkowski, 20. Damian Tront, 21. Marek Mróz, 8. Kamil Jadach (79’, 7. Patryk Skórecki) - 12. Jakub Wróbel (74’, 28. Kamil Adamek)

Olimpia: 1. Łukasz Sapela - 71. Remigiusz Szywacz, 6. Ariel Wawszczyk, 18. Lukáš Ďuriška, 93. Łukasz Bogusławski - 19. Elvir Maloku (82’, 7. Omar Monterde), 10. Robert Ziętarski, 70. Bartosz Nowicki (63’, 13. Maciej Twarowski), 23. Konrad Handzlik, 9. João Criciúma (63’, 91. Ricky van Haaren) - 11. Omran Haydary

Żółta kartka: Ziętarski

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów: 1615

***

Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)

Rafał Figiel 16’, Marko Roginić 55’

Odra: 23. Kacper Rosa - 77. Patryk Janasik, 27. Mateusz Kamiński, 2. Piotr Żemło, 17. Bartłomiej Wdowik - 9. Tomáš Mikinič, 10. Martin Adamec (61’, 11. Franciszek Wróblewski), 98. Mateusz Czyżycki, 14. Sebastian Bonecki (70’, 28. Arkadiusz Piech), 7. Krzysztof Janus (35’, 66. Miłosz Trojak) - 20. Szymon Skrzypczak.

Podbeskidzie: 1. Martin Polaček - 25. Bartosz Jaroch, 28. Kornel Osyra, 20. Dmytro Baszłaj, 2. Filip Modelski - 8. Karol Danielak (90’, 14. Filip Laskowski), 7. Rafał Figiel, 27. Konrad Sieracki, 90. Adrian Rakowski (90’, 98. Damian Hilbrycht), 11. Łukasz Sierpina - 95. Marko Roginić

Żółte kartki: Mikinič, Żemło, Wdowik - Rakowski, Baszłaj, Sieracki

Sędzia: Sylwester Rasmus (Toruń)

Widzów: 1177

Bramki z tego meczu obejrzysz tutaj.

***

Czas na słów kilka o meczach nieco mniej elektryzujących (pod względem spektakularności oczywiście, nie uderzamy w żadne klubowe sympatie). Na otwarcie kolejki w Olsztynie Stomil podejmował niepołomicką Puszczę i tam padł feralny bezbramkowy remis. Wciąż jednak grający w kratkę olsztynianie (ostatnie cztery mecze: remis-przegrana-remis-przegrana) utrzymują się tuż pod strefą barażową, a spisująca się coraz gorzej drużyna Tomasza Tułacza (cztery punkty w ostatnich pięciu starciach) wisi tuż nad strefą spadkową. Analogii ciąg dalszy: strata Stomilu do szóstego miejsca wynosi dwa oczka, czyli tyle samo, ile przewaga Puszczy nad szesnastą Chojniczanką.

Stomil Olsztyn - Puszcza Niepołomice 0:0

Stomil: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 97. Wiktor Biedrzycki, 96. Ołeh Tarasenko, 3. Lukáš Kubáň - 11. Mateusz Gancarczyk (80’, 26. Eric Molloy), 31. Maciej Pałaszewski, 63. Wojciech Hajda, 5. Grzegorz Lech (69’, 90. Waldemar Gancarczyk), 10. Artur Siemaszko (64’, 27. Oktawian Skrzecz) - 9. Szymon Sobczak

Puszcza: 22. Karol Niemczycki - 21. Łukasz Furtak, 3. Michał Czarny, 27. Mateusz Bartków, 18. Bartosz Widejko - 20. Konrad Nowak (64’, 17. Bartosz Żurek), 7. Marcel Kotwica, 8. Longinus Uwakwe, 14. Jakub Serafin (87’, 25. Wiktor Żytek), 10. Hubert Tomalski - 70. José Embaló (64’, 19. Marcin Orłowski)

