Autor zdjęcia: Patryk Zajega
Znaki zapytania przed 6. kolejką: Sevela znowu ogra Brosza? Warta skorzysta na tragedii Legii? Wielka szansa Podbeskidzia
Temat polskich klubów grających w europejskich pucharach i wpływie na postawę tych drużyn w lidze jest ciągle aktualny, dlatego zastanowiliśmy się, jak przełoży się to na mecze Legii i Lecha. Dodatkowo Martin Sevela może podtrzymać serię wygranych z Górnikiem, a Podbeskidzie ma znakomitą szanse na pierwsze zwycięstwo. To najważniejsze wątki, który poruszyliśmy przed startem 6. kolejki Ekstraklasy.
1. Sevela znowu ogra Brosza?
Zagłębie Lubin w ostatnim czasie grało dwa spotkania przeciwko Górnikowi Zabrze i wszystkie wygrało. Nieprzypadkowo zbiegło się to z obecnością Martina Seveli w drużynie Miedziowych. Lubinianie w tych pojedynkach nawet nie stracili bramki, a udało im się strzelić dwa gole. Przed najbliższym weekendem widzimy jednak pewne problemy. Po pierwsze bramki w tamtych meczach zdobywali głównie Bartosz Białek i Damjan Bohar, czyli piłkarze, których nie ma już w klubie.
Po drugie w tych spotkaniach Zagłębie miało do czynienia z Górnikiem w słabszej formie, a nie rewelacją sezonu, w dodatku z bardzo groźną ofensywą. Ten problem zdaje się zauważać również szkoleniowiec Miedziowych: - Nie ma mowy o żadnym moim patencie na Górnika, choć przyznaję, że zagraliśmy z nim dwa dobre mecze. Górnik gra ciekawą piłkę, umie być niezwykle groźny pod bramką przeciwnika. Na pewno jest lepszy niż w poprzednich rozgrywkach, dlatego przygotowując się do meczu musimy o tym pamiętać – powiedział dla „Przeglądu Sportowego”.
W poprzedniej kolejce Górnik słabo zaprezentował się w meczu z Wisłą Kraków, Zagłębie natomiast pewnie pokonało w Białymstoku Jagiellonię. Czy znowu Miedziowi, prowadzeni przez trenera Sevelę, pokonają ekipę Brosza? Zapowiada się wyrównany pojedynek.
Kurs EWINNER na mecz Zagłębie vs Górnik: 1 – 2,59; X – 3,33; 2 – 2,81.
2. Ile bramek ze stałych fragmentów gry obejrzymy w Bełchatowie?
Na spotkanie w Bełchatowie spora część kibiców czeka z wytęsknieniem, nawet w naszej redakcji trwała walka o to, kto obejrzy i zrobi tekst pomeczowy z tego pojedynku. Przyczyn takiego stanu jest wiele: po pierwsze na grę Rakowa patrzy się z wielką przyjemnością, drużyna Marka Papszuna jest rewelacją początku tego sezonu.
Po drugie obydwaj trenerzy ustawiają swój zespół trójką obrońców, a to spora nowość w naszej Ekstraklasie. Najważniejszy szczegół jednak na który trzeba zwrócić uwagę, to fakt, że Raków i Wisła Płock w poprzednim sezonie zdobyły najwięcej bramek po stałych fragmentach gry. Drużyna Papszuna 25 goli, a ekipa Sobolewskiego 21 (druga lokata wspólnie z Legią).
Oczywiście mamy nadzieję, że w Bełchatowie będziemy oglądali rywalizację na najpiękniejsze akcje, ale worek goli po dośrodkowaniach ze stojącej piłki również chętnie zobaczymy.
Kurs EWINNER na mecz Raków vs Wisła Płock: 1 – 1,74; X – 3,97; 2 – 4,67.
