Autor zdjęcia: Piotr Matusewicz / PressFocus
ESA: Glik zakończy karierę w Arce? Kibice mogą później wrócić na trybuny. Wasilewski odejdzie z Wisły i zawiesi buty na kołku?
Poniedziałkowy przegląd Ekstraklasy idealnie dzieli dwie ligowe kolejki. W ostatnim czasie najwięcej mówiło się o obecności Kamila Glika na niedzielnym meczu Arki i jego ewentualnym powrocie do Polski. Ponadto Marcin Wasilewski może zakończyć karierę, a termin pojawienia się kibiców na stadionach może zostać przełożony.
Glik zakończy karierę w Arce?
Kamil Glik pojawił się na niedzielnym meczu Arki Gdynia ze Śląskiem Wrocław. W rozmowie z mediami klubowymi wychwalał klub, miasto i zdradził, że swoją karierę chciałby zakończyć w klubie Ekstraklasy. Niewykluczone, że obecność Jarosława Kołakowskiego i jego syna przyciągnie go właśnie do obecnej drużyny Ireneusza Mamrota.
Źródło: Interia
***
Lechia przedłuży wypożyczenie Mihalika
Jak dowiedział się portal trójmiasto.pl, Lechia Gdańsk przedłuży o kolejny rok wypożyczenie Jaroslava Mihalika. Po upłynięciu tego terminu gdańszczanie będą mieli prawo pierwokupu na warunkach ustalonych latem 2019 roku. Ponadto, jak ustalił Tomasz Galiński z lechia.net, występ skrzydłowego z Cracovią nie jest zagrożony, bo w umowie nie zabroniono mu gry przeciwko macierzystemu klubowi.
Źródło: trójmiasto.pl/lechia.net
***
Wasilewski odejdzie z Wisły i zakończy karierę?
Kontrakt Marcina Wasilewskiego z Wisłą Kraków wygasa wraz z końcem sezonu i pewne jest to, że klub nie ma w planach jego przedłużenia. Co więcej, według Mateusza Migi z portalu sport.tvp.pl bardzo możliwe, że były reprezentant Polski nie tylko opuści „Białą Gwiazdę”, ale definitywnie zawiesi buty na kołku.
Źródło: sport.tvp.pl
***
Termin powrotu kibiców na stadiony przełożony?
Zgodnie z pierwotnym planem 19 czerwca mecze Ekstraklasy miały być rozgrywane przy udziale kibiców. Konkretnie na każdy stadion miało wchodzić 25 procent publiczności. Jak dowiedziała się jednak Wirtualna Polska, ten termin może zostać przesunięty z powodu wzrostu zarażeń koronawirusem. Takiego scenariusza nie wyklucza również Zbigniew Boniek: - Nie da się ukryć, że taki scenariusz jest prawdopodobny, ale jeśli przesuniemy otworzenie stadionów, będzie to wynikało wyłącznie z troski o bezpieczeństwo kibiców. To bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem – powiedział prezes PZPN Onetowi.
Źródło: WP/Onet
***
Felix nie zagra z Górnikiem?
Waldemar Fornalik zdradził na przedmeczowej konferencji prasowej, że występ Jorge Feliksa w meczu z Górnikiem Zabrze stoi pod znakiem zapytania. Wszystko z powodu ataku na Hiszpana w spotkaniu z Koroną.
Fornalik przed meczem z @GornikZabrzeSSA: Występ Jorge Felixa pod znakiem zapytania. To kolejny mecz, w którym rywale otrzymują czerwoną kartkę, a moi zawodnicy są ostro faulowani. Po Legii Milewski pauzował miesiąc.
— Krzysztof Brommer (@KrisBrommer) June 8, 2020
Źródło: Twitter
***
Pogoń w pucharach zagra w Kołobrzegu?
Pogoń Szczecin obecnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ale przygotowuje się do ewentualnego startu w kwalifikacjach do Ligi Europy. W związku z budową stadionu „Portowców” klub planuje swoje spotkania rozgrywać w Kołobrzegu, a obiekt ten został przez Pogoń zgłoszony jako alternatywny w przypadku możliwości walki o grę o puchary.
Źródło: WP
***
Bartoszek broni Żubrowskiego
Maciej Bartoszek stanął w obronie Jakuba Żubrowskiego, który osłabił swoją drużynę w piątkowym meczu z Piastem Gliwice. - Rozmawiałem z Kubą o tym co się wydarzyło. Poruszaliśmy ten wątek także na odprawie pomeczowej. Widziałem falę krytyki i powiem tak - każdy kibic ma prawo do własnej oceny i tutaj nie ma o czym mówić, ale ten hejt który wylał się na Kubę Żubrowskiego w pewnym momencie przekroczył granicę – powiedział trener Korony.
Przypominamy, że w sobotę sam zawodnik wydał oświadczenie na Twitterze:
pic.twitter.com/aY27Haf1NP
— Jakub Żubrowski (@Jakub_Zubrowski) June 6, 2020
Źródło: WP/Twitter
***
„Leśnodorski: Walka o mistrzostwo już się skończyła”
„Piotr Kamieniecki, TVPSPORT.PL: – Na początek ustalmy: co w polskiej piłce robi dziś Bogusław Leśnodorski?