Żółte kartki: Hajda, Biedrzycki, Tarasenko - José Embaló, Bartków, Czarny, Żytek

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Widzów: 1932

***

W pojedynku tegorocznych outsiderów, czyli Sandecji, która wspólnie z Chojniczanką straciła w tym sezonie najwięcej bramek (27), z Wigrami, od których mniej skuteczne są tylko Odra i Puszcza (13 strzelonych), górą byli gospodarze. Po beznadziejnym występie podopiecznych Tomasza Kafarskiego ze Stalą Mielec (1:5) przyszedł czas na „odkucie się” ze słabiej dysponowaną, być może również zmęczoną grą w środku tygodnia nieomal czerwoną latarnią I ligi. Minimalistyczne, ale efektywne 1:0 strąciło suwałczan na siedemnastą lokatę, a Sandecję wysunęło o kroczek w górę tabeli.

Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki 1:0 (0:0)

Mateusz Klichowicz 74’

Sandecja: 1. Daniel Bielica - 11. Dominik Kun, 28. Michal Piter-Bučko, 5. Dawid Szufryn, 21. Tadeusz Socha, 34. Miłosz Kałahur - 27. Damian Chmiel, 13. Radosław Kanach, 10. Thiago (90’, 7. Grzegorz Baran), 8. Maciej Małkowski (65’, 20. Maciej Korzym) - 19. Kamil Ogorzały (46’, 91. Mateusz Klichowicz)

Wigry: 33. Dominik Kąkolewski - 16. Michał Król, 3. Abdoulaye Diallo (46’, 4. Dawid Sołdecki), 25. Arkadiusz Najemski, 44. Adrian Karankiewicz, 21. Konrad Matuszewski - 22. Joel Huertas (89’, 2. Paweł Gierach), 64. Łukasz Sosnowski, 27. Robert Bartczak - 9. Kamil Sabiłło (70’, 23. Szymon Łapiński), 10. Michał Żebrakowski

Żółte kartki: Małkowski, Piter-Bučko - Diallo, Sabiłło, Sosnowski

Czerwona kartka: Łukasz Sosnowski (79’, Wigry, za drugą żółtą)

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)

Widzów: 832

***

Bliscy sprawienia nie lada niespodzianki byli piłkarze GKS-u Bełchatów. Beniaminkowie nie zrobili sobie nic z renomy podejmowanej w sobotę Miedzi i postawili jej bardzo trudne warunki. Mecz toczył się w rytmie akcja za akcję, w drugiej połowie przeważać zaczęli goście, ale to gospodarze objęli prowadzenie na półmetku drugiej połowy. Wtedy do szaleńczego ataku rzuciła się rozsierdzona (a może bardziej rozżarzona?) Miedź, której w samej końcówce udało się wyrównać stan meczu po rzucie karnym wykorzystanym przez Dawida Korta.

GKS Bełchatów - Miedź Legnica 1:1 (0:0)

Dawid Kocyła 66’ - Dawid Kort 88’ (k)

Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 16. Mikołaj Grzelak, 3. Marcin Grolik, 5. Michał Kołodziejski, 9. Krzysztof Wołkowicz - 14. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski, 19. Adrian Małachowski, 20. Mateusz Marzec (90’, 2. Mateusz Szymorek), 11. Émile Thiakane (83’, 15. Wiktor Putin) - 6. Dawid Kocyła (90’, 18. Maciej Mas).

Miedź: 1. Łukasz Załuska - 23. Paweł Zieliński, 5. Damian Byrtek, 25. Nemanja Mijušković, 17. Marcin Warcholak - 10. Jakub Łukowski, 13. Adrian Purzycki, 8. Marquitos, 9. Dawid Kort (90’, 7. Krzysztof Danielewicz), 21. Henrik Ojamaa (74’, 20. Valērijs Šabala) - 27. Patryk Makuch (83’, 70. Maciej Śliwa).