3. Podbeskidzie w końcu wygra w Ekstraklasie?
Piłkarze Krzysztofa Brede mieli być powiewem świeżości w Ekstraklasie, ale jak na razie okazało się, że są wielkim rozczarowaniem. Szczególnie w defensywie. Być może w I lidze taka gra uchodziła płazem, ale na najwyższym poziomie w Polsce nawet najmniejszy błąd kończy się straconą bramką. A Podbeskidzie jak dotąd przyjęło cztery sztuki od Górnika, Podbeskidzia i Lechii. Do tego po dwa gole od Jagiellonii i Cracovii.
Jeśli szukać pozytywów przed 6. kolejką, to właśnie w tym, że beniaminek Ekstraklasy w końcu spotka się z przeciwnikiem na podobnym poziomie. W poprzednim sezonie dwa starcia pomiędzy Stalą zakończyły się wygraną jednych i drugich. Wydaje się, że lepszej okazji na zgarnięcie trzech punktów, Podbeskidzie już chyba nie otrzyma.
Kurs EWINNER na mecz Podbeskidzie vs Stal: 1 – 2,51; X – 3,53; 2 – 2,78.
4. Warta wykorzysta tragedię Legii?
„Ale właśnie o to chodzi – ile Legia powinna była dzisiaj zrobić i ile nie zrobiła. Tak naprawdę moglibyśmy napisać, że drużyna Czesława Michniewicza przeszła obok tego meczu, była zupełnie bezradna. W każdej formacji. Dwóch napastników nie ugrało sztycha, pomocnicy głównie ganiali za piłką, stoperzy ścigali się z rywalami i zazwyczaj przegrywali, boczni obrońcy… Ach, szkoda gadać” – napisaliśmy po czwartkowym blamażu drużyny Czesława Michniewicza.
Piłkarze Legii przeszli obojętnie obok meczu z Karabachem i w końcu mogą skupić się na tym, co potrafią najlepiej: ligowej młócce. Po tak słabym spotkaniu w wykonaniu mistrza Polski w mediach zawrzało, kibice wyrazili swoje niezadowolenie. My zastanawiamy się natomiast, jak to wpłynie na postawę drużyny w starciu z Wartą?
Drużyna trenera Tworka od początku sezonu pokazywała, że jej pomysł na grę opiera się na szczelnej defensywie, w meczu z Wisłą Płock w końcu dołożyła konkret w ataku. I chociaż bukmacherzy widzą faworyta w Legii, to my poważnie zastanawiamy się nad tym, czy mistrz Polski poradzi sobie z beniaminkiem?
Jeśli Legia w ofensywie zagra na takim żenującym poziomie, jak w czwartek, to Kieliba i spółka nie będą w cale bez szans na urwanie punktów stoełecznym.
Kurs EWINNER na mecz Warta vs Legia: 1 – 5,57; X – 3,96; 2 – 1,59.
5. Lech przejedzie się po Piaście?
Przed chwilą zastanawialiśmy się nad tym, jak Legia zareaguje na odpadnięcie z Ligi Europy. Teraz pora na Lecha, który przecież odniósł największy sukces w ciągu ostatnich kilku lat. Z relacji Piotra Koźmińskiego wiemy, że po końcowym gwizdku w szatni Lecha było bardzo głośno. Nie dziwimy się temu, zastanawiamy się tylko, czy wpłynie to jakoś na postawę w niedzielnym meczu w Gliwicach?
Zapytałem przed sekundą jednego z piłkarzy Lecha czy możemy porozmawiać na gorąco. Odpowiedź: - "nie dam rady przyjacielu, głośno gra nam tu muzyka. Porozmawiamy jutro". Ma rację. Niech im gra. Zasłużyli:)
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) October 1, 2020
Piast nadal jest czerwoną latarnią ligi, chociaż w poprzedniej kolejce w końcu udało się piłkarzom Waldemara Fornalika zdobyć bramki. Bilans ostatnich spotkań pomiędzy tymi drużynami jest zdecydowanie po stronie Kolejorza, dlatego naszym zdaniem kluczowa będzie koncentracja. Jeśli Lech podejdzie do pojedynku na pełnym profesjonalizmie, Piast będzie miał problem.
Kurs EWINNER na mecz Piast vs Lech: 1 – 2,90; X – 3,41; 2 – 2,37.