Autor zdjęcia: Rafal Rusek / PressFocus
II liga: Trzy hat-tricki, piękne bramki i emocje do samego końca. Panowie, może tak częściej? (+ skróty)
Takich emocji, jakie były w 26. kolejce II ligi, życzylibyśmy sobie co tydzień. Hat-tricki, piękne gole, emocje do ostatnich sekund – po prostu działo się! I to praktycznie w każdym spotkaniu. Nie zabrakło również niespodzianek, jak choćby porażka liderującego GKS-u Katowice ze Zniczem w Pruszkowie.
Śląsk II Wrocław, Górnik Polkowice i Znicz Pruszków – te trzy drużyny notują obecnie najlepszą serię w II lidze. I o ile po Górniku i Śląsku mogliśmy się tego spodziewać, bo jedni od początku aspirują do bezpośredniego awansu do I ligi, a drudzy byli już w tym sezonie na podobnej (a nawet wyższej) fali wznoszącej, o tyle w przypadku pruszkowian przeciętny kibic może złapać się za głowę. Jeszcze kilka tygodni temu widział ich na szarym końcu, zapewne patrzył z politowaniem na kolejną porażkę z rzędu w lidze, a dziś może przecierać oczy ze zdumienia, gdy Znicz pokonuje u siebie liderujący GKS Katowice, jako pierwszy od miesiąca nie daje rywalowi sobie strzelić gola i tym samym notuje trzecie zwycięstwo w trzecim kolejnym spotkaniu z bilansem bramkowym 6:2. Dziwne, nieprawdaż? Na pewno zdumiewające. I pokazujące to, o czym niedawno pisaliśmy: różnice w tej lidze są na tyle niewielkie, że nawet jedna wygrana może zmienić diametralnie sytuację w tabeli.
Właśnie dzięki porażce katowiczan Górnik Polkowice wrócił na fotel lidera pokonując na wyjeździe Pogoń Siedlce i coraz bardziej przybliżając się do zapewnienia sobie bezpośredniego awansu na zaplecze Ekstraklasy. Co prawda przed nami jeszcze prawie 1/3 sezonu, ale Górnik nie dość, że ma nad trzecią Chojniczanką przewagę ośmiu punktów, to jeszcze jeden mecz więcej do rozegrania (zresztą, tak samo jak GKS Katowice). Tylko spory i długotrwały dołek mógłby poważnie polkowiczanom zagrozić, a na razie na niego się bynajmniej nie zanosi.
Pierwsza dwójka swoją drogą, ale o miejsca barażowe też toczy się zacięta walka, na co najlepszym przykładem jest mecz Skry Częstochowa ze Stalą Rzeszów. Zastanawialiśmy się, co dzieje się z Kamilem Wojtyrą, który od trzech kolejek nie potrafił trafić do siatki, a on po prostu ładował magazynek na ten jeden konkretny mecz. Ba, nie on jeden! Dla Wojciecha Reimana to spotkanie też z pewnością było wyjątkowe, bo wspólnie z piłkarzem Skry uczestniczyli w pasjonującym wyścigu pt. „Kto da więcej?”
Reiman, Reiman, Wojtyra, Wojtyra, Reiman, Reiman, Wojtyra – tak wyglądała lista strzelców sobotniego meczu. Często mówi się, że piłkarz X sam meczu nie wygra i po części trzeba się z tym zgodzić, bo na co Kamilowi Wojtyrze był ten hat-trick i umocnienie się na fotelu lidera klasyfikacji strzelców, skoro to Stal zgarnęła komplet punktów? Niedosyt z pewnością pozostał.
Miniona kolejka była wyjątkowa pod względem liczby goli, bo poza dwoma wspomnianymi hat-trickami trzy gole wpakował też Filip Szymczak, który w pojedynkę wygrał Lechowi II mecz z Olimpią Grudziądz. Mecz, który nie zaczął się dla Kolejorza dobrze, bo gospodarze już od 6. minuty wygrywali, więc poznaniacy zapewne znowu mieli przed oczami widmo porażki. Tym razem jednak udało się dogonić rywala, dzięki czemu nastąpiło kolejne przetasowanie: na dno tabeli spadła Olimpia Elbląg, a do strefy spadkowej powrócił – w miejsce zwycięskiego Lecha – Hutnik Kraków.
Emocji w 26. kolejce II ligi było aż nadto. Do tego, co powyżej, można dodać jeszcze:
-
2 gole Błękitnych w ciągu pięciu ostatnich minut, które zadecydowały o zwycięstwie z Sokołem
-
KKS Kalisz wyrównujący rzutem na taśmę w 93. minucie za sprawą Nestora Gordillo
-
Powrót Bytovii z wyniku 0:2 na 2:2 golem w 91. minucie tylko po to, by w następnej akcji stracić bramkę na 2:3
Do tego kilka naprawdę pięknych goli. Obyśy takie obrazki widywali co tydzień.
Znicz Pruszków 1:0 GKS Katowice (0:0)
45. Firlej
Znicz Pruszków: Misztal – Hrnciar (83. Gabrych), Wichtowski, Bochenek, Baran, Grudziński, Pomorski, Tabara (75. Grabowski), Machalski (68. Kaliniec), Firlej, Bonyanga (75. Janco).
GKS Katowice: Mrozek – Jędrych, Kołodziejski, Wojciechowski, Pavlas (84. Janiszewski), Kościelniak, Sanocki (59. Woźniak), Urynowicz (59. Jaroszek), Gałecki (59. Błąd), Figiel, Kozłowski (59. Kurbiel).
