Autor zdjęcia: Krzysztof Porebski / PressFocus
INFO: Wisła Kraków jednak nie zarobi na Buksie? Pogoń odpowiada na zainteresowanie Legii Kozłowskim. Koronawirus w Jagiellonii
Aleksander Buksa podpisał z Wisłą Kraków umowę do końca czerwca 2021, a nie 2023 roku i Biała Gwiazda już latem może stracić swój największy talent. Pogoń Szczecin ostro zareagowała na doniesienia o zainteresowaniu Legii Warszawa Kacprem Kozłowskim. Kluby Ekstraklasy odrzuciły możliwość powrotu ligi 15 stycznia, a Jagiellonię Białystok dopadł koronawirusowy kryzys.
Najważniejszą informacją naszego przeglądu jest zamieszanie z kontraktem Aleksandra Buksy. Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl dotarł do informacji, że umowa napastnika Wisły Kraków wiąże go z klubem do 30 czerwca 2021 roku, a nie 2023 roku, jak w sierpniu informowała Biała Gwiazda.
O co chodzi? Według ustaleń dziennikarza Wisła przedłużyła kontrakt do lata następnego roku, dała zawodnikowi solidną podwyżkę i dogadano się, że Buksa po osiągnięciu pełnoletności parafuje kolejną dwuletnią umowę. Obecnie w związku z nieregularną grą 17-latka raczej do tego nie dojdzie.
Okazuje się, że Aleksander Buksa nie podpisał kontraktu do 2023 roku, jak ogłaszała Wisła, a jedynie do końca sezonu. Klub jednak nie zarobi na swojej perle?
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) November 17, 2020
Szczegóły:https://t.co/gbHuawYyAi
Wieczorem do całej sprawy odniosła się Wisła Kraków, która wystosowała poniższy komunikat:
„Porozumienie z Aleksandrem Buksą i z jego ojcem Adamem obowiązuje do czerwca 2023 roku. Uzgodnione zostały wszystkie szczegóły i obydwie strony zgodziły się poinformować publicznie o ustaleniach w sierpniu 2020 roku. Kontrakt na umówiony okres zostanie przez Aleksandra Buksę podpisany ze względów formalnych w styczniu 2021 roku, kiedy zawodnik osiągnie pełnoletność”.
Komunikat klubu w sprawie kontraktu Aleksandra Buksy
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) November 17, 2020
➡️ https://t.co/oxYSyAU9zP pic.twitter.com/HUNQKBSvJ5
***
Pogoń Szczecin słowami Dariusza Adamczuka zdementowała doniesienia o możliwym transferze Kacpra Kozłowskiego do Legii Warszawa. Warto zwrócić uwagę na jedno zdanie: „To już nie te czasy, że Legia zabierała zawodników do wojska. Obecnie trend w przypadku młodych jest raczej odwrotny”.
Rzadko kiedy klub odnosi się do medialnych doniesień transferowych. Tym razem jednak sytuacja jest niecodzienna, bo dotyczy bardzo młodego zawodnika.
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) November 17, 2020
🗨️ – Nie ma tematu, Kacper nie odchodzi z Pogoni – komentuje krótko szef pionu sportowego Pogoni Dariusz Adamczuk.
Ciekawie w kontekście tego zawodnika pisał na Twitterze Janekx89, który twierdzi, że zainteresowanie mistrza Polski jest od dawna, ale Pogoń nie puści tego zawodnika do klubu z Ekstraklasy.
Zainteresowanie jest od dawna. Dwa tygodnie temu słyszałem, że nie ma szans i sensu transfer krajowy, tym bardziej jak już zaczął regularnie grać w Pogoni. Musiałoby się coś nagle zmienić.
— Janekx89 (@janekx89) November 16, 2020
***
Ciemne chmury zbierają się nad Jagiellonią Białystok. Naturalnie chodzi oczywiście o koronawirus, który zaatakował piłkarzy pierwszej drużyny oraz rezerw. Zagrożony jest mecz z Wisłą Płock.
👑 Update. Kilku zawodników (w tym kluczowych) z 1. zespołu i rezerw jest od piątku w izolacji. Dzisiaj po kolejnej turze testów dołączył przynajmniej jeden kolejny i to pewnie nie będzie koniec.
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) November 17, 2020
Wisła Płock już szuka możliwości zagrania z kim innym.https://t.co/rQXGtsEqKP
***
Według dziennika „Corriere dello Sport” AS Roma ponownie interesuje się Tomaszem Kędziorą. Włoskie media pierwszy raz pisały o tym jeszcze w sierpniu. Polak ma być alternatywą w przypadku braku finalizacji transferu Noussaira Mazraouiego.
Wraca temat Kędziory w Romie. Czy pasowałby do taktyki rzymian? https://t.co/cvnGZxcGTz
— Przegląd Sportowy (@przeglad) November 17, 2020
***
Z kolei brytyjski „The Sun” twierdzi, że na Arkadiusza Milika zagiął parol Carlo Ancelotii i Everton. W grze jest ponoć jeszcze Tottenham. Reprezentant Polski miałby kosztować 11 mln euro.
Everton hoopt Tottenham en Internazionale af te troeven met een bod van 11 miljoen euro op Arek Milik, meldt The Sun : https://t.co/TbT2NpVxLn #EvertonFC #TottenhamHotspur
— VoetbalPrimeur (@VoetbalPrimeur) November 17, 2020
***
Według Izabeli Koprowiak z „Przeglądu Sportowego” kontuzja Roberta Lewandowskiego nie była groźna i kapitan reprezentacji Polski powinien zagrać z Holandią.
Jakby ktoś się zastanawiał, jak ze zdrowiem Lewandowskiego, czy jutro zagra, to tutaj o tym informujęhttps://t.co/o3q5o3LTHl
— Izabela Koprowiak (@IzaKoprowiak) November 17, 2020
***
Dziennikarze „Przeglądu Sportowego” poinformowali, że wśród klubów Ekstraklasy nie ma zgody na wznowienie rozgrywek w połowie stycznia. Nowe rozważane terminy to 22 i 29 stycznia.
***
„Stanaszek: Mamy miesięczne opóźnienia w wypłatach”
„W katowickim „Sporcie” pojawiła się informacja, że do zamknięcia budżetu brakuje ok. 800 tys. zł. To prawda?
Nie do końca. To były wcześniejsze wyliczenia, które zakładały, jakie straty wygenerujemy, jakich pieniędzy potrzebowalibyśmy od miasta. Rozmowy odbywały się na poziomie sierpnia/września, wszystkie jastrzębskie kluby rozmawiały wtedy o tym, jakie pieniądze są potrzebne do zamknięcia budżetu. Wtedy myśleliśmy jeszcze, że możemy grać z kibicami.
Czyli jest jeszcze gorzej?
Tak.
Mówimy o kwocie sześciocyfrowej?
To są straty, które trzeba pokryć. Teraz dostaliśmy z miasta dotację w wysokości 300 tysięcy złotych, zapewniliśmy sobie umowy, które dadzą nam pewne wpływy, więc sześciocyfrowej straty nie będzie.
Możemy mówić o zaległościach w wypłatach i premiach dla zespołu?
Powiem szczerze: jeśli chodzi o wynagrodzenie, mamy miesięczne opóźnienie. Ale nie wobec całości. Zawsze staramy się zrobić tak, żeby móc wypłacić zaliczki tym, którzy najbardziej tego potrzebują, żeby nie zostawiać chłopaków bez niczego. Teraz to pouzupełniamy i ze wszystkim będziemy na bieżąco”.
Więcej TUTAJ