Bogusław Leśnodorski:– Kibicuję.
– Czasy Legii przeminęły. Potem była pomoc Wiśle Kraków. Ostatnio nie brakuje opinii, że zaangażował się pan w pewien sposób w Raków Częstochowa.
– Z Michałem Świerczewskim, właścicielem Rakowa, mamy bardzo dobry kontakt, jak również wspólne zainteresowania czy przedsięwzięcia. Rozmów o piłce również nie brakuje. Mam też bardzo dobre relacje z wieloma innymi właścicielami, prezesami, trenerami i piłkarzami. Z kolei Wisła Kraków nigdy nie była częścią mojego zawodowego życia. Pomagałem klubowi przez kilka tygodni, ale nie angażowałem się w nic praktycznie od pojawienia się Piotra Obidzińskiego. Nie miałem styczności z bieżącymi sprawami. Pomagaliśmy nieco przy okazji pierwszego okna transferowego, bo Wisła przeżywała bardzo trudny czas”.
Więcej TUTAJ
***
„Forsell: Celem utrzymanie Korony”
„Super Express: - Jak możesz podsumować dwa pierwsze mecze? Skrajne wyniki osiągnęliście…
Petteri Forsell: - W pierwszym meczu pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, byliśmy mocniejsi fizycznie, graliśmy dokładnie zgodnie z planem. Drugi mecz ułożył się zupełnie inaczej. Po stracie zawodnika mogliśmy chyba wyżej bronić, ale grając w 10 to nie jest takie proste. Piast miał sporo okazji do strzałów z dystansu, do wrzutek w nasze pole karne ze skrzydeł… Wynik jest rozczarowujący, ale z drugiej strony nawet w dziesięciu próbowaliśmy tworzyć okazje. To mały krok do tyłu w naszej walce o utrzymanie, ale podobało mi się, że walczyliśmy, że się nie poddawaliśmy w tym meczu.
- A jak oceniasz te dwa swoje występy?
- Byłem pewien, że gdy wróci Ekstraklasa, to będę gotowy. Indywidualne przygotowanie to nic nowego dla mnie, praktykuję je od dziecka. Nie miałem więc obaw przed restartem ligi. A co do bramek… Korona sprowadziła mnie po to, abym pomógł zbudować jej atak, zaliczył asysty i gole. Robię więc co do mnie należy. Ale nie mogę popadać w samozadowolenie, to dopiero początek i teraz trzeba skupić się na tym, aby to kontynuować”.
Więcej TUTAJ
***
„Vejinović: Młyński to wielki talent, ale musi pracować”
„Super Express: - Nie brakowało emocji w waszym meczu ze Śląskiem. Ochłonąłeś?
Marko Vejinović: - Najważniejsze są trzy punkty. W naszej sytuacji naprawdę nic innego się nie liczy. Oczywiście, chciałbym, żebyśmy wygrywali po pięknej grze, ale przede wszystkim chcę, żebyśmy wygrywali. I zadanie zostało wykonane. A że bramka padła w 97. minucie? Co mogę powiedzieć... Z punktu widzenia naszego i naszych kibiców wolałbym, żeby te mecze rozstrzygały się wcześniej, ale... Jeśli mają się rozstrzygać na naszą korzyść, to niech to będzie i w doliczonym czasie.
- To ty podszedłeś do decydującego karnego. I cóż: nie był to najlepiej wykonany karny jaki świat widział...
- Nie wiem o czym mówisz (śmiech). Padł gol?”.
Więcej TUTAJ
***
Nowa umowa Turskiego i profesjonalny kontrakt Kalenika
Nie koniec dobrych informacji na dziś 😉
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) June 8, 2020
Napastnik Pogoni Szczecin i juniorskich reprezentacji Polski - Hubert Turski - przedłużył swój kontrakt z Dumą Pomorza❗️ Siedemnastolatek związał się z klubem do czerwca 2023 roku ✍️ #Turski2023
➡️ Więcej: https://t.co/9W89trXz7E pic.twitter.com/Ex07UOGpLr
Pomocnik Pogoni Szczecin - Oskar Kalenik - podpisał profesjonalny kontrakt z klubem❗️ Umowa będzie obowiązywała przez najbliższe trzy lata ✍️
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) June 8, 2020
➡️ Więcej: https://t.co/T76wjdbz7f pic.twitter.com/rLGJ48WFtz
***
Obsada sędziowska 29. Kolejki Ekstraklasy
9 czerwca (wtorek):
Lechia Gdańsk - Cracovia, godz. 18:00, sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Piast Gliwice - Górnik Zabrze, godz. 18:00, sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Lech Poznań - Pogoń Szczecin, godz. 20:30, sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).
Zagłębie Lubin - Korona Kielce, godz. 20:30, sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
10 czerwca (środa):
Wisła Kraków - Raków Częstochowa, godz. 18:00, sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Wisła Płock - Śląsk Wrocław, godz. 18:00, sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Legia Warszawa - Arka Gdynia, godz. 20:30, sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok, godz. 20:30, sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Źródło: PZPN