***
Skra Częstochowa 3:4 Stal Rzeszów (1:2)
45. Wojtyra (kar.), 53. Wojtyra, 90+4. Wojtyra – 10. Reiman, 15. Reiman, 56. Reiman, 85. Reiman
Skra Częstochowa: Biegański – Miesjasz, Nocoń, Brusiło, Gołębiowski (60' Kazimierowicz), Napora (74' Warnecki), Noiszewski (87' Rogala), Wojtyra, Niedbała (46' Klisiewicz), Sadowski, Milasius (87' Smykowski)
Stal Rzeszów: Bieszczad – Kostkowski, Reiman, Sylwestrzak, Kotwica, Pieczara (70; Sławek), Kłos (78' Maciejewski), Szczypek, Olejarka (84' Szczepanek), Głowacki, Wolski
***
Błękitni Stargard 3:1 Sokół Ostróda (0:1)
67. Polkowski, 89. Cywiński, 90+4. Walków – 3. Wicki
Błękitni Stargard: Sasiak – Mruk (64. Sitkowski), Wajsak, Ostrowski, Andrzejewski, Krawczun (46. Kaczmarek), Polkowski, Boniecki (46. Niedojad), Cywiński, Bochnak, Walków.
Sokół Ostróda: Niezgoda – Zimmer, Turek, Wicki (46. Rugowski), Mazurowski, Wolny, Czajkowski, Zalewski (90. Dobosz), Żwir, Gajda, Siemaszko (65. Kalinowski).
***
Garbarnia Kraków 2:1 Chojniczanka (0:1)
56. Fidziukiewicz, 60. Fidziukiewicz – 41. Mikołajczak
Garbarnia Kraków: Frątczak – Duda, Morys, Górski (76. Radwanek), Marszalik (76. Wacławek), Kołbon, Nakrosius, Rutkowski, Kowalski, Fidziukiewicz (81. Masiuda), Feliks (68. Kuczak)
Chojniczanka Chojnice: Sokół – Mudra, Grolik, Klabnik, Sacharuk, Ryczkowski (82. Pląskowski), Kona (75. Czajkowski), Rakowski (46. Ziętarski), Napolov, Mikołajczak (88. Emche), Skrzypczak (75. Nowak)
***
Hutnik Kraków 0:0 Olimpia Elbląg
Hutnik Kraków: Leszczyński – Wojcinowicz, Stawarczyk, Kędziora – Olszewski, Drąg (69. Handzlik), Bernal, Świątek (79. Linca), Zmorzyński – Kitliński (63. Sobala), Hafez (80. Jodłowski)
Olimpia Elbląg: Witan – Ressel, Lewandowski, Sarnowski, Sedlewski – Kamiński (59. Bartlewski), Jabłoński (86. Kordykiewicz), Waniek, Krasa, Poliński (56. Bawolik) – Surdykowski
***
Pogoń Siedlce 1:2 Górnik Polkowice (1:2)
44. Danielewicz – 17. Szuszkiewicz, 45+1. Koloczek (sam.)
Pogoń Siedlce: Klebaniuk – Kołoczek, Tadrowski, Ocenas, Miś (88. Brodziński) – Piotrowski (46. Kozłowski), Repka – Baidoo, Danielewicz, Wróblewski (69. Pierzchała) – Przybecki
Górnik Polkowice: Malec – Kucharczyk, Kowalski-Haberek, Żołądź, Radziemski, Szuszkiewicz (89. Opalacz), Karmelita (77. Ratajczak), Fryzowicz, Baranowski, Wacławczyk, Piątkowski
***
KKS 1925 Kalisz 1:1 Motor Lublin (0:0)
90+3. Gordillo – 55. Ropski
KKS 1925 Kalisz: Molenda – Radzewicz (83. Putno), Gawlik, Waleńcik, Mączyński (70. Mickevics), Hołota (83. Koczy), Borecki (70. Łuszkiewicz), Zawistowski, Gordillo, Maćczak (70. Majewski), Tunkiewicz
Motor Lublin: Madejski – Michota, Wawszczyk, Grodzicki, M. Król, Kusiński, Pakulski (46. Ceglarz), Kunca (90. Jagodziński), Moskwik (71. Duda), Wójcik (82. Rak), Ropski
***
Olimpia Grudziądz 1:3 Lech II Poznań (1:1)
6. Joao Augusto – 24. Szymczak (kar.), 53. Szymczak, 62. Szymczak
Olimpia Grudziądz: Sujecki – Widejko, Mich, Gabor, Augusto, Embalo, Leszczyński (76. Tadlaoui), Gulczyński (65. Zawada), Płatek (85. Kruczkowski), Graczyk (65. Popalzay), Obst
Lech II Poznań: Bąkowski – Onsorge, Szymczak (88. Malec), Białczyk, Kryg (85. Wachowiak), Karbownik (90+1. Tomal), Palacz, Krivets (87. Yatsenko), Ławrynowicz, Pingot, Kaczmarek
***
Śląsk II Wrocław 3:2 Bytovia Bytów (1:0)
14. Bargiel, 60. Bergier (kar.), 90+2. Młynarczyk – 61. Wrzesień, 90+1. Giel
Śląsk II Wrocław: Frasik – Caliński, Lewkot, Wypart, Krocz, Pałaszewski, Bukowski (77. Młynarczyk), Maćkowiak, Łyszczarz (86. Fediuk), Bargiel (62. Maruszak), Bergier (76. Michalski)
MKS Bytovia Bytów: Olszewski – Dymerski, Camargo, Bąk, Lizakowski (63. Nowakowski), Wrzesień (63. Sezonienko), Zawistowski, Lech (82. Biszkowski), Bach (46. Kozakowski), Moryson, Giel
***
Pauzowały: Wigry Suwałki