Autor zdjęcia:
Podbeskidzie chce Adriana Sikorę
Działacze Podbeskidzia Bielsko-Biała nie ukrywają, że chcą pozyskać Adriana Sikorę z APOEL-u Nikozja.
Filigranowy napastnik na Cyprze jest prześladowany przez kontuzje, przez co nie może zabłysnąć. - Prześladują mnie kontuzje - wyjaśnia. - Jak nie kolano, to przywodziciel. Na szczęście dolegliwości mam już za sobą i teraz jestem zdrowy, ale na razie nie gram. Konkurencja w zespole jest mocna i jeszcze nie jestem w takiej formie, która gwarantowałaby mi powrót do meczowej kadry. Z odejściem z APOEL-u sprawa nie jest jednak taka prosta, bo kontrakt mam do końca sezonu. Ale nie jest powiedziane, że będę do maja podziwiał uroki Cypru. Być może od stycznia zacznę treningi w innym klubie.