Znaki zapytania przed 7. kolejką. Czy Zagłębie skopie leżącego? O ile lepsza będzie Pogoń z napastnikiem w składzie?

Po naprawdę udanym zgrupowaniu reprezentacji pora wrócić do ligowej szarzyzny. I to w pełnej krasie – bez kibiców na trybunach oraz kolejny zakażeniami wśród ligowców. Co ciekawego czeka nas w 7. kolejce? Podpowiadamy razem z naszymi kumplami z eWinner.

 1. Czy Wisła Kraków wygra pierwszy mecz w sezonie? 

Biała Gwiazda wjechała w nowy sezon w stylu Roberta Kubicy z poprzedniego sezonu F1. Coś tam niby próbuję, czasem nawet szarpnie do przodu, ale generalnie zawsze da się wyprzedzić rywalom albo - jak w meczu z Wisłą Płock - wypadnie z toru po pierwszym okrążeniu. Trudno na grę Wisły patrzyć i nie odczuwać przy tym stanów bólowych. I to w ujęciu fizycznym, jak i psychicznym, choć spotkanie z Górnikiem mogło dać kilka powodów do optymizmu. 

Cóż jednak z tego, skoro Biała Gwiazda chwilę później musiała zmagać się z epidemią koronawirusa w swoich szeregach, co na pewno nie ułatwiło szlifowania formy. A przecież Wisła potrzebuje punktów, najlepiej trzech, bo po pierwsze, jest blisko dna tabeli, a po drugie, jako jeden z zaledwie dwóch zespołów w stawce dotychczas nie wygrała meczu. Jeśli w Mielcu, gdzie Stal na razie radzi sobie raczej słabo, znów się to nie uda, to przy Reymonta będą musieli poważnie zastanowić się, co dalej.

KURS EWINNER NA MECZ STAL MIELIEC - WISŁA KRAKÓW: 1 - 2.44, X - 3.35, 2 - 2.85

2. Czy Piast zacznie grać w lidze na miarę możliwości? 

Piast to przypadek  podobny do Wisły. Właściwie jedyna różnica polega na tym, że o ile w lidze gliwiczanie są najgorsi, to w eliminacjach Ligi Europy zagrali dwa naprawdę niezłe mecze. Dynamo Mińsk i Hartberg to nie są tuzy europejskiej piłki, ale zespół trenera Fornalika w obu meczach pokazał, że potrafi grać, wygrywać i strzelać gole. Dlaczego tego samego Piasta nie oglądamy w Ekstraklasie - tego nie wie chyba nikt. 

W ekipie niedawnych mistrzów Polski na razie nic nie pracuje tak jak powinno. Obrona jest tak rozszczelniona, że przebiłby się przez nią nawet kulawy, w pomocy nie dzieje się nic ciekawego, a atak ma większe problemy ze strzelaniem goli, niż Adam Sandler z nakręceniem dobrej komedii. Do tego dochodzą kontuzje i fakt, że ostatni raz Piast pokonał Cracovię na jej terenie w sezonie 17/18. Jak tu być dobrej myśli?

KURS EWINNER NA MECZ CRACOVIA - PIAST GLIWICE: 1 - 2.35, X - 3.39, 2 - 3.11

3. Czy Lech po siedmiu latach przerwy znów wygra w Białymstoku?

Kolejorz, czyli zdecydowanie najfajniejszy zespół pierwszej części sezonu, notuje w Białymstoku dość zaskakującą serię. Ostatni raz wygrał tam w kwietniu 2013 roku, po golu Gergo Lovrencsicsa. W Poznaniu mało kto Węgra pamięta, co najlepiej pokazuje, o jak odległych czasach mówimy. 

Teraz jednak okoliczności są wręcz idealne, aby przełamać tę złą passę. Lech jest rozpędzony, gra z polotem i nikogo się nie boi. Z kolei Jaga to zespół bez wyrazu, który na własnym boisku remisował z Wisłą Kraków i Podbeskidziem, a od Zagłębia dostał w dziób. Na papierze czysta dwójka. 

KURS EWINNER NA MECZ JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - LECH POZNAŃ: 1 - 3.50, X - 3.52, 2 - 2.12

4. O ile będzie lepsza Pogoń z napastnikiem w składzie? 

10 miesięcy po oddaniu Adama Buksy do MLS pion sportowy Pogoni znalazł - jak się wydaje - odpowiedniego następcę. Kilkanaście dni temu w Szczecinie zameldował się Luka Zahović, który powinien szybko zostać napastnikiem numer jeden w układance trenera Runjaicia. Patrząc na to, gdzie grał wcześniej i jak sobie radził, raczej nie będzie miał problemów, by odnaleźć się w Ekstraklasie. Pytanie tylko, czy problemy Portowców, aby na pewno sprowadzają się wyłącznie do braku jakości w ataku. Mamy wrażenie, że nie do końca tak jest, ale z Zahoviciem na pewno będzie łatwiej o dobrze wyniki niż na przykład z przebierańcami pokroju Maniasa, który do niedawna straszył - głównie kibiców Pogoni - w przedniej formacji. 

KURS EWINNER NA MECZ LECHIA GDAŃSK - POGOŃ SZCZECIN: 1 - 2.17, X - 3.44, 2 - 3.13

5. Czy Zagłębie Lubin wepchnie Legię w jeszcze głębszy kryzys? 

Oczywiście można się zastanawiać, czy Legia na pewno znajduje się w kryzysie. W końcu „próba badawcza” jest stosunkowo niewielka i sprowadza się do trzech meczów: z Górnikiem w lidze, Karabachem w Lidze Europy i Cracovią w Superpucharze. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że „Wojskowi” przerznęli je z kretesem, wprowadzone na szybko zmiany nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a ogólny nastrój wokół klubu jest - delikatnie mówiąc - słaby. Innymi słowy - widać tu wszelkie znamiona kryzysu. 

Legia jest co prawda faworytem meczu z Zagłębiem, ale na spacer nie ma co liczyć. Lubinianie - do spółki z Górnikiem i Rakowem - prowadzą w tabeli, a dodatkowo w ostatnich latach potrafili postawić się mistrzom Polski na ich terenie. Ostatnie dziesięć meczów Legia-Zagłębie na Łazienkowskiej to:

- 5 zwycięstw Legii;
- 3 zwycięstwa Zagłębia;
- 2 remisy. 

Wniosek jest taki, że „Miedziowi” do Warszawy jeżdżą bez większych kompleksów. A to faktycznie może skończyć się pogłębieniem kryzysu. 

KURS EWINNER NA MECZ LEGIA WARSZAWA - ZAGŁĘBIE LUBIN: 1 -1.53, X - 4.27, 2 - 5.48

***

KURS EWINNER NA POZOSTAŁE MECZE 7. KOLEJKI:

GÓRNIK ZABRZE - RAKÓW CZĘSTOCHOWA: 1- 2.64, X - 3.36, 2 - 2.74

WISŁA PŁOCK - ŚLĄSK WROCŁAW: 1 - 2.93, X - 3.20, 2 - 2.47

PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA - WARTA POZNAŃ: 1 - 2.24, X - 3.35, 2 - 3.07

---