Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Piotr Matusewicz / PressFocus

INFO: Pekhart jednak bez koronawirusa. Janus: Wolałbym unikać nazwiska Ojrzyńskiego. Płacheta zostaje z seniorami

Autor: zebrał Maciej Golec
2020-11-12 23:50:11

Słowacja wygrała w barażach o Euro 2021 z Irlandią Północną i to z nią zagramy na inaugurację. Przemysław Płacheta zostanie na zgrupowaniu seniorów, a Pekhart, jak się okazało po kolejnym teście, jednak nie ma koronawirusa. Zapraszamy na codzienny przegląd informacji!

Jak wynika z informacji Mateusza Skwierawskiego z WP, kolejny test Tomasa Pekharta zrobiony po towarzyskim meczu z Niemcami okazał się… negatywny. Przypominamy, że kilka dni temu wyszło, że napastnik Legii jednak ma koronawirusa.

 

 

***

Marek Papszun został zdyskwalifikowany przez Komisję Ligi na dwa mecze po tym, jak w spotkaniu z Wisłą Kraków został ukarany czerwoną kartką.

***

Słowacja będzie trzecim grupowym rywalem reprezentacji Polski na Euro 2021. Nasi południowi sąsiedzi pokonali po dogrywce Irlandię Północną 2:1. Przypominamy, że pierwszy mecz na turnieju zagramy właśnie z drużyną wyłonioną przez baraże. 

***

Artur Skowronek udzielił wywiadu portalowi sport.tvp.pl. Poniżej fragment:

W poprzednim sezonie skład Wisły ustalał lekarz z powodu długiej liczby kontuzji. Teraz jest podobnie, ale ze względu na koronawirusa. Nie męczy pana ta sytuacja? Pewnie co rano zastanawia się pan, co przyniesie dzień.

To prawda. Dziś niestety wiele rzeczy układa nam COVID. Nie jesteśmy w stanie wszystkiego zaplanować. Z dnia na dzień, a czasem nawet z godziny na godzinę trzeba podejmować decyzje i widać to po rotacji naszego składu. Nie jestem zadowolony z konieczności dokonywania przetasowań w składzie, ale nie mam innego wyjścia. Trzeba być bardzo elastycznym.

Jest pan pełen obaw, gdy widzi, że dzwoni klubowy lekarz?

Tak, te wiadomości często nie były dobre. Ale teraz jest więcej optymistycznych wieści, bo sytuacja kadrowa jest coraz lepsza. Jesteśmy coraz bliżej kompletu.

Próbowaliście śledzić jakimi ścieżkami wirus był transmitowany w zespole?

Zastanawialiśmy się nad tym, bo chcieliśmy wyeliminować ryzyko. Po pierwszych zachorowaniach staraliśmy się jeszcze bardziej zaostrzyć obowiązujące reguły. Dziś nie ma możliwości, by ktoś przyjeżdżał do ośrodka treningowego inaczej niż indywidualnie samochodem. Podzieliliśmy się na dwie szatnie. Odprawy – jeśli były – to też w grupach. Obowiązkowo maski i pomiar temperatury przed wejściem do ośrodka.

Więcej TUTAJ 

***

Z kolei na Weszło pojawiła się rozmowa z Krzysztofem Janusem, który opwoiadał między innymi o swoich relacjach z Leszkiem Ojrzyńskim, nowym trenerem Stali Mielec.

Czyli dobrze trenera Ojrzyńskiego wspominać nie będziesz?

Nie.

Większy kaliber niż perypetie z Piotrem Stokowcem?

Zdecydowanie tak. Z trenerem Stokowcem były przynajmniej również dobre chwile, a z trenerem Ojrzyńskim były tylko złe.

W takim razie, gdyby w Opolu doszło do nagłej zmiany trenera, już wiem, nazwisko jakiego trenera przyjąłbyś z najmniejszym uśmiechem na twarzy.

Wiadomo, że wszystko się może zdarzyć, ale nie ukrywam, że wolałbym tego nazwiska w swoim życiu unikać.

