Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Lukasz Sobala / Press Focus

INFO: Lavicka poleciał! Stoch myślami już w MLS. Nie ma rozmów Legii z Vesoviciem. Ile zarabia Boakye?

Autor: zebrał Mariusz Bielski
2021-03-22 00:01:21

Kto weźmie Śląsk po Laviczce? Jaka będzie przyszłość Vesovicia w Legii? Ile zarabia Boakye w Górniku? Czy Sevela musi martwić się o posadę? Jakie są plany wobec Grzyba w Jagiellonii? Kim dla Warty jest Trałka? Zapraszamy na dzisiejszy przegląd wydarzeń!

Stało się to, o czym spekulowano od dawna – Vitezslav Lavicka został zwolniony ze Śląska. Niebawem zastąpi go Jacek Magiera.

 

 

 

 

***

Posada Martina Seveli na razie jest niezagrożona. Zarząd Miedziowych ma rozliczyć trenera po sezonie.

 

 

***

Miroslav Stoch myślami jest już w USA…

 

 

***

Rafał Grzyb może dostać poważniejszą szansę w Jagiellonii jako jej pierwszy, a nie tylko tymczasowy trener.

 

 

***

Legia nie rozmawia z Vesoviciem o nowym kontrakcie.

 

 

***

Richmond Boakye dostał komin płacowy od Górnika? Niekoniecznie jest to zgodne z prawdą…

 

 

***

Piotr Tworek po meczu Warty z Podbeskidziem:

„Co do meczu, wiedzieliśmy, że Podbeskidzie ma jedną z nielicznych szans, by wrócić do walki o pozostanie w Ekstraklasie i na pewno wszystkie siły zostawi na boisku. Trener Kasperczyk zmienił ustawienie na takie, w którym przeciwko nam grała ostatnio Legia. Mogło to nam sprawić kłopoty, ale byliśmy dobrze przygotowani pod względem taktycznym. Nie dopuściliśmy przeciwnika do oddania celnego strzału i wygraliśmy ważne spotkanie, które da nam dużo spokoju w przygotowaniu do kolejnego meczu. Jaką rolę odgrywa w naszym zespole Łukasz Trałka? Jest ważną postacią nie tylko Warty, ale całej poznańskiej piłki nożnej. Cieszę się, że jest z nami w zespole i pracuje, daje asysty, próbuje wziąć na siebie ciężar gry. To jest taki Maldini i Andrea Pirlo Warty Poznań. Oby zdrowie pozwalało na grę, bo on cały czas czerpie z tego taką radość, jakby za każdym razem debiutował.”

Źródło: Warta Poznań

***

Martin Sevela po meczu Zagłębia z Legią:

„Nastawienie, strategia, plan na mecz nie był taki jak to wyglądało na boisku. Od 19 minuty przegrywaliśmy 0:3. Na początku absolutnie nie robiliśmy tego co chcieliśmy. Nasze decyzje w trakcie całego meczu nie były dobre. Nie było dobrej reakcji z naszej strony podczas obrony w polu karnym, dając czas przeciwnikowi na to, żeby strzelił bramkę. Błędy popełniali zawodnicy, od których tego najmniej oczekiwaliśmy. W zespole nie było nikogo, kto by wziął odpowiedzialność na siebie. To był duży problem. Nie było agresji z naszej strony. Mam na myśli zdrową agresję. Nie możemy u siebie grać z Legią, nie dostając nawet żadnej żółtej kartki. Brakowało zaangażowania, walki z naszej strony aż do końca. Nie było dobrego początku meczu. To nie był zespół gladiatorów. Przed meczem rozmawialiśmy, że tutaj jest arena, przyjeżdża dobry zespół, który jest w formie. To musi być motywacja dla całej drużyny, dla nas, dla zawodników, którzy zagrają. W ostatnich trzech meczach nasza forma poszła do góry i oczekiwaliśmy, że dziś będzie tak samo. Dziś nie było nawet strzału na bramkę. Brakowało mi na boisku emocji naszych zawodników. W piłce jest dużo emocji, pozytywnych i czasami negatywnych. Po takim wyniku w 20 minut myślałem, że pewni zawodnicy wezmą odpowiedzialność na swoje barki.”

Źródło: Zagłębie Lubin

 


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się