Autor zdjęcia: Krzysztof Porebski / PressFocus
Subiektywny ranking Wokera #48: Ucieczka Neville'a. Leśniczy Bellerin otrzymuje pomoc. Sędziowski wielbłąd roku
Ponownie na szczyt rankingu wjeżdża Ekstraklasa, choć muszę przyznać, że konkurencja była bardzo mocna.
Piłkę nożną traktujemy śmiertelnie poważnie. Jak twierdzą niektórzy, to najważniejsza z tych mniej ważnych rzeczy. W futbolu nie brakuje jednak absurdów, momentów śmiesznych, skandalicznych czy po prostu takich, które wywołują uśmiech na twarzy. W każdą niedzielę będę prezentować ranking najbardziej wyróżniających się wydarzeń czy sytuacji tygodnia, niekoniecznie pod kątem sportowym.
Mourinho i misja gaszenia dziennikarzy
Jose Mourinho to niewątpliwie miły gość, choć najlepiej nie zachodzić mu za skórę. Wtedy wybierze jedną z opcji – albo odpłaci pięknym za nadobne, albo zastosuje ironiczną ripostę. No i tym razem wybrał bramkę numer dwa. Portugalczyk był oskarżany, że nie potrafi współpracować z takim napastnikiem jak Harry Kane. Jak się wybronił? Ano przedstawiając listę zawodników, z którymi działał i ich statystyki. Poza pomyleniem liczby występów z bramkami u Didiera Drogby – świetne wystąpienie, polecam. Lepsze były tylko opowieść o Balotellim i słynne „I prefer not to speak”.
🗣"I had a few who weren't bad, I had a guy called Drogba he scored 186 goals, I had another guy who wasn't bad, he's at Juventus now"
— Football Daily (@footballdaily) June 22, 2020
Jose Mourinho has just read a list of strikers he has managed in his Harry Kane comparison after @PaulMerse said he didn't suit his style 🤣 pic.twitter.com/HubZ3EROMN
***
Kozioł o Forsellu i kosmiczny mecz
Fiński pomocnik znów atakuje. Tym razem w meczu z Zagłębiem strzelił przepięknego gola, a wszystko świetnie skwitował jego klubowy kolega... Jak to powiedział bramkarz – Petteri czesze piłki. Samo spotkanie było równie bardzo dobre. Miałem wrażenie, że Baszkirow grał z podsłuchem na komentatorów. Ci stwierdzili, że to facet od prostej piłki, podania do najbliższego. No nie za bardzo wynikało to z pierwszych meczów w Polsce, gdzie Rosjanin zawsze był wyróżniającą się postacią w szeregach Zagłębia. Tym razem jednak przeszedł samego siebie i odpalił dwie petardy z dystansu – obie idealnie w punkt.
Marek Kozioł wypowiedź roku (o Forsellu): "nie no, Petteri czesze tak te piłki, że to się w pale nie mieści, nie ma o czym gadać, bramka stadiony świata. Jak podchodzi do piłki w trakcie meczu, to mi się żal robi tych chłopaków w bramce, bo wiem czym to pachnie." 😆😆😆
— Mateusz Januszewski (@januszewski_m) June 26, 2020
***
W szatni Rakowa atmosfera prosto z trybun
Beniaminek szedł przez ten sezon jak burza i w zasadzie mógł nawet znaleźć się w grupie mistrzowskiej. Utrzymanie wydawało się formalnością i tak się właśnie stało. Wystarczyło postawić trzy kroki. Po drugim udanym, tak właśnie świętowała szatnia Rakowa. Piłkarze muszą się jeszcze trochę nauczyć od sztabowców, najwyraźniej.
2/3 ✔️#KORRCZ pic.twitter.com/JH0rBfaH8a
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) June 23, 2020
***
Skuter od Insigne
Przenosimy się z Polski do Włoch. Kibic Napoli stracił skuter – podczas świętowania triumfu złodziej zwęszył okazję i podwędził środek lokomocji, ale również narzędzie niezbędne do pracy. Historia obiegła internet. Mocno związany z klubem Lorenzo Insigne zdecydował, że ufunduje nowy skuter poszkodowanemu. Świetne zachowanie świetnego piłkarza.
Tutaj nagranie, na którym Salvatore dziękuje kapitanowi Napoli. No, nie taki pan, ale tak czy siak ładny gest. https://t.co/8q7108rHbB
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) June 23, 2020
***
Bellerin i sadzenie drzew – bukmacher przychodzi z pomocą
Hektor Bellerin zapowiedział, że za każdą wygraną Arsenalu posadzi 3 tysiące drzew. W powodzenie tej akcji nie uwierzył bukmacher Paddy Power i zaoferował swoją pomysł... Więc teraz lepiej dla środowiska będzie jednak, jeśli The Gunners nie będą wygrywać, bo firma zaoferowała 6 tysięcy drzew za każdy mecz bez wygranej.
