Ekstraklasa. Górnik bez licencji przez Skorupskiego? Paixao potwierdza chęć odejścia. Berg znów ironizuje
Latem dojdzie do drastycznych cięć w Śląsku Wrocław, nowi właściciele są przerażeni obecnymi kosztami. Zapraszamy na kolejny przegląd wydarzeń w Ekstraklasie - tym razem 11 wyszukaliśmy newsów.
"Górnik przez Skorupskiego nie dostanie licencji?"
Łukasz Skorupski, były bramkarz Górnika Zabrze obecnie broniący barw Romy, złożył w PZPN wniosek o nieprzyznanie klubowi z Roosevelta licencji na przyszły sezon z tytułu zaległości płacowych - donosi portal SportoweFakty.pl.
Podczas niedzielnego wyjazdowego meczu ze Śląskiem Wrocław kibice Trójkolorowych rozciągnęli na swoim sektorze płótno z napisem: "Ł. Skorupski - zdrajca!". Następnie z sektora gości popłynęło kilka mocnych przyśpiewek pod adresem byłego ulubieńca trybun stadionu im. Ernesta Pohla.
źródło: sportowefakty.pl
***
"Ruch bez Kuświka z Podbeskidziem"
Grzegorz Kuświk doznał kontuzji w meczu z Pogonią Szczecin i w najbliższym czasie nie pomoże Ruchowi Chorzów.
Poniedziałkowa diagnoza nie była dobra. - Grzegorz Kuświk przeszedł badania w "Silesia Clinic" u doktora Wojciecha Wawrzynka, które wykazały naciągnięcie więzadła przyśrodkowego lewego kolana. Rokowania są takie, że Grzegorz nie zagra w meczu z Podbeskidziem, a będziemy robić wszystko by mógł wystąpić w kolejnym spotkaniu z Koroną Kielce - mówi Włodzimierz Duś, fizjoterapeuta Ruchu.
źródło: ruchchorzow.com.pl
***
"Włodarczyk: Dwaliszwili od dawna zasługuje na krytykę"
Wladimer Dwaliszwili przełamał się w Gliwicach, ale nie zmienia to ogólnej oceny jego gry. Zdaniem wielu to za słaby napastnik jak na potrzeby Legii.
- Dwaliszwili zasługuje na krytykę od dawna. Przy Łazienkowskiej prezentuje się dużo gorzej niż w Polonii Warszawa, a powinno być odwrotnie, bo w Legii oczekiwania są zawsze bardzo duże - mówi dla "Polska The Times" Piotr Włodarczyk, były napastnik stołecznego klubu.
źródło: Polska The Times
***
"Będą wielkie cięcia w Śląsku"
Śląsk Wrocław praktycznie stracił szanse awansu do grupy mistrzowskiej Ekstraklasy. Dla klubu oraz miasta, które jest współwłaścicielem drużyny, to klęska wizerunkowa, finansowa i sportowa. Po sezonie będą ostre cięcia, bo nowych właścicieli przerażają koszty prowadzenia drużyny - informuje Sport.pl.
Z klubu mają odejść wszyscy piłkarze zarabiający powyżej 40 tys. zł miesięcznie, a którym latem wygasają kontrakty (Marian Kelemen, Przemysław Kaźmierczak, Adam Kokoszka, Dalibor Stevanović).
Więcej TUTAJ
źródło: sport.pl
***
"Mroczkowski odpowiada Cackowi"
Sylwester Cacek w rozmowie z Widzewiak.pl mocno skrytykował byłego trenera tej drużyny Radosława Mroczkowskiego, któremu zarzucił brak charyzmy i odwagi. Teraz szkoleniowiec odpowiedział na jego słowa.
- Nie należę do harcerzy pana Cacka. Miałem swoje zdanie w wielu sprawach podczas trzyletniej pracy w RTS. Poznaliśmy się chyba nieźle. Jeśli byłem taki zły, to dlaczego przedłużono ze mną kontrakt trenerski? Wiem w jakich warunkach pracują trenerzy w innych klubach. Wytykanie braku charakteru czy jaj u innych stało się już wcześniej specjalnością pana Cacka. Czekam już długo, żeby on sam coś pokazał, prócz wskazywania winnych i obiecanek bez pokrycia. Może przesadzam, bo właśnie ujawnił się jako zwolennik grania przy pustych trybunach. Nie jest to bynajmniej niefortunne sformułowanie, bo przecież kiedy Widzew był degradowany w 2008 roku, pan Cacek taki zakaz dla kibiców wydał, co wypominają fani klubu w licznych wpisach pod wspomnianym wywiadem, które przeczytałem. Lepiej nie ciągnijmy tego wątku - stwierdził.
Odnośnie przyczyn jeszcze gorszych wyników na wiosnę mówi: - Wydaje się, że łatwa do uniknięcia już pierwsza wpadka w Bielsku-Białej miała większe znaczenie, niż się wydaje. Głównie psychologiczne, bo oczekiwania były skrajnie inne. Adaptacja pozyskanych zimą piłkarzy była zbyt krótka. Zresztą kilku z nich jest uzupełnieniem składu, a nie wzmocnieniem. Po poluzowaniu ograniczeń transferowych przez Komisję Licencyjną można było wzmocnić się innymi zawodnikami.
