Autor zdjęcia: Adam Starszynski / PressFocus
Czy Widzew może jeszcze zaprzepaścić awans? Kogo warto obserwować na boisku? 10 pytań przed restartem II ligi
Wróciła Ekstraklasa, ruszyła I liga, w środę do rywalizacji przystępują zawodnicy na drugoligowych boiskach. To dobry moment, żeby zadać sobie 10 pytań przed restartem rozgrywek.
1. Czy Widzew Łódź ponownie zaprzepaści szansę na awans?
Łodzianie mają obecnie pięć punktów nad drugim Górnikiem Łęczna. Przewaga może jeszcze wzrosnąć, ponieważ Górnik oraz trzeci w tabeli GKS Katowice, już w pierwszej kolejce po restarcie zagrają bezpośredni mecz. Oczywiście w przypadku, gdy Widzew poradzi sobie ze Skrą Częstochowa.
Wracając jednak do pytania: nie wierzymy w drugi taki kataklizm z rzędu. Widzew dysponuje najmocniejszą kadrą w lidze, trener Marcin Kaczmarek miał czas na pracę z zespołem i przygotowanie go do nadchodzących spotkań. Atutem może też być szeroka kadra.
2. Widzew i…, czyli kto będzie świętował bezpośredni awans?
GKS Katowice. Zespół Rafała Góraka ma o co grać, bo tylko dzięki uzyskaniu bezpośredniego awansu otrzyma pieniądze, które w poprzednich miesiącach zostały zamrożone w ramach obniżki pensji. Drużyna ze Śląska nie chce też kolejnego sezonu spędzić na drugoligowym szczeblu, a spokojnie zbudowany zespół jest w stanie wywalczyć bezpośredni awans.
3. Kto zagra w barażach i okaże się w nich najlepszy?
Górnik Łęczna, Resovia, Stal Rzeszów oraz Bytovia Bytów. W finale spotkają się drużyny z Łęcznej oraz Resovii, a ostatecznie z awansu cieszyć się będą piłkarze z Lubelszczyzny. Górnik posiada dobry, wyrównany skład oraz trenera, który jest w stanie bardzo dobrze przygotować zespół.
4. Czy Legionovia i Gryf mogą dokonać niemożliwego i jeszcze utrzymać się w lidze?
Cuda się zdarzają, ale w takie rzeczy nie wierzymy. Obydwie drużyny tracą obecnie 14 punktów do bezpiecznego miejsca. Żeby wywalczyć utrzymanie musiałyby nie tylko w każdej kolejce wygrywać, ale też liczyć na ciągłe wpadki wyprzedzających ekip. Zbyt dużo rzeczy musiałoby się tutaj wydarzyć.
5. Kto dołączy do grona spadkowiczów?
Skra Częstochowa oraz Pogoń Siedlce. W pierwszej ekipie spora część zawodników pracuje, co przy trzydniowym graniu może znacząco wpłynąć na przygotowanie fizyczne. Pogoń Siedlce nie ma zbyt mocnej kadry i na finiszu okaże się minimalnie słabsza od pozostałych zespołów.
6. Kto w najbliższych tygodniach jako pierwszy straci pracę?
Bogusław Pietrzak z Elany Toruń. W przypadku złego startu, Elana uwikła się w walkę o ligowy byt. Biorąc pod uwagę ambicje nowych włodarzy toruńskiego klubu (awans za rok do pierwszej ligi) może okazać się, że trener Pietrzak szybko straci ich zaufanie, a nowy szkoleniowiec będzie mógł już rozpocząć budowę zespołu.
7. Tytuł króla strzelców trafi do…?
Marcina Robaka. Zadecyduje doświadczenie, strzelecki spryt, wykonywanie rzutów karnych, a także to, że występuje w barwach Widzewa Łódź, czyli drużyny, która raczej nie będzie miała problemów z kreowaniem ofensywnych akcji.
8. Kogo warto obserwować na drugoligowych boiskach?
Przede wszystkim zawodników łódzkiego Widzewa. Tam roi się od znanych nazwisk. Wspomniany Robak, Mateusz Możdżeń czy Hubert Wołąkiewicz jeszcze niedawno występowali w Ekstraklasie. Doświadczonych graczy nie brakuje też w Górniku Łęczna (Bartłomiej Kalinkowski, Bartosz Śpiączka, Paweł Wojciechowski) czy GKS-ie Katowice (Adrian Błąd).
Warto też zwrócić uwagę na młodych piłkarzy. Przede wszystkim wyróżnia się 20-letni napastnik Bytovii Bytów, Karol Czubak, który już strzelił 10 bramek. Latem może być łakomym kąskiem dla klubów z wyższych lig.
9, Rzeszowska rywalizacja. Kto będzie lepszy w tym sezonie?
Resovia. Ekipa Szymona Grabowskiego świetnie spisywała się jesienią i wiosną powinna podtrzymać swoją dyspozycję. Nie przyniesie to awansu, natomiast będzie od niego o krok. Stal tuż przed startem ligi zmieniła trenera, wydaje się, że trochę czasu minie, zanim piłkarze zaczną w pełni realizować jego wizję. Mimo wszystko obydwie ekipy powinny znaleźć się w barażach.
10. Koniec kontraktów 30 czerwca. Czy to będzie miało wpływ na drugoligowe kluby?
Do tej pory nie wiadomo co z umowami zawodników, które kończą się 30 czerwca. Kluby drugiej ligi będą zapewne chciały, żeby piłkarze pozostali w kadrze do końca sezonu, natomiast nie można wykluczyć scenariusza, że w ostatnich kolejkach ekipy będą musiały sobie radzić bez kilku futbolistów, którzy z różnych względów dalej nie będą chcieli grać w barwach danej drużyny. To może mieć bardzo duży wpływ na końcowe rozstrzygnięcia.