Autor zdjęcia:
Smuda: Chce mnie też TSV. Właściciel Nantes: Oferowano nam Ljuboję. Dwaliszwili: Z nikim nie rozmawiałem
W sylwestrowej prasie mamy jeden dłuższy wywiad i kilka ciekawych newsów transferowych. Wybraliśmy osiem materiałów z czterech źródeł.
"PRZEGLĄD SPORTOWY"
"Milik: Bayer to nie jest moja stacja końcowa. Jest nią..."
- Oferta z Leverkusen była dla mnie życiową szansą, z którą chcę się zmierzyć. Bayer gwarantuje mi rozwój. Mam szczęście, że w wieku 18 lat trafiłem do klubu na takim poziomie. Do Niemiec pojadę uśmiechnięty, wyluzowany, pewny tego, co umiem. Nie wywieram na siebie presji, robią to inni. Mam wrażenie, że moją przyszłością bardziej denerwują się ludzie wokół niż ja sam - mówi Arkadiusz Milik.
Młody reprezentant Polski już kilka razy powtarzał, że Bayer to nie jest dla niego klub docelowy. Gdzie jest stacja końcowa?
- W czerwonej części Manchesteru. Przykłady Lucio czy Emersona pokazują, że z Bayeru można się wybić do jeszcze większego klubu. Dlaczego za trzy czy cztery lata nie miałbym pójść ich drogą? Nic mnie nie ogranicza. W święta wspominaliśmy ze Sławomirem Mogilanem, trenerem, któremu zawdzięczam najwięcej, początki w Rozwoju Katowice. Skoro moje losy na razie tak dobrze się układają, dlaczego nie stawiać sobie kolejnych ambitnych celów? Nawet jeśli to wszystko dzieje się w tak szybkim tempie - stwierdza Milik.
Więcej TUTAJ
***
"Dwaliszwili: Z nikim nie rozmawiałem"
Wladimer Dwaliszwili, jak podaje gruzińska strona internetowa psoni.gr, miał zapewnić, że będzie grał w Legii. I to jest nieprawdą. – Z nikim nie rozmawiałem, to nie są moje słowa – powiedział napastnik Polonii "Przeglądowi Sportowemu".
Więcej TUTAJ
***
"Smagorowicz: Ruch już zrobił z Piechem świetny interes"
- Jak będzie dobra propozycja, to Arek odejdzie i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jednak na dzisiaj żadnej oferty nie ma i my oczekujemy Piecha na zajęciach. Generalnie jest tak, że to Ruch, a nie agent, decyduje o losach zawodnika - mówi prezes klubu Dariusz Smagorowicz.
- Nie ma pan wrażenia, że Ruch przespał już najlepszy moment na sprzedaż Piecha? - pada pytanie. - Czy przespaliśmy? Problem polega na tym, że latem menedżer Arka nie przedstawił nam żadnej oferty. Uważam, że jako klub zrobiliśmy swoje. Sportowa część roboty została wykonana, bo jednak Piech regularnie grał i strzelał gole. Natomiast reklamowanie zawodnika to już jest rola agenta. Zresztą menedżerowie sami mówią, że nie są wyłącznie od tego, by podpisać kontrakt i skasować prowizję. Właściwe opakowanie piłkarskiego produktu to także jest ich rola - uważa Smagorowicz.
Więcej TUTAJ
***
"Smuda: Rozmawiam z Regensburgiem, ale TSV też mnie chce"
Czy Franciszek Smuda będzie trenerem zespołu 2. Bundesligi Jahn Regensburg? - Rozmawiam z tym klubem. Dyrektor sportowy Regensburga jest moim kolegą i zapytał, czy jestem zainteresowany tym, by pomóc im w utrzymaniu. Przedstawiłem swoje warunki, ale niczego nie można przesądzić. Po Nowym Roku wszystko powinno się wyjaśnić. Temat Regensburga nie jest „klepnięty". Podobne pytanie o pracę dostałem z TSV 1860 Monachium. Spokojnie, nic na wariata nie będę robić - zdradza były selekcjoner.
Wcześniej plotkowano, że wyjedzie za pracą do krajów arabskich - Były stamtąd sygnały, nawet teraz są, ale chwilowo wszystko kończy się na „będziemy w kontakcie". Taka hiszpańska manana (śmiech). Te pięć miesięcy po EURO dały mi oddech, odpocząłem, uporządkowałem wiele spraw, także prywatnych. A teraz pora znowu wziąć się za robotę. Ale nic na siłę - przyznaje "Franz".
Więcej TUTAJ
"FAKT"
"Fornalik sprawdzi w kadrze Salamona"
Trener reprezentacji Polski Waldemar Fornalik chce wkrótce sprawdzić w swojej drużynie zupełnie nową twarz. Jak zdradził selekcjoner biało-czerwonych, bliski powołania do kadry jest zawodnik Brescii Calcio Bartosz Salamon.
Więcej TUTAJ
***
"Milik: W szatni przywitam się po niemiecku"
Kiepska znajomość języka naszych zachodnich sąsiadów nie powinna przeszkodzić Arkadiuszowi Milikowi w jego początkach w Bayerze Leverkusen. Klub zapewnił mu indywidualnego nauczyciela niemieckiego, a na pierwsze zgrupowanie Bayeru w portugalskim Lagos w roli tłumacza zawodnika poleci były gwiazda naszej reprezentacji Andrzej Buncol.
– Z nowymi kolegami w szatni przywitam się po niemiecku, ale za dużo w tym języku nie powiem. Intensywną naukę zacznę dopiero po przeprowadzce do Leverkusen – obiecuje Faktowi Milik.
Więcej TUTAJ
"SUPER EXPRESS"
"Właściciel Nantes potwierdza temat Ljuboi, ale go nie chce"
Niedawno jako pierwsi w Polsce napisaliśmy za serbskimi mediami, że Danijel Ljuboja rozmawia z FC Nantes. Na burzę nie trzeba było długo czekać.
Temat rozwinął "Super Express". - Niedawno zaproponowano mi usługi Danijela Ljuboi. Jego menedżer przekonywał, że piłkarz chętnie wróciłby do Francji, gdzie grał przez wiele lat. Agent Serba namawiał mój klub na ten transfer jeszcze tej zimy - takie zaskakujące informacje przekazał "Superx Expressowi" Waldemar Kita, właściciel i prezes FC Nantes.
- Odpowiedzieliśmy, że Nantes nie jest zainteresowane. Mamy grupę dobrych piłkarzy i nawet latem, gdy Ljuboja będzie wolnym zawodnikiem, nie zamierzamy go sprowadzać - dodaje Kita.
Więcej TUTAJ
"GAZETA WYBORCZA"
"Mila i jego agent łamią przepisy?"
Jeśli Sebastian Mila oraz jego menedżer już negocjują kontrakt piłkarza w innym klubie niż Śląsk, naruszą dyscyplinarne przepisy PZPN.
Więcej TUTAJ