Autor zdjęcia: Mateusz Czarnecki
Pięć znaków zapytania przed 1. kolejką Ekstraklasy. Czy Legia potrafi dobrze wejść w sezon? Czy Wisła nauczyła się bronić?
Koniec laby, dziś wraca prawdziwe granie! No dobra, raczej imitacja prawdziwego grania z jakiegoś powodu zwana też Ekstraklasą, ale i tak przez wszystkich długo wyczekiwana. Start nowego sezonu już tradycyjnie jest opatrzony wieloma znakami zapytania. Na wypisanie wszystkich pewnie zabrakłoby nam czasu, ale nad kilkoma musieliśmy się bliżej pochylić. Co więc nurtuje nas najbardziej? Pewnie bez niespodzianki – Legia, Lech, beniaminkowie i koślawa obrona Wisły Kraków… Zapraszamy!
1. Czy Legia wygra wreszcie na inaugurację?
W teorii najmocniejsza Legia od kilku lat ma zaskakujące trudności z wygraniem meczu inaugurującego ligowe zmagania. W ciągu pięciu ostatnich lat udało się jej to zaledwie raz: na starcie sezonu 15/16 opędzlowała we Wrocławiu Śląsk. Rok wcześniej zaczęła od porażki z GKS-em Bełchatów (swoją drogą dziś mija równo pięć lat od tego meczu), później przyszły remis z Jagiellonią (16/17) i porażki z Górnikiem Zabrze (17/18) oraz Zagłębiem Lubin (18/19). Bez znaczenia, czy Legia zaczynała u siebie, czy na wyjeździe. Pierwszy mecz z reguły oznacza kłopoty.
Tym razem wicemistrzowie Polski rywalizację rozpoczną od meczu z mającą spore aspiracje Pogonią Szczecin. Łatwo więc nie będzie, tym bardziej że Legia raczej nie zaimponowała formą w spotkaniach z Europą FC. Z drugiej strony – szczecinianie w Warszawie nie wygrali od ponad 30 lat, a to powinno działać na korzyść „Wojskowych”.
Kurs MILENIUM na mecz Legia Warszawa vs Pogoń Szczecin: 1 – 1,68. X – 3,75. 2 – 5,05
2. Czy Raków strzeli gola po stałym fragmencie gry?
– Jeśli chodzi o rzuty rożne to mam około 140 różnych schematów – mówił niedawno na łamach „Sportu” Maciej Kędziorek, asystent Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. Brzmi to wręcz nieprawdopodobnie. Fakt, iż w przypadku rzutów wolnych schematów jest niewiele mniej zresztą też. Patrząc jednak na to, ile bramek częstochowianie zdobywają właśnie po dośrodkowaniach ze stojącej piłki, słowom Kędziorka trzeba dać wiarę.
Największy pożytek z tych wszystkich kombinacji robi Tomas Petrasek, czeski stoper Rakowa, który w Polsce gra od trzech sezonów i w tym czasie na poziomie I i II ligi walnął aż 21 sztuk. Tego wyniku nie powstydziłaby się znaczna część ekstraklasowych napastników, a przecież Czech połowę sezonu 17/18 stracił ze względu na poważną kontuzję, która uniemożliwiła mu wyśrubowanie statystyk. Stawiamy, że na najwyższym poziomie Petrasek znów będzie skuteczny, możliwe nawet, że już od pierwszej kolejki, bo defensywa Korony Kielce raczej nie kojarzy nam się z formacją – haha! – najwyższych lotów.
Kurs MILENIUM na mecz Raków Częstochowa vs Korona Kielce: 1 – 2,38. X – 3,15. 2 – 3,10
3. Czy Lechia utrzyma formę z meczu o Superpuchar?
Co tu kryć, Lechia Gdańsk zaimponowała w meczu o Superpuchar, bezlitośnie punktując dobrego – mimo wszystko pokazały oba mecze z BATE – Piasta na jego boisku. Piłkarze Piotra Stokowca zagrali z gracją i rozmachem, co traktujemy jako zgłoszenie akcesu do ponownej walki o najwyższe laury.
Przekonująca wygrana na pewno dodała lechistom wiatru w żagle przed pierwszym meczem ligowym, ale kto wie, czy mecz z wracającym do Ekstraklasy ŁKS-em paradoksalnie nie będzie dla nich trudniejszy. Jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, że ogromna motywacja gospodarzy od początku będzie pchać ich do wielkich rzeczy. a to może znacząco utrudnić sprawę wysoko mierzącej Lechii.
Kurs MILENIUM na mecz ŁKS Łódź vs Lechia Gdańsk: 1 – 2,90. X – 3,20. 2 – 2,50
4. Czy nowy Lech postawi się Piastowi?
Do czego to doszło, że faworytem meczu Piast-Lech, nie jest zespół ze stolicy Wielkopolski… No ale cóż, poznaniacy pod względem poziomu sportowego w ostatnich latach wyraźnie się uwstecznili. W tym samym czasie Piast dość nieoczekiwanie wykonał nagły skok jakościowy i jest, jak jest. Jeśli dziś ktoś powinien do kogoś równać, to właśnie Lech do Piasta, a nie w drugą stronę.
Między innymi dlatego ciekawe jest, czy przemodelowany i wyraźnie odmłodzony „Kolejorz” zdoła coś ugrać w Gliwicach. Mistrzowie Polski wyglądają na zespół mocniejszy niż w poprzednich rozgrywkach, Lech z kolei kolejny raz jest pod wieloma względami niewiadomą.
Kurs MILENIUM na mecz Piast Gliwice – Lech Poznań: 1 – 2,76. X – 3,20. 2 – 2,60
5. Czy Wisła Kraków nauczyła się bronić?
Fajna, naprawdę fajna była w zeszłym sezonie Wisła Kraków. Ofensywna, efektowna, przebojowa i po protu niezwykle przyjemna do oglądania, choć nieco szalona. Nie będzie przesadą stwierdzić, że pod względem stylu była to najlepsza drużyna poprzedniego sezonu, która zamiast znanej i lubianej w Ekstraklasie murarki, dążyła przede wszystkim do zdobywania kolejnych bramek.
Takie podejście musiało się oczywiście przełożyć na liczbę puszczonych goli. Wisła w tej statystyce była lepsza tylko od spadkowiczów – Miedzi i Zagłębia Sosnowiec, co nie przynosi jej chluby. Nic więc dziwnego, że Maciej Stolarczyk, o czym mówił chociażby w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, w okresie przygotowawczym mnóstwo uwagi poświęcił grze w defensywie. Krótko mówiąc, w nowym sezonie Biała Gwiazda ma nie stracić na efektowności, a przy tym zyskać nową jakość w defensywie. Przebudowany Śląsk może nie wygląda na idealnego testera, ale pierwszy mecz mimo wszystko powinien przynieść chociażby zalążek odpowiedzi na postawione przez nas pytanie.
Kurs MILENIUM na mecz Wisła Kraków vs Śląsk Wrocław: 1 – 2,62. X – 3,25. 2 – 2,70