Autor zdjęcia: Norbert Barczyk / PressFocus
INFO: Wrzesiński trafi do Jagiellonii. Hajdo: Oskarżenia Żewłakowa to kłamstwo. Kosecki: Cracovia wzięła mnie w promocji
Konrad Wrzesiński ma trafić do Jagiellonii Białystok. Z kolei Marcin Kamiński znalazł się na celowniku Schalke 04. Jest też choćby wątek wyjazdu Lewandowskiego na zgrupowanie reprezentacji, czy ciekawy wywiad z Jakubem Koseckim. Zapraszamy.
Konrad Wrzesiński ma podpisać kontrakt z Jagiellonią.
Zdaje się, że Konrad Wrzesiński w końcu znalazł klub. Skrzydłowy blisko Jagiellonii Białystok. https://t.co/IV96vHvhbC
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) March 9, 2021
***
„PZPN wysłał klubowi wszelkie dokumenty dotyczące podróży, zgrupowania i testów piłkarzy. Z kolei monachijczycy przekazali te dane bawarskiemu sanepidowi. Być może tu zostanie otwarta jakaś furtka (zwolnienie z kwarantanny), choć z drugiej strony słychać, że ta instytucja jest, delikatnie mówiąc, dość zasadnicza”.
Istnieje też taka możliwość, że Lewandowski zagra tylko w dwóch pierwszych meczach, po których wróci do Niemiec, żeby uniknąć podróży do Anglii.
Jakie są furtki do tego, żeby Lewy zagrał z Anglią? Jest kilka, możliwa i opcja, że ciężar decyzji (częściowo) spadnie na niego. A co z samym meczem? Do Anglii kadra może wlecieć "korytarzem", ale pytanie co potem. Na razie nie ma powodów do paniki: https://t.co/j8G7sWuUjb
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) March 9, 2021
***
Wyroki od kilkunastu miesięcy do dwóch lat więzienia w zawieszeniu na dwa i cztery lata usłyszało blisko 60 pseudokibiców Widzewa Łódź oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawkach - dowiedziała się TVP3 Łódź.
***
Znamy terminarz półfinałów Pucharu Polski.
🏆 Znamy terminarz 1/2 finału Fortuna Pucharu Polski!
— Fortuna Puchar Polski (@PZPNPuchar) March 9, 2021
🔜 7 kwietnia | 17:30 | @ArkaGdyniaSA - @PiastGliwiceSA
🔜 14 kwietnia | 17:30 | @MKSCracoviaSSA - @Rakow1921 pic.twitter.com/KOcSfXSa9v
***
Antonio Milić musi przejść dodatkowe badania, na razie jest wyłączony z treningów.
Raport zdrowotny Kolejorza 👇🏼https://t.co/q9YUVu8Ve6
— Lech Poznań (@LechPoznan) March 8, 2021
***
Krystian Palacz podpisał nowy kontrakt z Lechem.
Krystian Palacz z nowym kontraktem ✍️🏼 - Od dziecka gram w Lechu i moim marzeniem było to, żeby trafić na stałe na Bułgarską. To się spełniło, teraz mam przed sobą kolejne cele. Jestem po debiucie, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia - opowiada 17-latek 👇🏼https://t.co/m7Y6fLAkJK
— Lech Poznań (@LechPoznan) March 9, 2021
***
Wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun powiedział dla Interii, że budowa stadionu GKS-u ma potrwać do 2024 roku.
***
Peter Klescik nowym zawodnikiem Chojniczanki.
🆕 ✍ 🆕 ✍ Peter Klescik został nowym zawodnikiem Chojniczanki! Były kapitan AS Trencín z którym dwukrotnie zdobył Mistrzostwo i Puchar Słowacji dołączył do naszego klubu do końca bieżącego sezonu. Witamy w Chojniczance!
— Chojniczanka (@ChojniczankaMKS) March 9, 2021
👉 https://t.co/JW3XNJst2g pic.twitter.com/ufjTQTdHWH
***
Portal toronews.net podał, że we wtorek Karol Linetty uzyskał negatywny wynik testu. Zawodnik Torino przejdzie teraz obserwację, a następnie wróci do zajęć z zespołem.
***
„Hajdo: Oskarżenia Żewłakowa to kłamstwo”
– W wywiadzie dla portalu Meczyki.pl powiedział (Michał Żewłakow – przyp. red.), że analizował m.in. dokonywane przez pana zmiany i nie był przekonany, czy bardziej pan pomaga zespołowi czy przeszkadza.
– Jak mógł oceniać te zmiany, skoro nie miał pojęcia, z czego wynikały? Może były wymuszone? Jeśli twierdzi, że poznał zespół bardzo dobrze, to ja w tym nie uczestniczyłem. W klubie widziałem go może ze trzy razy. Przed jednym z meczów ligowych wszedł do naszej szatni. Nie wiem, chciał zmotywować zespół? Wizyta dyrektora miała sprawić, że nagle zaczniemy strzelać po sześć goli? Nie wiem, czy ma taką moc sprawczą.
– A może wiedzę na temat sytuacji w środku zespołu czerpał od kogoś innego?
– Moim zdaniem głównym zadaniem pracy dyrektora sportowego jest pomoc sztabowi pierwszego zespołu. Uważam, że powinienem pomagać nam w wyjściu z kryzysu. Nie miałem zamiaru prosić o tę pomoc, bo zwykle w takich sytuacjach radzę sobie sam. Dowiedziałem się od Żewłakowa, że zespół nie czyni progresu, a warto zaznaczyć, że w drugiej części sezonu byliśmy czwartą najlepiej punktującą drużyną w II lidze. Te oskarżenia to zwyczajne kłamstwo. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, a jesteśmy w takim wieku, że trzeba ważyć słowa.
