Autor zdjęcia: Monika Wantoła
ESA: Gytkjaer: Nie rozważałbym oferty z Legii. Wisła Płock pozyska dwóch młodzieżowców? Niezgoda pod lupą Dinama Moskwa
Ze wszystkich ostatnich dni, dzisiejszy nie imponuje obfitością w gorące newsiki transferowe. Co nie znaczy jednak, że w Ekstraklasie nic się nie dzieje – otóż na przykład Wisła Płock już pracuje nad transferami, aczkolwiek skupia się na młodzieżowcach. O swojej przyszłości wypowiedział się także Gytkjaer, a także poznajemy szczegóły dotyczące zainteresowania Niezgodą przez Dinamo Moskwa. No i jest też ważna wiadomość a propos zdrowia Pawła Brożka...
Wisła Płock zabiera się za zimowe wzmocnienia, choć na celownik bierze przede wszystkim młodzieżowców. I nawet się temu nie dziwimy, bo poza Michalskim pod tym względem jest u Nafciarzy biednie.
🔜17-letni Dawid Kocyła z GKS Bełchatów będzie pierwszym zimowym transferem Wisły Płock.
— Janekx89 (@janekx89) December 6, 2019
„Występująca w PKO Ekstraklasie Wisła Płock zainteresowana jest pozyskaniem z UKS SMS Łódź Roberta Prochownika. 17-latek był w rundzie jesiennej liderem drużyny trenerów Mirosława Dawidowskiego oraz Marcina Perlińskiego. Strzelił 11 goli w Centralnej Lidze Juniorów i wspólnie z Adrianem Ratajczykiem z Lecha Poznań zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji skutecznych CLJ.”
Źródło: Janekx89/Łódzki futbol
***
Więcej szczegółów w sprawie potencjalnego transfery Niezgody do Rosji
Co do Jarka Niezgody i Dinama. Obserwują go od listopada (vide wpis poniżej), choć nie tylko jego na tę pozycję. Raz nawet byl skautowany na żywo. Ale to poziom obserwacji, oferty i decyzji w tym momencie nie ma. Teraz finalizują inne transfery. Ale niczego bym nie wykluczał. https://t.co/ojAxAVkqJa
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) December 6, 2019
Źródło: Piotr Koźmiński
***
Brożek znów doznał kontuzji, a to może okazać się opłakane w skutkach dla Wisły Kraków
Artur Skowronek: Paweł Brożek wcześniej zszedł z boiska, bo ma problemy z łydką.
— Leszek Błażyński (@L_Blazynski) December 6, 2019
Źródło: Leszek Błażyński
***
Kontuzji doznał także Tomasz Loska
„Tomasz Loska, bramkarz Górnika Zabrze, uległ kontuzji podczas jednych z zajęć w trakcie cyklu treningowego przed meczem z Wisłą Kraków. Popularny „Gienek” zmaga się z urazem barku. Zabraknie go w kadrze meczowej na mecz z Wisłą. Do pełnego treningu wróci zapewne już w nowym roku, po przerwie świątecznej.”
Źródło: Górnik Zabrz
***
„Christian Gytkjaer, gwiazda Lecha Poznań: Cel to 20 goli w sezonie”
„Co zatem zrobisz, odejdziesz z Poznania po sezonie?
Tego nie wiem, zostało kilka miesięcy i w tej chwili nie przejmuję się tym za bardzo. Nie wydzwaniam do mojego agenta, nie skupiam się na tym. Wiem, że wkrótce być może wydarzy się coś nowego, ale nie podjąłem jeszcze decyzji, nie prowadziłem też rozmów z żadnym innym klubem. Zobaczymy co się wydarzy, teraz gram w Lechu.
Rozważyłbyś ofertę Legii Warszawa?
Nie, zdecydowanie nie. Być może powinienem powiedzieć coś w stylu „piłka jest nieprzewidywalna”, ale w Lechu czuję się dobrze i jeśli miałbym zostać w Polsce, to tylko w Poznaniu.”
Więcej TUTAJ
***
„Kamil Grosicki wskazał klub, w którym chciałby zakończyć karierę. Jego marzenie”
„Reprezentant Polski nie ukrywa, że chciałby jeszcze zagrać dla Pogoni. Najlepiej na zakończenie kariery. - To jest moje marzenie wrócić do Pogoni. Do klubu, w którym się wychowałem, w którym przeszedłem wszystkie szczeble. Ale kiedy wrócę, to zobaczymy. Czy mnie Pogoń wtedy będzie chciała? - mówił Grosicki w programie Foot Truck”
Źródło: Sportowefakty.wp.pl/Foot Truck
***
„Jakub Arak dla Radia Gdańsk: Smółka zmienił moje spojrzenie na futbol. Źle się czuję, kiedy nie mogę rozmawiać o piłce”
„O pracy Zbigniewa Smółki w Arce mocno wypowiadał się Marcus da Silva. Mówił, że trener Smółka go okłamał i zniszczył atmosferę w klubie. Tym ciekawiej brzmią słowa Araka, który Smółkę spotkał w Stali Mielec. – Nie wiem jak pracował w Arce. W Mielcu współpraca układała się naprawdę dobrze. Graliśmy ładny futbol, mieliśmy 500-600 podań w meczu. Gra w piłkę sprawiała nam naprawdę dużą przyjemność. Smółka pokazał mi inne spojrzenie na futbol. Dużo wniosków wyciągnąłem z jego odpraw i rozmów indywidualnych ze mną – mów i napastnik Lechii.”