Żółte kartki: Małachowski, Wołkowicz - Purzycki, Warcholak, Marquitos

Czerwona kartka: Krzysztof Wołkowicz (86’, Bełchatów, za drugą żółtą)

Sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok)

Widzów: 1530

Skrót meczu obejrzysz tutaj.

***

Na zakończenie postanowiliśmy skumulować rezultaty meczów liderów i wiceliderów I ligi po piętnastej serii spotkań. Radomiak po golu Rafała Makowskiego z wczesnej fazy drugiej części spotkania pokonał 1:0 Termalikę. Słoniki nie porywały na tle wciąż świetnie radzącego sobie zespołu Dariusza Banasika i znowu straciły szansę na dogonienie czołowej szóstki. W odrabianiu strat w meczu z Radomiakiem nie pomógł im fakt, że ostatnie dwadzieścia minut spędzili w osłabieniu.

Nieco gorzej poszło Warcie w Tychach. Tam po raz trzeci w tym roku Trójkolorowi mierzyli się z Zielonymi i po raz trzeci padł ten sam wynik – 1:1. Tym razem wszystko rozstrzygnęło się w przeciągu dziesięciu minut, gdyż w 57’ Maciej Mańka dał prowadzenie GKS-owi, lecz już w 66’ wyrównał Jakóbowski, jednocześnie ustalając rezultat tego pojedynku. Warta zaprzepaściła więc okazję, aby zrównać się punktami z Radomiakiem, co dałoby jej pierwsze miejsce w tabeli, o czym zadecydowałaby wygrana Zielonych w bezpośrednim starciu z obecnym liderem.

Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)

Rafał Makowski 53’

Radomiak: 12. Mateusz Kochalski - 14. Damian Jakubik, 2. Michał Grudniewski, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz - 9. Leândro (84’, 27. Damian Nowak), 55. Meik Karwot, 10. Rafał Makowski, 7. Mateusz Michalski (69’, 19. Marcin Kluska), 77. Patryk Mikita - 22. Maciej Górski

Bruk-Bet Termalica: 22. Karol Dybowski - 13. Mateusz Grzybek, 77. Artem Putiwcew, 96. Przemysław Szarek, 16. Martin Mikovič - 24. Ernest Terpiłowski (62’, 6. Dawid Kalisz), 5. Vlastimir Jovanović, 4. Piotr Wlazło, 11. Patrik Mišák (46’, 10. Florin Purece), 7. Roman Gergel (74’, 20. Jacek Kiełb) - 21. Vladislavs Gutkovskis

Żółte kartki: Mikita, Kluska - Terpiłowski, Putiwcew, Jovanović, Mikovič

Czerwona kartka: Vlastimir Jovanović (71’, Bruk-Bet Termalica, za drugą żółtą)

Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec)

Widzów: 3802

***

GKS Tychy - Warta Poznań 1:1 (0:0)

Maciej Mańka 56’ - Michał Jakóbowski 66’

Tychy: 91. Konrad Jałocha - 5. Maciej Mańka, 4. Marcin Biernat, 3. Łukasz Sołowiej, 20. Bartosz Szeliga - 24. Dominik Połap, 31. Keon Daniel, 17. Sebastian Steblecki, 8. Łukasz Grzeszczyk, 96. Wojciech Szumilas (30’, 14. Dario Krišto) - 27. Mateusz Piątkowski (71’, 32. Szymon Lewicki)

Warta: 1. Adrian Lis - 3. Jakub Kiełb, 5. Bartosz Kieliba, 16. Aleks Ławniczak, 7. Michał Grobelny - 27. Serhij Napołow (67’, 19. Mariusz Rybicki), 21. Mateusz Kupczak, 6. Łukasz Trałka, 22. Robert Janicki (80’, 10. Adrian Laskowski), 11. Michał Jakóbowski - 29. Krzysztof Kiklaisz (60’, 25. Gracjan Jaroch)

Żółte kartki: Steblecki, Daniel, Piątkowski, Sołowiej, Szeliga - Grobelny, Janicki, Kiełb, Jakóbowski

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)

Widzów: 3816.

---