– Czyli braki były spore, gdy pojawił się pan w klubie.
– Tak, ale to nie wszystko. Wyeliminowaliśmy z szatni ludzi, którzy wynosili informacje na zewnątrz, co utrudniało stworzenie kolektywu. To było dla nas naprawdę trudne i spotkałem się z czymś takim po raz pierwszy. Stąd choćby nieobecność w zespole Tomka Brzyskiego. Piłkarsko nie mam mu nic do zarzucenia, ale względy pozasportowe pozostawiały wiele do życzenia. Nie może być tak, że zawodnik chce decydować o wszystkim, co się dzieje w szatni, że działa autodestrukcyjnie. Najważniejsze jest zdanie trenera, a zadaniem piłkarza jest podporządkowanie się do panujących zasad. W klubie było wiele osób, które nie życzyły nam dobrze i nie chciały zbudować mocnego Motoru. Z pomocą prezesa Majki udało się ich usunąć. Po tych wszystkich ruchach zaczęliśmy funkcjonować znacznie lepiej, ale nie wszystkie te decyzje zostały dobrze przyjęte przez lokalną społeczność. Jestem pewny, że gdybyśmy tkwili kolejny rok w takim maraźmie, głaszcząc się wzajemnie, nic byśmy nie osiągnęli.
Więcej TUTAJ
***
„Ondrej Duda: Słowacja jest turniejowym zespołem, potrafimy być nieprzyjemni”
– Złośliwi powiedzą, że może to być spotkanie dwóch najsłabszych drużyn w grupie E.
– Nie powinno się w ten sposób mówić o żadnej drużynie. Polska i Słowacja zagrają na mistrzostwach Europy, ale najpierw musiały się do nich zakwalifikować. Na ostatnim mundialu biało–czerwoni nie wyszli z grupy, choć nie była złożona z najmocniejszych ekip turnieju.
Jeśli będziemy patrzyli na to, co jest na papierze, to Polacy zdecydowanie nie będą najsłabsi. A co się stanie w trakcie Euro? Czasami mistrzostwa mogą pójść super, a innym razem pomysł może nie wypalić. Sami doskonale wiecie, że pięć lat temu we Francji wiele zaskoczyło, a w Rosji po trzech meczach trzeba było się pożegnać z turniejem.
– Ostatnio miałeś okazję spotkać się z Robertem Lewandowskim na boisku. Dla FC Koeln nie było to miłe spotkanie.
– Faktycznie, przegraliśmy 1:5 z Bayernem, choć mimo wyniku, nie zagraliśmy takiego złego meczu. Lewandowski jest niesamowitym piłkarzem, ale nie jest jedynym reprezentantem Polski. W kadrze jest wielu interesujących zawodników, a jeden gracz nie wygra w pojedynkę. Z samym "Lewym" nie rozmawialiśmy zbyt wiele. Przywitaliśmy się, stwierdziliśmy, że widzimy się na Euro i… tyle.
Ondrej Duda dla @sport_tvppl:
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) March 9, 2021
– spotkaniu z Lewandowskim
– nieprzyjemnej Słowacji na Euro
– o zmniejszającym się gronie znajomych w Legiihttps://t.co/xgkU3yevOB
***
„Kosecki: Cracovia wzięła mnie w promocji”
Ale za polską krytyką pan tęsknił.
Fajnie, że wróci nasz specyficzny hejcik, trochę "nienawiści", to mnie nakręca, ale na żywo. Dlatego żałuję, że nie ma kibiców na trybunach. Będę na nich czekał.
Ma pan dopiero 30 lat. Polska liga to dla pana przystanek, czy zamierza pan zostać na dłużej w naszej ekstraklasie?
Myślę, że przede mną jeszcze 6-7 lat grania. Znam swoje ciało, dobrze się prowadzę. Miałem oferty z Chin, Azerbejdżanu, egzotyka mnie kręci, ale obecnie chciałem wrócić do Polski. Zaakceptowałem pierwszą ofertę zaproponowaną przez Cracovię. Podpisałem kontrakt do końca sezonu, a bardzo mi na tym zależało. Jeżeli Cracovia będzie chciała przedłużyć umowę latem, to siadamy i rozmawiamy, ale na innych warunkach finansowych. Pieniądze nie były w tym przypadku kluczowe. Może to śmiesznie zabrzmi, ale teraz wzięli Koseckiego z promocji. Dostali mnie w bonusie.
Wcześniej nie ukrywał pan, że do Turcji wyjechał dla pieniędzy.
Okazało się, że premie były tam na tyle fajne, że żyliśmy praktycznie tylko z nich. Na koniec powiedziałem prezesowi, że przed podpisaniem umowy z Adaną nie miałem pojęcia o istnieniu takiego klubu. Jestem szczerą osobą i mówię, co myślę, a szacunek zyskuję ciężką pracą. Dodam, że prezes bardzo mnie lubił i szanował. Przez 2,5 roku nie sprawiałem nikomu problemu. Przy tylu rotacjach mój długi pobyt w zespole również o czymś świadczy.
- Turcy wypłacili mi cały kontrakt, na tym mi zależało. Cracovia dostała mnie w promocji, teraz nie patrzyłem na kasę. Brakowało mi naszego hejtu - mówi Kuba Kosecki https://t.co/i08DMj123h
— Mateusz Skwierawski (@MSkwierawski) March 9, 2021