Autor zdjęcia: Wisła Płock
Wisła Płock zespół kompletuje od obrony. Jakub Rzeźniczak oficjalnie dołączył do Nafciarzy i to jest bardzo ciekawy ruch
Potwierdziły się nasze informacje - Jakub Rzeźniczak podpisał kontrakt z Wisłą Płock. Bez wątpienia to bardzo ciekawy ruch, może nawet potencjalny hit transferowy, bo mówimy przecież o zawodniku, który pięć razy był mistrzem Polski z Legią Warszawa, a ostatnio regularnie grywał w fazie grupowej europejskich pucharów. Swoją drogą, niedługo w Płocku może uzbierać się mała kolonia byłych legionistów.
O rozmowach Jakuba Rzeźniczaka z Wisłą Płock informowaliśmy już w niedzielny wieczór. W poniedziałek jednak "Nafciarze" podpisali najpierw umowę z Jarosławem Fojutem, lecz biorąc pod uwagę, że w kadrze mają w tej chwili pewnych w zasadzie tylko trzech środkowych obrońców, czyli Fojuta, Bartłomieja Sielewskiego i Alana Urygę, nie wykluczało to pozyskania byłego zawodnika Legii Warszawa.
Niejasna jest bowiem przyszłość Adama Dźwigały (najprawdopodobniej odejdzie) oraz Igora Łasickiego (dobiega końca jego wypożyczenie z Napoli). Nie wiadomo w dodatku jak z obecną dyspozycją Fojuta, który przez ostatnie dwa lata uzbierał raptem 27 ligowych spotkań. W Płocku wcale nie musi być mu łatwiej o grę niż w Pogoni. Tym bardziej, że teraz oficjalnie na stadionie im. Kazimierza Górskiego wylądował Rzeźniczak. Domyślamy się, że skoro wraca do Polski, to nie po to, żeby siedzieć na ławce rezerwowych. Inna sprawa, że... w zasadzie nawet nie ma podstaw, żeby tak sądzić.
Mówimy wszak o zawodniku, który w ostatnich trzech latach dwa razy grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Do tego jeszcze pół roku temu wychodził w podstawowym składzie przeciwko Arsenalowi na Emirates Stadium w Lidze Europy. W dodatku raczej przestoje mu się nie zdarzały, był regularnie w grze, zatem można podejrzewać, że będzie to spore wzmocnienie Wisły. Ma dyrygować linią defensywną.
‼️ W naszym pięknym, nadwiślańskim grodzie witamy Jakuba Rzeźniczaka! 32-letni obrońca parafował z naszym klubem roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. ✍️🙌
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) 11 czerwca 2019
➡️https://t.co/5Gy8v1ER40 pic.twitter.com/GKgkytzE3S
W grze o 32-latka była jeszcze Cracovia, ale ostatecznie wybrał Płock m.in. ze względu na niewielką odległość do Warszawy. Co ciekawe, niedawno półżartem-półserio pisał na Twitterze, że jeśli mistrzem Polski zostanie Piast Gliwice, to zdecyduje się zakończyć karierę. Jak widać, słowa nie dotrzymał i jeszcze postanowił ją kontynuować.
To zarazem trzeci potwierdzony latem transfer Wisły i trzeci dotyczący zawodnika defensywnego - oprócz wspomnianych Fojuta i Rzeźniczaka wcześniej szeregi płockiego klubu zasilił jeszcze Jakub Wrąbel. Widać, że wzięto sobie do serca maksymę, że zespół buduje się od tyłu.
Swoją drogą u "Nafciarzy" może zebrać się niebawem mała kolonia byłych legionistów - Dominik Furman, Mateusz Szwoch, teraz Rzeźniczak, w ciągu kilku dni umowę ma podpisać Arkadiusz Malarz, a to wcale nie musi być koniec. Do tego trenerem jest Leszek Ojrzyński, związany niegdyś trenersko z Legią. Wygląda na to, że przy Łukasiewicza powstaje właśnie zupełnie inny zespół niż był w poprzednim sezonie.