Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Szymon Górski / PressFocus

INFO: Dwóch piłkarzy na celowniku Legii. Boniek: Nie boję się drastycznych decyzji. Lewandowski nie zagra z Holandią?

Autor: zebrał Maciej Golec
2020-11-16 23:41:19

Zbigniew Boniek przyznał w rozmowie z Interią, że nie boi się drastycznych decyzji. Robert Lewandowski doznał urazu i nie wiadomo, czy wystąpi w środę z Holandią. A co słychać w Ekstraklasie? Legia rusza na łowy transferowe, a kluby sprzeciwiają się wznowieniu rozgrywek już 15 stycznia.

Jak dowiedział się „Przegląd Sportowy”, Legia poważnie interesuje się 25-letnim Hjörturem Hermannssonem. Jest to środkowy obrońca Broendby i reprezentacji Islandii, któremu w Danii kontrakt kończy się w lipcu przyszłego roku, więc, jeśli sprowadzenie go zimą nie wypali, zawodnik mógłby podpisać z mistrzem Polski umowę obowiązującą od lata. 

 

 

***

Liga jednak nie ruszy 15 stycznia? Kluby nie zgadzają się na tak szybki termin powrotu Ekstraklasy, a wśród propozycji padają dwa terminy 22 i 29 stycznia – informuje „Przegląd Sportowy”.

Z naszych informacji wynika, że najwięcej zwolenników może mieć start ligi w ostatni weekend stycznia, czyli tydzień wcześniej od obecnego planu, w połączeniu ze zgoda na rozegranie w razie potrzeby jednej lub dwóch wiosennych kolejek w środku tygodnia – czytamy w „PS”.

 

 

***

Jak informują Sportowe Fakty, Legia interesuje się 17-letnim Kacprem Kozłowskim z Pogoni Szczecin, uchodzącym za jeden z największych polskich talentów. Nieoficjalnie wiadomo, że zawodnik Portowców może odejść z klubu, jeśli ktoś wyłoży za niego 600 tys. euro. 

 

 

***

Zbigniew Boniek w rozmowie z Interią stwierdził między innymi, że nie będzie bał się podejmować trudnych decyzji, jeśli zajdzie taka potrzeba.

- Ja patrzę na grę kadry spokojnie i daleko idących wniosków po 90 minutach nie będę wyciągał. Jest wiele rzeczy, które reprezentacja musi poprawić – powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z Interią. - Proszę nie odbierać tego tak, że Boniek nabrał wody w usta. Boniek uważa, że potrzebna jest spokojna analiza, spojrzenie z boku.

- Proszę się też nie obawiać, jeśli zajdzie konieczność podjęcia drastycznych decyzji, to ja się ich nie będę obawiał. Na razie jednak trzeba walczyć, a nie płakać, bo taka jest piłka – dodał prezes.

Więcej TUTAJ

***

Jak wynika z informacji Sportowych Faktów, Robert Lewandowski może nie zagrać z Holandią. Wszystko przez problemy mięśniowe, które dokuczają mu po niedzielnym spotkaniu we Włoszech.

***

Na portalu Weszło pojawił się wywiad z Maciejem Żurawskim – między innymi o zmianie selekcjonera. 

Pana zdaniem Lewandowski wysłał w świat sygnał, że trzeba rozpocząć dyskusję, czy warto kontynuować współpracę z Jerzym Brzęczkiem?

Minęły już ponad dwa lata i wielu ekspertów podkreśla, że pytania, na które nie otrzymujemy odpowiedzi są ciągle te same. Pewne dyskusje już kilka razy wybuchały od nowa, ale przychodził jakiś mecz, w którym nieźle wyglądaliśmy i rany na chwilę się zasklepiały. Coś tam drgnęło, jest krok do przodu i okej, jedziemy dalej. Ale potem znów ktoś obnażał nasze słabości i wracaliśmy do punktu wyjścia. Raz było gorzej, raz nieco lepiej i tak ten czas minął. Nigdy nie udało się wskoczyć na poziom kadry Nawałki, która potrafiła kilka meczów z rzędu rozegrać w przyjemnym stylu i przy tym mieć dobry wynik. Tego mi przede wszystkim brakuje. Nie jesteśmy wielkim zespołem, który potencjałem może się równać z Hiszpanią, Włochami, Holandią, Anglią czy Niemcami. Nie możemy stawiać się z nimi w jednym szeregu.

Wyobraża pan sobie scenariusz, w którym zmieniamy teraz selekcjonera?

W środę kadrę czeka mecz z Holandią, a potem będzie długa przerwa, więc… Ogólnie sobie taki scenariusz wyobrażam, dlaczego nie? Jeśli chcemy coś zmieniać, słychać już ostatni dzwonek. Nowy selekcjoner musiałby mieć trochę czasu, żeby się wdrożyć. Ale tak, wyobrażam to sobie i mogłaby to być zmiana z pożytkiem dla reprezentacji. Oczywiście każdy trener jest pewnym ryzykiem, nigdy nie wiemy, czy wszystko wypali. Gdybyśmy jednak wzięli kogoś z odpowiednim doświadczeniem, ryzyko zostałoby zminimalizowane i na starcie mielibyśmy większą pewność.

Więcej TUTAJ 

***

Rumuńska przygoda Janusza Gola nie potrwa długo? Norbert Bożejewicz z transfery.info twierdzi, że możliwe jest jego odejśce z Dinama Bukareszt.

 

 

***

Dariusz Mioduski został nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej Ekstraklasy S.A. Właściciel Legii został na to stanowisko wybrany jednogłośnie. 

 

 

***

UEFA nie wyraziła zgody na doołączenie Tomasa Pekharta do reprezentacji Czech po tym, jak wynik testu na koronawirusa najpierw pokazał u niego wynik pozytywny, po czym dwa kolejne stwierdziły, że zawodnik jest zdrowy. Napastnik wrócił do Warszawy.

 

 

***

Piotr Stokowiec przyznał, że Mateusz Sopoćko nie zagra w meczu Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz. 

 

 

***

Ekstraklasa opublikowała terminarz 12. kolejki rozgrywek.

4 grudnia (piątek):

Cracovia - Wisła Kraków, godz. 20:30

5 grudnia (sobota):

Jagiellonia Białystok - Warta Poznań, godz. 15:00

Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa, godz. 17:30

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk, godz. 20:00 - transmisja w TVP Sport

6 grudnia (niedziela):

Piast Gliwice - Zagłębie Lubin, godz. 15:00

Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała, godz. 17:30

7 grudnia (poniedziałek):

Pogoń Szczecin - Stal Mielec, godz. 18:00

Wisła Płock - Górnik Zabrze, godz. 20:30

Ponadto, zaległy mecz Wisły Płock z Pogonią Szczecin w ramach 9. kolejki odbędzie się 2 grudnia o 18:00, a mecz 10. kolejki pomiędzy Jagiellonią a Wisłą Płock został zaplanowany na 23 listopada na 20:30.

Źródło: 90minut.pl


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się