źródło: widzewiak.pl
***
"Paixao nadal wierzy w wyjazd na mundial"
Marco Paixao w rozmowie z portugalskimi mediami potwierdza, że jego celem jest wyjazd na mistrzostwa świata do Brazylii ze swoją reprezentacją. - Strzeliłem 15 goli w Ekstraklasie, jednego w Pucharze Polski i pięć w Lidze Europy. To mój najlepszy sezon w karierze - reklamuje się napastnik Śląska Wrocław.
Nie ukrywa on, że wkrótce zamierza odejść. - Dla mnie liga hiszpańska jest najlepsza na świecie. Wierzę, że w tym roku przejdę do dobrego klubu z czołowej ligi - stwierdził.
- Cristiano Ronaldo jest monstrum, ale obok niego nie ma drugiego skutecznego napastnika. Sądzę, że selekcjoner Paulo Bento jest tego świadomy. Jestem gotowy, by pomóc kadrze - zachęca.
źródło: abola.pt
***
"Wilczek złamał ząb"
Kamil Wilczek nie będzie miło wspominał poniedziałkowego starcia Piasta Gliwice z Legią Warszawa. 26-letni pomocnik strzelił co prawda gola, ale jego drużyna przegrała, a on sam w jednym ze starć stracił pół zęba. Nie wiadomo jeszcze, czy spowoduje to jakąś przerwę w jego grze.
źródło: wp.pl
***
"Mecz Legia - Lech w technologii 4K"
W sobotę, 29 marca, podczas meczu 28. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Lechem Poznań, firma ATM SYSTEM i producent sygnału telewizyjnego wszystkich meczów T-Mobile EKstraklasy firma LIVE PARK zaprezentują pionierskie w historii polskiej produkcji telewizyjnej użycie technologii 4K.
Mecz kandydatów do tytułu Mistrza Polski będzie śledziło 17 kamer, a wśród nich SONY F-55, z obiektywem Fujinon Zk4.7x19, która w połączeniu z serwerem video EVS XT3 i urządzeniem EVS Epsio Zoom stworzy system powtórek super zoom z powodzeniem wykorzystywany podczas transmisji najważniejszych wydarzeń sportowych takich jak: Super Bowl, Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi czy niedzielne El Clasico Real Madryt – FC Barcelona.
- Dokonujemy kolejnego skoku jakościowego wprowadzając najnowsze technologie do produkcji meczów polskiej Ekstraklasy - mówi prezes zarządu LIVE PARK, Leszek Miklas.
- Dzięki stałej współpracy z dostawcami rozwiązań SONY – 4Vision i EVS – twenty4seven mamy przyjemność prezentować Państwu T-Mobile Ekstraklasę w najwyższej telewizyjnej jakości - dodaje Robert Wolter, wiceprezes ATM System.
źródło: ekstraklasa.org
***
"Marko Jovanović zwiększa obciążenia"
Obrońca Wisły Kraków, Marko Jovanović od pierwszych dni marca przebywa w Polsce i pod okiem sztabu szkoleniowego wraca do sportowej formy.
- W tym momencie czuję się już dobrze. Spokojnie trenuję w swoim tempie, trochę ćwiczę na siłowni, trochę biegam. Daniel Michalczyk stopniowo zwiększa mi obciążenia treningowe, mój organizm dobrze reaguje na to, więc wszystko jest w porządku i mam nadzieję, że tak będzie nadal. Krok po kroku"- opisuje Jovanović.
- Ten tydzień będzie jeszcze lżejszy, ale już od następnego wchodzę w ciężki trening. Będzie jeszcze więcej biegania i jeszcze więcej ćwiczeń. Mam nadzieję, że w środę 30 kwietnia wyjdę na normalny trening z drużyną - dodał Serb.
źródło: wisla.krakow.pl
***
"Berg: Jakoś teraz nie macie pytań. Brosz: Zabrakło umiejętności"
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku, szczególnie z ostatnich minut. Nie byliśmy dziś wyraźnie lepsi, więc wygrana to naprawdę dobry wynik. Takie zwycięstwo smakuje tym lepiej, jeśli jest odniesione rzutem na taśmę. Ostatnie nasze dwa mecze nie były złe, a nie udało się zdobyć w nich kompletu punktów. Dziś w końcu to osiągnęliśmy. Nie macie więcej pytań? To ciekawe, że jak nie wygrywamy meczu, to pytań jest mnóstwo, a jak wygrywamy, to nikt o nic nie pyta - stwierdził trener Legii, Henning Berg.
- W pierwszej połowie czekaliśmy na swoje szanse, ustawiliśmy się nieco z tyłu. Nie udało sie zdobyć dziś punktów, choć graliśmy bardzo ambitnie, walczyliśmy o każdą piłkę. Zabrakło umiejętności i dogodnych sytuacji bramkowych. Taka jest piłka, koncentrujemy się już na następnym meczu - to z kolei słowa Marcina Brosza, prowadzącego Piasta Gliwice.
źródło: legia.net
***
"Dwaliszwili tłumaczy się z gestu Kozakiewicza"
Wladimer Dwaliszwili po strzelonym golu w Gliwicach zaprezentował gest Kozakiewicza. Ostatnio Gruzin był mocno krytykowany, więc łatwo można było się domyślić, do kogo to skierowano.
Sam zainteresowany tłumaczy dość pokrętnie: - To nie był gest w kierunku kibiców Legii i tych, którzy dobrze życzą naszemu klubowi. Kierowałem go w kierunku ludzi będących przeciwko nam. Fani mają prawo krytykować zawodników - to całkowicie normalne i nie można mieć o to pretensji - powiedział.
źródło: legia.net
2x45 na 2x45 na