Autor zdjęcia: @ActuFoot_
Benzema chce grać dla innej reprezentacji. Problem w tym, że inne reprezentacje nie chcą Benzemy
W ostatnich dniach prezes francuskiej federacji, Noel Le Graet, poinformował, że Karim Benzema już nigdy nie zagra w barwach swojej drużyny narodowej. To rozwścieczyło piłkarza, który apelował w mediach, aby pozwolono mu zmienić kadrę. Problem w tym, że nie pozwalają na to przepisy FIFA oraz… nie chce go selekcjoner Algierii.
Dlaczego akurat Algieria? Bo co prawda Karim Benzema urodził się w Lyonie i od początku występował w młodzieżowych zespołach „Trójkolorowych”, to jego rodzice przybyli do Francji właśnie z tamtego kraju, a sam zawodnik nie przez przypadek na drugie imię ma Mostafa. Benzema w przeszłości z powodzeniem występował w swoich barwach narodowych. 81 meczów, 27 bramek – tak wygląda jego bilans w reprezentacji, w której zadebiutował w marcu 2007 roku. Dlaczego więc przestał w niej grać? Od czterech lat 31-latek konsekwentnie jest pomijany przy wysyłaniu powołań przez Didiera Deschampsa. Powodem tego jest fakt, że snajper „Królewskich” miał być wplątany w szantażowanie swojego reprezentacyjnego kolegi Mathieu Valbueny ujawnieniem sekstaśmy.
Napastnik ostatni raz bronił barw „Trójkolorowych” 8 października 2015 roku w towarzyskim spotkaniu z Armenią, ale potem ominęły go wielkie turnieje, czyli mistrzostwa Europy rozgrywane we Francji oraz mundial w Rosji, gdzie drużyna z Raphaelem Varanem na czele została najlepszym zespołem na świecie. W obecnym sezonie snajper jest jednym z najlepszych zawodników Realu Madryt, dlatego znowu pojawiły się głosy o Benzemie w kontekście reprezentacji. Dobrą dyspozycję swojego napastnika nie omieszkał się skomentować Zinedine Zidane.
- Zawsze chciał grać dla Francji. Będąc szczerym, nie do końca wiem o co chodzi. Ze sportowego punktu widzenia jest najlepszy. Uważam, że zdecydowanie powinien mieć miejsce w reprezentacji. To poza moimi kompetencjami, ale zasługuje na powołanie - komplementował swojego podopiecznego Zidane, cytowany przez hiszpański dziennik „AS”.
200 - Karim Benzema 👑 is the 1st French 🇫🇷 player to score 200 goals in the Top 5 European leagues in the 21st century. Milestone.@realmadriden pic.twitter.com/FgwVV6QlOd
— OptaJean (@OptaJean) November 11, 2019
Te słowa spowodowały, że w ostatnich dniach we Francji powrócił temat zawodnika, a w prasie zaczęły pojawiać się artykuły kwestionujące brak powołań dla snajpera Realu Madryt. 11 goli i pięć asyst w 15 spotkaniach to wynik, jakiego oczekuje się po takim napastniku jak Benzema. Karim wreszcie zaczął spełniać oczekiwania madryckich kibiców i jest obecnie strzelbą, do której w przeszłości przez długi czas było mu daleko. W sobotę wszelkie wątpliwości w kontekście jego gry w reprezentacji zamknął jednak Noel Le Graet, czyli prezes francuskiej federacji.
- Karim Benzema jest bardzo dobrym piłkarzem, nigdy nie zwątpiłem w jego zalety. W Realu pokazuje, że jest jednym z najlepszych zawodników. Ale jego przygoda z reprezentacją Francji dobiegła końca - stwierdził Noel Le Graet.
- Myślałem, że nie ingerujesz w decyzje trenera. Wiedz, że ja i tylko ja zdecyduję o końcu mojej kariery reprezentacyjnej. Jeśli uważasz, że jestem skończony, pozwól mi zagrać dla jednego z innych krajów, który będzie mnie chciał. Pozwólcie mi grać dla kogoś innego - napisał w mediach społecznościowych piłkarz, który nie ukrywał swego rozczarowania. Od razu media zaczęły snuć o tym, dla jakiej reprezentacji chciałby grać 31-latek. Nie trzeba było jednak być Sherlockiem Holmesem, aby stwierdzić, że chodzi o Algierię, z której pochodzą jego rodzice i którą piłkarz publicznie mocno wspierał w trakcie ostatniego Pucharu Narodów Afryki.
Nie jest jednak tak, że Benzema zapragnie grać dla nowej kadry i pojawi się na jej najbliższym zgrupowaniu. Wstępnie na zmianę reprezentacji po występie dla jednej seniorskiej kadry nie pozwalają przepisy FIFA. Co więcej, Francja jako kraj zabrania swojemu obywatelowi na posiadanie innego paszportu niż francuski. W wieku 18 lat musi on zdecydować się na jeden paszport, a sami możemy znać to z ostatnich tygodni, gdy taki wybór musiał podjąć Eduardo Camavinga, czyli nastoletni talent ze Stade Rennes (wybrał „Trójkolorowych”). Wówczas to samo uczynił Benzema, co w praktyce oznacza to, że w tamtej chwili zamknął sobie drogi do gry w innej reprezentacji. Co więc musiałoby się stać, aby Karim mógł zagrać dla takiej Algierii? Francja musiałaby z własnej inicjatywy odebrać mu obywatelstwo, co naturalnie nie jest takim prostym zadaniem. Nie wspominając o tym, że zawodnik nie ma algierskiego obywatelstwa, choć może się o nie ubiegać.
O ile Benzema jest zainteresowany grą w innej drużynie narodowej, tak czy ta jest zainteresowana piłkarzem Realu Madryt? Media postanowiły wykorzystać sytuację i zapytać o to selekcjonera reprezentacji Algierii, Djamela Belmadiego: - Benzema? Mam w składzie takich zawodników jak Baghdada Bounedjaha, Islama Slimaniego, Andy’ego Delorta i Hillala Soudaniego... Jestem z nich wszystkich bardzo zadowolony – uciął temat 43-latek w rozmowie z DZfoot.
Droga do innej reprezentacji Benzemie zamknęła się szybciej niż zapewne sądził on sam. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, że dla większości zawodników reprezentowanie swojego kraju na boisku jest najważniejszą i najbardzej prestiżową rzeczą w karierze. Lecz dla 31-latka urodzonego w Lyonie najlepiej będzie, aby skupił się już na klubowych sukcesach. Bo to, że nie zagra już w żadnej reprezentacji jest bardziej niż prawdopodobne. A Real Madryt potrzebuje Benzemę w formie. Bardziej niż kiedykolwiek.
Vous êtes 84% à souhaiter un retour de Karim Benzema en équipe de France. 🇫🇷 pic.twitter.com/3g2Gd6Sjb5
— Actu Foot (@ActuFoot_) November 16, 2017
Na koniec ciekawostka. W listopadzie 2017 roku na Twitterze została przeprowadzona ankieta przez konto @ActuFoot_ dotycząca możliwego powrotu Benzemy do reprezentacji Francji. Aż 84% spośród 40 tysięcy głosujących chciało, aby snajper ponownie został powołany przez Didiera Deschampsa. I choć nieoficjalnie mogliśmy się domyślić, tak teraz wiemy już oficjalnie, że do tego już nigdy nie dojdzie.