Autor zdjęcia: Tomasz Folta / PressFocus
I liga: Widzew z kolejną porażką, świetny start ŁKS-u. Koronawirus w Arce Gdynia (skróty)
Trzecia kolejka pierwszej ligi przyniosła kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Bolesną aklimatyzację w nowych rozgrywkach przeżywa Widzew Łódź – beniaminek najpierw przegrał z Radomiakiem Radom, a teraz dostał trzy gole od Chrobrego Głogów. W zdecydowanie lepszych nastrojach są zawodnicy z drugiej części Łodzi, bowiem ŁKS zanotował kolejne, efektowne zwycięstwo. Złą wiadomością jest natomiast fakt, że jeden z zawodników Arki Gdynia został zakażony koronawirusem, przez co niedzielny mecz z Górnikiem Łęczna został odwołany.
Ta kolejka rozpoczęła się dość nietypowo, bo już w czwartkowy wieczór. Chrobry mierzył się u siebie z Widzewem Łódź i chyba nawet kibice gospodarzy nie spodziewali się, że pójdzie tak łatwo. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Jaka Kolenc, a w drugiej połowie dwa trafienia dołożyli Maksymilian Banaszewski i Mikołaj Lebedyński. Znów nie popisała się defensywa łodzian, po raz kolejny można mieć zastrzeżenia do gry Wojciecha Pawłowskiego (choć trzeba zaznaczyć, że gdyby nie jego udane interwencje w końcówce to Chrobry mógł wygrać jeszcze wyżej), w ataku kompletnie nie istniał Marcin Robak, a co za tym idzie, nie radziła sobie też cała ofensywa. Dwa mecze, zero punktów, jedna bramka zdobyta i siedem straconych. No cóż, nie taki start na zapleczu ekstraklasy wyobrażali sobie fani. A może być jeszcze gorzej, bo już w środę wielkie derby Łodzi…
Derby, w których faworyt może być tylko jeden – biorąc oczywiście pod uwagę jedynie zestawienie na papierze, bez żadnych sympatii kibicowskich. ŁKS idzie bowiem jak burza – najpierw rozbił Odrę 4:0, a w sobotę wygrał ze Stomilem 3:0. Taki wynik to najmniejszy wymiar kary, bowiem ekipa Wojciecha Stawowego kompletnie zdominowała rywala i jej gra mogła się podobać. Najpierw dwójkową akcję Samu Corral – Pirulo wykończył ten drugi, potem Maciej Dąbrowski wyłożył piłkę Maciejowi Wolskiemu, który trafił do pustej bramki, a na koniec Corral ustalił wynik pojedynku.
Ciężko oglądało się mecz w Wodzisławiu Śląskim, bo właśnie tam GKS 1962 Jastrzębie podejmował Radomiaka Radom. Goście szybko objęli prowadzenie, bo już w 10. minucie skuteczną dobitką popisał się Karol Angielski. Nowy napastnik zielonych spisuje się na razie rewelacyjnie – w dwóch spotkaniach zdobył dwie bramki. W zasadzie po tym golu można było wyłączyć telewizor i iść na spacer, bo nic więcej się nie działo. Szukając jednak ciekawostek, warto zwrócić uwagę na zachowanie trenera radomian, Dariusza Banasika, który po raz kolejny miał ogromne zastrzeżenia do pracy sędziego, Sebastiana Krasnego. Obawiając się tego, że znów obejrzy czerwoną kartkę, szkoleniowiec postanowił… ukarać się sam i opuścił ławkę rezerwowych w trakcie spotkania. Trzeba przyznać, manewr dość oryginalny, ale przyniósł efekt, bo Banasik będzie mógł poprowadzić swoją ekipę w kolejnym pojedynku.
Punkty niespodziewanie straciła Korona Kielce. Drużyna Macieja Bartoszka nie potrafiła strzelić bramki Puszczy Niepołomice i ostatecznie padł tam bezbramkowy remis. Z trzech punktów może natomiast cieszyć się Odra Opole, która na własnym stadionie pokonała Zagłębie Sosnowiec 1:0. Jedynego gola zdobył Dawid Kort, który zaledwie kilka dni temu podpisał kontrakt z tym klubem. Zwycięstwa odnotowały też ekipy Bruk-Betu Termalica Nieciecza (2:0 z GKS-em Bełchatów) oraz GKS-u Tychy (2:0 z Sandecją Nowy Sącz).
Taką Miedź, jak w starciu z Resovią, kibice w Legnicy chcieliby oglądać co kolejkę. Ekipa Jarosława Skrobacza nie dała żadnych szans beniaminkowi, pewnie wygrywając 4:0. W zasadzie już po pierwszej połowie było wszystko jasne. Najpierw wynik otworzył Joan Roman, potem trafił Kamil Zapolnik, a chwilę później ponownie Roman. To był bardzo dobry występ Hiszpana, który spuentował hat-trickiem tuż po przerwie.
Chrobry Głogów – Widzew Łódź 3:0 (1:0)
Jaka Kolenc 7’, Maksymilian Banaszewski 53’, Mikołaj Lebedyński 90’.