Z kolei z jakim trenerem współpracowało ci się najlepiej?

Z perspektywy zdobywania kolejnych doświadczeń zdecydowanie wyróżniłbym Marcina Kaczmarka. Pod jego wodzą, w czasach gry dla Wisły Płock, miałem jeden z najlepszych momentów w swojej karierze. Trener stawiał na mnie, ufał mi, powierzył opaskę kapitańską. To było dla mnie ważne, bo czułem pewność. Ktoś na mnie liczył.

Więcej TUTAJ 

 

 

***

Na tym samym portalu wywiadu udzielił prezes Stali Mielec Bartłomiej Jaskot, który mówił o zwolnieniu Dariusza Skrzypczaka i zastąpieniu go Leszkiem Ojrzyńskim.

Nic nie rozumiem. To czemu winnym jest trener Skrzypczak?

Za kilka miesięcy zobaczymy, czy to była dobra decyzja. Ale jeśli mieliśmy zmieniać, to teraz był idealny moment.

A może trener nie uzyskał wsparcia od zarządu? Drużyna się zmieniła. Odeszli Nowak i Żyro.

Zespół był budowany przez trzy lata wokół Bartka Nowaka i potrzeba dużo czasy, żeby na kierownicy objawił się zawodnik, który to pociągnie. To widać. Ma pan rację, że wsparcie mogłoby być większe, jeśli chodzi o transfery, ale rynek nas bardzo mocno zweryfikował. Klub musi być prowadzony silną ręką finansową, żeby nie popłynął. Stal dźwignęła się z kolan od piątej ligi i jest obawa, żeby klub znów nie upadł.

To wciąż nie rozumiem, dlaczego przy tych wszystkich problemach, uznaliście, że Skrzypczak jest największym problemem.

Nie mamy teraz możliwości zrobienia zmian kadrowych. Boisko weryfikuje. Moje prywatne zdanie jest jasne: trener jest ofiarą sytuacji, która jest wokół klubu.

Więcej TUTAJ

***

Kontuzja Roberta Gumnego nie jest poważna. Zawodnik będzie kontynuował leczenie na zgrupowaniu w Katowicach, a potem dołączy do kadry U-21. Z kolei Przemysław Płacheta zostaje z seniorami.

 

 

***

Podczas meczu z Holandią murawa będzie wyglądała lepiej?

- Trudno polemizować z selekcjonerem ukraińskim, ale badania PZPN potwierdziły, że murawa spełnia wszelkie parametry jakościowe - mówi nam Przemysław Plisz, rzecznik Stadionu Śląskiego. - Na całym etapie przygotowawczym korzystaliśmy z zaleceń eksperta PZPN, z którym aż do meczu z Holandią mamy opracowany harmonogram działań na każdy dzień. Pracownicy Stadionu odpowiadający za murawę są tu od wielu lat, znają ten obiekt jak mało kto i zawsze wykonują swoją pracę wzorcowo. Murawa obiektu jest eksploatowana na różnego rodzaju wydarzenia i z tym wiążą się zagrożenia których czasem się nie da uniknąć. Wyciągnęliśmy stosowne wnioski i wdrożyliśmy nowe procedury korzystania z areny głównej - dodaje.

Czy zatem można liczyć, że na mecz z Holandią nawierzchnia będzie wyglądać dużo lepiej? - Tak. Sprzyja nam pogoda i czas, który został do meczu Ligi Narodów. Podkreślam, że badania przeprowadzone przez eksperta wskazanego przez związek pokazały, iż parametry spełniają wszelkie wymogi, aby mecze reprezentacji Polski mogły odbyć się na naszym stadionie - przekonuje Plisz.

Źródło: goal.pl

***

Wiceprezes Motoru Lublin Bogusław Leśnodorski zakażony koronawirusem. 

 

 

***

Szymon Marciniak będzie sędzią głównym w meczu Ligi Narodów Turcja-Rosja, z kolei Bartosz Frankowski posędziuje w meczu Słowenia-Kosowo


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się