Na tych skałach można byłoby zbudować każdy zespół. TOP 5 bramkarzy Ekstraklasy

Z budową zespołu jest jak ze stawianiem domu: należy skupić się na fundamencie, tak samo w każdej jedenastce powinien być klasowy bramkarz. Przedstawiamy zatem piątkę najlepszych golkiperów, którzy interwencjami ratowali swoje zespoły przed nieszczęściem, a często ich parady nadawały się do skrótów najlepszych akcji weekendu.

Zdecydowaliśmy się na właśnie tych piłkarzy na podstawie not pomeczowych, które wystawiamy ligowcom w skali 1-10, gdzie wyjściowa to 5. Pod uwagę braliśmy zaś piłkarzy, którym wystawiliśmy przynajmniej 5 ocen za poszczególne występy.

***

5. Rafał Strączek (Stal Mielec) – 5,36

Nie jest to pierwszy i na szczęście również nie ostatni młodzieżowiec w tym zestawieniu. Co ciekawe 21-latek stracił miejsce w składzie beniaminka po przyjściu Leszka Ojrzyńskiego, chociaż nie można napisać, że Strączek wybitnie między słupkami zawodził. Wręcz przeciwnie, on był najjaśniejszą postacią ekipy, która próbowała coś tam grać, ale na boisku wychodziła z tego co najwyżej kaszana. A młodzieżowiec nie miał wcale łatwego zadania, bo jak to w drużynie z dołów tabeli, leciało w niego znacznie więcej strzałów niż w Boruca czy Szumskiego (40 według ekstrastats.pl, stan na 13. kolejkę), a on odbił blisko 65 procent uderzeń. 

 

Nikt w tym sezonie nie obronił tylu strzałów co Karol Niemczycki! Już 5⃣1⃣ uderzeń sparowanych przez bramkarza @MKSCracoviaSSA 👏#GÓRCRA 0:0 pic.twitter.com/dDyx1DJJ5r

— PKO BP Ekstraklasa 😷 (@_Ekstraklasa_) December 12, 2020

 

4. Karol Niemczycki (Cracovia) – 5,36

Michał Probierz przed startem tego sezonu miał jeden problem: spełnienie wymogu młodzieżowca w składzie. Dzisiaj wiemy, że kłopot bardzo szybko został rozwiązany dzięki Karolowi Niemczyckiemu. Rok temu 21-latek robił furorę w I lidze w barwach Puszczy Niepołomice, teraz doskonale radzi sobie w Ekstraklasie. Cracovia nie miała łatwego startu, sporo meczów było po prostu słabych, ale akurat na bramkarza patrzyło się z przyjemnością. Podobnie jak na statystyki golkipera, który obronił największą liczbę strzałów w rundzie jesiennej, a skuteczność tych interwencji wyniosła prawie 80 procent. Lepszy w tym był tylko Stipica.

3. Pavels Steinbors (Jagiellonia Białystok) – 5,50

O tym, że Jagiellonia pilnie potrzebuje bramkarza, w Białymstoku mówiło się już w poprzednim sezonie. Damian Węglarz popełniał za dużo niewymuszonych błędów i przede wszystkim nie wygrywał żółto-czerwonym meczów. Co innego Steinbors, który momentami na własnych rękawicach ciągnął Arkę Gdynia, a po spadku drużyny z Trójmiasta trafił do stolicy Podlasia. I już po klepnięciu tego transferu wszyscy sympatycy białostockiej ekipy odetchnęli, bo Łotysz to fachowiec pełną gębą, błędów nie popełnia, potrafi zostać MVP spotkania (tak jak w Gliwicach), a dzięki doświadczeniu i umiejętności sporo nauczyć może się Xavier Dziekoński. 

2. Adrian Lis (Warta Poznań) – 5,67

Musimy przyznać, że jego obecność to spora niespodzianka, pokusimy się nawet o stwierdzenie, że to największe bramkarskie odkrycie tego sezonu. Podobnie zresztą jak postawa Warty w tych rozgrywkach. Trener Piotr Tworek po awansie do Ekstraklasy przestawił swoją drużynę na bardziej dbającą o defensywę, na jej lidera wyrósł Wojciech Kieliba, ale drugą postacią był właśnie Lis. 28-latek najniższą notę otrzymał w przegranym 0:3 starciu z Legią, ale wtedy cała drużyna nie dojechała na stadion, a bramkarz i tak był najlepszy z nich wszystkich. W pozostałych starciach pewny punkt beniaminka z Poznania, a przeciwko Piastowi czy Wisły Płock Adrian bronił wręcz kapitalnie. Czapki z głów!

1. Dante Stipica (Pogoń Szczecin) – 5,86 

Nie bez powodu trafił do najlepszej jedenastki rundy jesiennej. Chorwat zanotował w tym czasie najwyższy procent obronionych strzałów, w porównaniu do poprzedniego sezonu wskoczył na jeszcze wyższy poziom jeżeli chodzi o jakość gry i co najważniejsze: dołożył do tego regularność. Dzisiaj Stipica jest chyba najważniejszym zawodnikiem Pogoni, która swoją wysoka pozycję w tabeli zawdzięcza właśnie wzorowej defensywie. A tą dowodzi właśnie chorwacki fachowiec od bronienia.

 

Najwięcej czystych kont w tym sezonie
6 - Dante Stipica
5 - Martin Chudy
4 - Matúš Putnocký

Najwyższy % obronionych strzałów (co najmniej 5 meczów)
82,1% - Dante Stipica
79,4% - Karol Niemczycki
77,8% - Pāvels Šteinbors

Więcej na https://t.co/y9gGU9VVRW

— EkstraStats (@EkstraStats) December 4, 2020

 

---