Więcej TUTAJ
***
„Miązek: Gram, kibicuję i tak już będzie do końca”
„Natrafiłem na wywiad, który udzielił Pan parę lat temu. Było to za czasów trenera Dariusza Wdowczyka, choć nie o niego chce zapytać, a o piłkarza, którego prowadził. Mówię o Akahoshim. Wtedy przyznał Pan, że ten chłopak jest kluczowym zawodnikiem i świetnie patrzy się na niego, kiedy ma piłkę przy nodze. Czy w zespole trenera Runjaica jest piłkarz, który robi na Panu podobne wrażenie?
Adam Buksa. Świetny zawodnik. Ułożony na boisku, jak i poza nim. Strzela ważne bramki, bierze na siebie ciężar gry i walczy od pierwszego gwizdka. Wyróżniłbym także Benedikta Zecha, robi na mnie wrażenie i czasami widze w nim siebie. Bardzo podobny styl gry. Wracając jeszcze do Buksy. Uważam, że jak odejdzie do innego, większego klubu, to sobie tam poradzi. Wyróżnię jeszcze Adama Frączczaka, legenda. Jest również Sebastian Kowalczyk, gra świetnie mimo młodego wieku, ma serce do walki i aktualnie jest jednym z kapitanów.
A propos kapitanów. Można powiedzieć, ze aktualnie jest ich trzech - Kamil Drygas, Sebastian Kowalczyk i Adam Frączczak. Wiele mówi się na temat kontuzji tego pierwszego, czyli Drygasa. W Pana mniemaniu uraz Kamila był faktycznie aż tak znaczący, jak się mówi?
Tak, jest to świetny zawodnik. Podobnie jak Adam Buksa, jest bardzo ułożony, ogromna kultura. Na boisku potrafi zagrać ostro, strzelić bramkę, napędzać ofensywę, ale jednocześnie pamięta o tym, aby wspierać kolegów w obronie. Pod względem wyczucia gry i dobierania odpowiedniego tempa jest jednym z najlepszych w naszej lidze. Uważam, że jego brak jest bardzo widoczny, a kontuzja jest kluczowa, przecież wokół niego była budowana cała drużyna. Jest też bardzo związany z Pogonią, żyje tym klubem.”
Więcej TUTAJ
***
Trenerzy po meczu Korona Kielce vs Arka Gdynia
„Aleksandar Rogić: To był dla nas bardzo ciężki mecz do grania, a wpływała na to sytuacja obu zespołów w tabeli. Tego typu mecze nazywamy meczami "o 6 punktów". Gratulacje dla chłopaków, którzy pokazali ducha drużyny i charakter. To są dla nas bardzo ważne 3 punkty i to jest dziś najbardziej istotne. Mamy jeszcze dużo elementów do poprawy w naszej grze, ale jako trener wiem, że znacznie łatwiej jest pracować, gdy osiągnie się dobry wynik. W piłce jednym z najważniejszych aspektów jest to, by utrzymywać stabilność. Mam nadzieję, że to zwycięstwo nas "zbuduje" i pomoże sięgnąć po wygrane w dwóch ostatnich meczach w tym roku.”
„Mirosław Smyła: Spotkanie z Legią miało wpływ na to wszystko, co dziś się działo. Straciliśmy wówczas wiodących piłkarzy - Cebulę i Gnjaticia. Szukaliśmy zastępców, ale nie do końca znaleźliśmy i to jest przykre, że takich zawodników nie ma. W meczu stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, ale jestem niezadowolony z obrazu gry w środku pola, szczególnie w pierwszej połowie. Tam mieliśmy duży problem. W drugiej połowie wszedł Zalazar, przebiegł sporo kilometrów i wyglądało to lepiej, ale esencją piłki nożnej są bramki. W szatni jest teraz złość i mam nadzieję, że to przełożymy na dobre przygotowanie do trudnego i ważnego meczu z Cracovią.”
Źródło: Arka Gdynia
***
Trenerzy po meczu Górnik Zabrze vs Wisła Kraków
„Marcin Brosz: Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa i myślę, że to jest trafne podsumowanie tego meczu. Zawodnicy zdają sobie sprawę, jaki ciężar gatunkowy wszyscy dźwigamy i było widać, jak wszyscy przeżywają wydarzenia boiskowe. Najważniejsze jest dla mnie to, że po trzeciej bramce dalej szliśmy do przodu i chcieliśmy zdobywać gole. To w sporcie jest najcenniejsze, że do końca walczyliśmy i to nie tylko o punkty, ale i o jak największą liczbę goli, żeby sprawić radość sobie, ale iw szczególności naszym kibicom (...) Wejście Łukasza Wolsztyńskiego dało nam to, czego oczekujemy. Brał na siebie ciężar, wygrywał pojedynki i wprowadził spokój, przez co nasza gra robiła się bardziej płynna. Najważniejsze to, że dał nam bramkę, która była impulsem.”
„Artur Skowronek: Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Byliśmy bardzo pozytywnie naładowani na to spotkanie i dobrze zbudowani mentalnie, żeby dzisiaj wreszcie się przełamać. Popełniliśmy jednak błędy w kluczowych momentach, a sytuacja z zrzutem karnym zabiła ten mecz. Później nadzialiśmy się na kolejną okazję bramkową, która skończyła się golem. Mogę przeżyć porażkę, ale nie mogę pozwolić nikomu z nas na brak prób w kolejnych meczach. Taka myśl na pewno będzie nam towarzyszyła w najbliższym tygodniu, zrobimy wszystko, aby wywalczyć punkty w przyszłym tygodniu w Krakowie.”
Źródło: Górnik Zabrze