Chrobry: Bieszczad – Ilków-Gołąb, Praznovsky, Juraszek, Ratajczak – Bryła (82’ Piotrowski), Kolenc (71’ Ziemann), Mandrysz (89’ Michalec), Cywka, Banaszewski – Kowalczyk (71’ Lebedyński).
Widzew: Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol (66’ Nowak), Tanżyna, Stępiński – Ameyaw (69’ Czubak), Możdżeń (57’ Mucha), Poczobut, Ojamaa (66’ Kun) – Robak, Michalski (57’ Fundambu).
***
GKS 1962 Jastrzębie – Radomiak Radom 0:1 (0:1)
Karol Angielski 10’.
GKS: Drazik – Słodowy, Szcześniak, Bondarenko, Kulawiak (53’ Zalewski) – Skórecki, Feruga, Zejdler, Mróz, Ali (76’ Jadach) – Rumin (63’ Szczepan).
Radomiak: Kochalski – Jakubik, Świdzikowski, Cichocki, Bogusz – Leandro (90’ Sokół), Kaput (66’ Lewandowski), Karwot, Gąska (66’ Podliński), Kozak (85’ Kvocera) – Angielski.
***
Miedź Legnica – Resovia 4:0 (3:0)
Joan Roman 19’, 41’, 48’, Kamil Zapolnik 25’.
Miedź: Hewelt – Zieliński, Musa, Biernat, Pietrowski – Tupaj (73’ Śliwa), Matuszek, Tront (66’ Purzycki), Zapolnik (74’ Bednarski), Roman (83’ Panka) – Drzazga (65’ Bartkowiak).
Resovia: Zapytowski – Geniec, Kubowicz, Zalepa, Adamski – Czernysz, Kuczałek (69’ Wasiluk), Domoń (46’ Kiełbasa), Hebel (77’ Brychlik), Demianiuk (46’ Dziubiński) – Rogalski (60’ Twardowski).
***
Puszcza Niepołomice – Korona Kielce 0:0
Puszcza: Kobylak – Cikos, Czarny, Stefanik, Mikołajczyk – Żurek (75’ Bartosz), Serafin, Żytek, Radionow, Tomalski – Spławski (72’ Klec).
Korona: Kozioł – Szymikusik, Tzimopoulos (78’ Szarek), Grzelak, Szywacz – Podgórski (87’ Długosz), Kaczmarski, Cetnarski, Łysiak, Kiełb (68’ Firlej) – Thiakane.
***
Odra Opole – Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0)
Dawid Kort 58’.
Odra: Rosa – Tabiś, Kamiński, Żemło, Matuszewski – Mikinić (62’ Nowak), Trojak, Bonecki, Kort (69’ Niziołek), Janus (82’ Gancarczyk) – Piech (82’ Czapliński).
Zagłębie: Stępniowski – Ryndak, Duriska, Grudziński, Gojny – Szwed (66’ Mularczyk), Oliveira, Maia (66’ Karbowy), Pawłowski (79’ Seedorf), Małecki (79’ Turzyniecki) – Nowak (58’ Gregorio).
***
ŁKS Łódź – Stomil Olsztyn 3:0 (2:0)
Pirulo 36’, Maciej Wolski 41’, Samu Corral 66’.
ŁKS: Malarz – Wolski (76’ Nawotka), Dąbrowski, Sobociński, Klimczak – Pirulo, Dominguez (64’ Srnić), Rozwandowicz (64’ Tosik), Trąbka, Ratajczyk (73’ Gryszkiewicz) – Corral (73’ Sekulski).
Stomil: Kudrjavcevs – Bucholc (69’ Sierant), Szota, Biedrzycki, Mosakowski, Carolina – van Huffel (46’ Jarosz) (74’ Staszak), Spychała (62’ Tecław), Straus, Hinokio – Loshi (46’ Kovalonoks).
***
GKS Tychy – Sandecja Nowy Sącz 2:0 (1:0)
Bartosz Biel 4’, Bartosz Szeliga 56’.
GKS: Jałocha – Szeliga, Nedić, Szymura, Wołkowicz – Biel, Piątek (70’ Paprzycki), Biegański, Grzeszczyk (54’ Sołowiej), Moneta (70’ Połap) – Nowak (86’ Steblecki).
Sandecja: Tokarz – Basta (69’ Kasprzak), Boczek, Piter-Bucko, Danek – Chmiel, Kamiński (85’ Ogorzały), Walski (69’ Victor), Małkowski, Dudik (46’ Mandrysz) – Korzym.
***
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Bełchatów 2:0 (1:0)
Roman Gergel 40’, Martin Zeman 90’.
Bruk-Bet: Loska – Wasielewski, de Amo, Putiwcew, Grabowski – Stefanik (81’ Jovanović), Wlazło, Misak (71’ Zeman), Żyra (89’ Bezpalec) – Gergel, Orzechowski (81’ Śpiewak).
GKS: Lenarcik – Sierczyński, Michalski, Magiera, Szymorek – Wroński (78’ Winsztal), Gancarczyk (70’ Hilbrycht), Pawlik, Flaszka, Eizenchart (69’ Łapiński) – Zdybowicz (57’ Makuch).
***
Górnik Łęczna – Arka Gdynia – przełożony, w zespole gości stwierdzono zakażenie koronawirusem