Newsy transferowe: Śląsk chce Sebino Plaku. Hadżijew od 6 stycznia w Pogoni. Teodorczyk znów łączony z Sevillą

Śląsk Wrocław coraz intensywniej szuka piłkarzy w Albanii. Zawodnik, który do tej pory był łączony z mistrzami Polski, przenosi się do Bundesligi, ale WKS ma teraz nowy cel.

To 27-letni napastnik Sebino Plaku z Skenderbeu Korce, klubu, który przed angażem we Wrocławiu prowadził Stanislav Levy. Plaku w obecnym sezonie w 13 meczach ligowych strzelił sześć goli i zanotował trzy asysty. W poprzednim, którego pierwszą część spędził jeszcze w Kastrioti Kruje, w 24 spotkaniach zdobył tyle samo bramek, ile ma na koncie teraz po rundzie jesiennej. Krótko mówiąc: wybitnym snajperem nie jest. Kibicom pozostaje wierzyć, że Levy wie, co robi.

Plaku ma kontrakt do czerwca 2013 roku, ale chciałby odejść już teraz. - Każdy chce się rozwijać, a mi dobrze pracowało się z trenerem Levym. Mam nadzieję, że jeśli dojdzie do transferu, fani to zrozumieją - powiedział były reprezentant albańskiej młodzieżówki, którego ostatnie uważnie obserwował kierownik Śląska, Zbigniew Slobodzian.

Dodajmy, że Plaku już latem wzbudzał zainteresowanie klubów zagranicznych. W eliminacjach do Ligi Mistrzów strzelił gola Debreczynowi (1:0, 0:3 w dwumeczu) i znalazł się na celowniku węgierskiego klubu. Finału jednak nie było. Zawodnika chciał również azerski Inter Baku, gotowy zapłacić 200 tys. euro, ale działacze Skenderbeu odrzucili ofertę.



***

Niedawno informowano, że do Śląska może trafić klubowy kolega Plaku - Nurudeen Orelesi. To już jednak nieaktualne, bo jak donoszą albańskie media, 23-letni Nigeryjczyk za 600 tys. euro przejdzie do Wolfsburga! Rozmowy zostały sfinalizowane i transfer lada dzień będzie potwierdzony. Włodarze Skenderbeu są przekonani, że mając takie pieniądze szybko znajdą odpowiedniego następcę.

***

Przenosimy się do Bułgarii, bo tam również ciekawie. Tamtejsi dziennikarze informują, że Śląsk od początku tego sezonu pilnie obserwuje bramkarza Lewskiego Sofia, Plamena Iliewa, ale obecnie nie ma wielkich szans na transfer. 21-letni golkiper, mający już za sobą debiut w seniorskiej reprezentacji, znajduje się bowiem na liście życzeń Lille i Napoli. Najbliżej mu jednak do belgijskiego Racingu Genk. Gdyby odszedł do Belgii, Grzegorz Sandomierski już ostatecznie zostałby skreślony w Racingu. Minimalna cena za Iliewa to pół miliona euro.

***

Bułgarscy redaktorzy ciągle uparcie przekonują, że Wojciech Kowalewski może wznowić karierę i zagrać dla Botewu Płowdiw. Teraz jednak nieco zmienili wersję i piszą, że Polak to opcja awaryjna na wypadek niepowodzenia przy próbie sprowadzenia Vladislava Stoyanova. Pięciokrotny reprezentant Bułgarii od 2010 roku występuje w mołdawskim  Sheriffie Tiraspol.

Obecnie numerem jeden w zespole Tomasa Jirsaka jest 27-letni Litwin Ernestas Setkus, pozyskany latem z cypryjskiego Olympiakosu Nikozja.

***

Najpierw wydawało się, że transfer Nizamiego Hadżijewa do Pogoni Szczecin jest przesądzony, ale później pojawiły się komplikacje. Teraz jednak wszystko wskazuje na szczęśliwy finał. Jak poinformował jeden z azerskich portali agent skrzydłowego Interu Baku, piłkarz po Nowym Roku wylatuje do Polski i 6 stycznia powinien już trenować z "Portowcami".

***

Na koniec Hiszpania. Andaluzyjskie media znów piszą, że Sevilla chce Łukasza Teodorczyka. Z tym klubem napastnik Polonii Warszawa łączony był już kilka tygodni temu razem z Arkadiuszem Milikiem, ale jak wiadomo tego ostatniego przechwycił Bayer Leverkusen. "Teo" jest o tyle atrakcyjnym łupem, że kontrakt wygasa mu za pół roku i od 1 stycznia może bez przeszkód rozmawiać z każdym chętnym.

Dyrektor sportowy Sevilli, Victor Orta potwierdził jedynie, że jego klub śledzi Ekstraklasę. - Uważnie penetrujemy słabsze ligi, właśnie z takich krajów jak Polska, żeby odkryć zawodników jeszcze prawie nieznanych. Nie będę wymieniał konkretnych nazwisk, dementował lub potwierdzał, bo nikt by na tym nie skorzystał - powiedział Orta.

---