.@HectorBellerin you can’t trust your teammates to save the planet, so we’re going to help you out.
— Paddy Power (@paddypower) June 24, 2020
Bellerin is donating 3,000 trees when Arsenal win.
We'll donate 6,000 when they don't. https://t.co/kQoZ5gC9OK pic.twitter.com/lGEx6ZrCbC
***
Neville ucieka do Gwinei
Gary Neville jako zasłużony zawodnik Manchesteru United, nie pała specjalną sympatią do Liverpoolu. Swojego czasu zapowiedział, że będzie musiał chyba uciec do Papui Nowej Gwinei, jeśli ta ekipa wygra mistrzostwo... No i tak się stało. Słowo się rzekło, a poszukiwania byłego defensora trwają. Szczególnie zależy na tym Jamiemu Carragerowi, który wreszcie będzie się mógł telewizyjnemu koledze odgryźć.
Gdzie jest Gary Neville?! Znakomite 😂
— Jarosław Koliński (@JareKolinski) June 26, 2020
pic.twitter.com/Ca6xMUZAbx
***
Pudło roku...
Znamy to doskonale z boisk Ekstraklasy, choć mogę zaryzykować stwierdzenie, że w tym sezonie nawet na naszych boiskach nikt tak koncertowo nie spartolił akcji, jak Gagliardini. Zresztą sami zobaczcie. Ręce same składają się do... a jednak nie.
"O RANY! TO SIĘ STAŁO NAPRAWDĘ?! NIEMOŻLIWE! JA CHYBA ŚNIĘ!" 🙈🙉🙊 🤣🤣🤣
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) June 25, 2020
Zobaczcie "popis" R. Gagliardiniego w meczu Inter Mediolan - US Sassuolo! 😲 Jak on to zrobił? Kiks sezonu! 😂 pic.twitter.com/Pl4tqmhlq5
***
Sędziowski wielbłąd roku
Szanse na to, że nie widzieliście tej sytuacji są bardzo niskie, zwłaszcza jeśli aktywnie korzystacie z Twittera. Jeszcze długo po zakończeniu spotkania klip obiegał internet. Sędziowie w spotkaniu Zagłębia Sosnowiec z Odrą Opole dali popis. Choć to zawodnik gospodarzy niefortunnie podał do Arkadiusza Piecha, asystent wskazał na spalonego, a główny zamiast poczekać od razu zagwizdał. I mleko się rozlało, bo VAR nie mógł już tutaj interweniować. Całe szczęście ta pomyłka nie wypaczyła wyniku i jeżeli coś ma ochronić arbitrów przed przykrymi konsekwencjami, to tylko to.
nieuznany gol Piecha, dlaczego? tego nie wie nikt#PierwszaLigaStylŻycia #ZAGODR pic.twitter.com/gJqljtIuyH
— Sodoma i Gomorra (@77777plus666) June 26, 2020
Choć konkurencji na tym polu nie brakuje, bo w Hiszpanii chyba wiedzieli, że ktoś im rzucił rękawice i stwierdzili, że przyjmą wyzwanie. Czy można podyktować rzut karny, za kontakt poza polem gry i to na dodatek w sytuacji, gdy rzekomo faulowany zawodnik, w rzeczywistości wszedł na nogę rywala? Owszem, można. Wystarczy być arbitrem w La Liga. VAR? Jaki VAR, Panie, karny dla Atletico.
Ajjajaajjajaajjaajja esto es penalti, es una pura vergüenza competir contra esto y esta liga. pic.twitter.com/VwAHALy6A5
— iker (@joselunazi__) June 27, 2020
***
Pomyłka tak dobra, że aż trudno uwierzyć w to, że jest prawdą
Trent Alexander-Arnold zyskał nowy przydomek... Black Lives Matter. Z takimi napisami po angielskich boiskach biegali ostatnio piłkarze, w ramach solidarności po wydarzeniach ostatnich tygodni w Ameryce. W Malezji jednak nie ogarnęli tego faktu, a że akurat Trent stał na fotce tyłem, to podpisali go tak, jaki napis miał na koszulce. Kurtyna.
Always rated Black Lives Matter pic.twitter.com/9e6SmPrFl2
— Troll Football (@TrollFootball) June 23, 2020
***
Akcja pod wezwaniem Matki Boskiej Ekstraklasowskiej
Na koniec wisienka na torcie. Akcja, w której błąd w przyjęciu jednego zawodnika Arki spowodował, że kolega boleśnie ucierpiał, a potem jeszcze ujrzał żółtą kartkę. Takie rzeczy mogą zdarzyć się tylko na naszych boiskach.
akcja meczu #RCZARK pic.twitter.com/Fz6sl4IURm
— Krzysiek (@Velo_tm) June 27, 2020